Ja mam co prawda Elantrę XD, ale to chyba to samo. Wymieniłem rozrusznik niepotrzebnie, bo okazało się, że problem z kręceniem, to była wina akumulatora, który miał za mały prąd rozruchowy.
Zobacz sobie w tym temacie.
Złośnik dał link do filmiku z wymianą rozrusznika.
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=62397#62397Ale to wcale nie jest jakaś straszna sprawa. Obejdzie się bez kanału i rozpinania linek mechanizmu zmiany biegów. Wyjmij filtr powietrza, zdemontuj tę puszkę w której on siedzi a następnie dobry klucz z odpowiednią przedłużką i spokojnie odkręcisz śruby trzymające rozrusznik.
Przedtem odkręć przewód prądowy od rozrusznika i jeszcze jeden kabelek, który jest na "wsuwkę".
Tak, trzeba mieć zwinne łapy do tego. Ale ja myślałem, że zejdzie mi na to cały dzień a zajęło 30 minut. Montaż tyle samo:)
Oczywiście przedtem odłacz akumulator.
Kurka, wyglada to wszystko podobnie pod maską, ale już sam nie wiem, czy to to samo...