hej,
nie chodzi o to, żeby auto nie miało żadnej przeszłości.
Ja przez ostatnie 6 lat jezdziłem Citroenem, którego kupiłem jako bezwypadkowy - a jak odsprzedawałem to znalezlismy, ze jednak mogl dostac z lewej strony troche. I co? Prawie 100 tys km bez problemów zrobiłem - nic nie sciagało
Mnie chodzi tylko o to, żeby autko się nie psuło, dlatego patrze na Sonate, bo ma lepsze opinie niż VW Passat - tylko kurcze trudno dostać egzemplarz niesprowadzany...
Do tego czarnego mam troche kilometrów, jak pojade i bedzie tylko malowany jakis błotnik to spoko - ale jak więcej to już by było szkoda mi tych kilometrów.
Przebieg 156 jest wg mnie ok jak na taki rocznik - nie budzi podejrzeń.
Jeśli chodzi o silnik, to wg mnie koles sie pomylił - masz racie, ma byc 140.
dajcie znac na co zwrócic uwage przy tej sonacie, gdybym jechał ją zobaczyć
pozdr
[ Dodano: 2012-06-07, 13:01 ]a czy przypadkiem kierownica nie jest wsadzona nowa???
Tak samo gałka automatu?