Autor Wątek: Zakup Santa Fe  (Przeczytany 629781 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

zmstr

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #330 dnia: 06 Luty 2014, 15:39:19 »
Dzięki Panowie za rady ;) Został trzeci na polu bitwy, niestety nie miałem jak go obejrzeć na tygodniu, jadę w niedzielę. Wysłałem jeszcze smsa właścicielowi by przysłał mi fotki wnętrza, to byście ocenili czy wszystko się zgadza, z tego co można dojrzeć na fotkach.

santa claus

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #331 dnia: 06 Luty 2014, 15:56:40 »
Cytat: "pablo"
witam forumowiczów decyzja zapadła kupiłem hultaja z pierwszej aukcji,teraz małe   podsumowanie po 8dniach jazdy,,miód malina,:lol: pozdrawiam


Czyli seata ;)


Cytat: "pablo"
Witam wszystkich użytkowników. Mam na oku dwie aukcje Santa Fe, moglibyście coś doradzić w tym temacie? Warto się na którąś zdecydować?

http://allegro.pl/show_item.php?item=3913079961
http://otomoto.pl/hyundai-santa-fe-skora-climatronic-C29736245.html


Gratulacje, abyś nie musiał często gościć w tematach : Auta i ich problemy.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #332 dnia: 06 Luty 2014, 17:58:05 »
Pablo napisz do Administratora na PW prośbę o zmiany w profilu.

zmstr

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #333 dnia: 09 Luty 2014, 14:38:21 »
Za godzinę będę oglądał tego, o którym wcześniej pisałem, że został na polu bitwy:
http://tablica.pl/oferta/hyundai-santa-fe-2-0-crdi-zamiana-CID5-ID4sENX.html#7768726c7e
Choć trochę rozmowa telefoniczna zniwelowała mój zapał. Właściciel twierdzi, że mechanik wprowadził go w błąd i wlał półsyntetyk, a potem w internecie wyczytał, że powinno się lać tylko pełny do tego silnika i przez to od czasu do czasu odzywa się samoregulator.  Druga sprawa to na pytanie dlaczego sprzedaje powiedział, że zakłada działalność i będzie kupował dwa inne auta, a przecież w opisie ma jak byk napisane, że zamiana :) Obejrzeć obejrzę ale chyba stracę niedzielne popołudnie...
Znalazłem jeszcze coś takiego w promieniu 100km ode mnie:
http://allegro.pl/suv-2-0crdi-santa-fe-4x4-klimatronik-alu-warto-i3958021717.html
ale na drzwiach brak oznaczeń silnika i skąd TDi w santku  :mrgreen:

 Znalazłem też coś takiego:
http://otomoto.pl/hyundai-santa-fe-klimatyzacja-serwisowany-C31419759.html
ale tu znów oznaczenia nie ma na klapie

Raszek

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #334 dnia: 09 Luty 2014, 21:40:08 »
Witam,
jestem nowy na forum i w swoich poszukiwaniach SUVa zainteresowałem się Hyundai-em Santa Fe.
Szczególnie spodobał mi się poniższy egzemplarz:
http://tablica.pl/oferta/hyundai-santa-fe-2-0-crdi-16v-2005-CID5-ID3YE55.html#f67a23ff2c
Czy mogę prosić osoby obeznane w temacie o ocene tego autka po zdjęciach i wyposażeniu.
Podoba mi sie w nim szczególnie bogate wyposażenie no i atrakcyjna cena.
Pytanie czy juz na pierwszy rzut oka nie widać przypadkiem że był mocno rozbity?
Ogólnie autko oglądałem, jeździ się fajnie tylko co zauważyłem to że przy hamowaniu jakby dozowanie sily hamowania było nierowne. Chwile hamował wolniej chwile słabiej.
Nie wiem czy to może być powód ale jak ja oglądałem to autko już jakiś czas stało na placu w komisie więc może zaśniedziałe tarcze? Czy takie coś jest objawem zwichrowanych tarcz? Bardzo proszę użytkowników o opinie.
Proszę tez o uwagi na temat tego na co szczególnie zwrócić uwagę. Gdzie szukać ognisk korozji? Jak odróznić pracę silnika normalną od jakiś poważnych awarii?
Jak w tym aucie objawia się awaria sprzęgła dwumasowego?
Widziałem w tym modelu przycisk 4wd lock. Więc jak rozumiem jest to napęd na cztery koła tylko do prędkości 40 km/h? A czy w razie poslizgu tył się dołączy?
Jakieś realne spalanie tego silnika też bym chętnie poznał :)

Ogólnie czy polecacie ten egzemplarz tak po zdjęciach?
A może akurat ktoś na ten egzemplarz?

Pozdrawiam,
Artur

Offline javelin

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 125
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #335 dnia: 10 Luty 2014, 10:47:17 »

jaclwapl

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #336 dnia: 10 Luty 2014, 12:24:31 »
Cytat: "zmstr"

Znalazłem jeszcze coś takiego w promieniu 100km ode mnie:
http://allegro.pl/suv-2-0crdi-santa-fe-4x4-klimatronik-alu-warto-i3958021717.html
ale na drzwiach brak oznaczeń silnika i skąd TDi w santku  :mrgreen:


Malowany z każdej strony oprócz klapy co widać na każdym zdjęciu - klapa ma inny kolor (ciemniejszy) i inny błysk. Francuz a z zewnątrz wygląda jakby z fabryki wyjechał. 203 tyś km :):) jasne... bo we Francji dieslami to się po bagietki do sklepiku za rogiem jeździ.... sama jazda do Polski to ok 2tyś km o ile przyjechał na kołach. odpuść bo widać, że koleś zna się na rzeczy jak błyskami zachęcić napalonego małolata... tak to może golfy sprzedawać a nie Santki.

Cytat: "zmstr"

 Znalazłem też coś takiego:
http://otomoto.pl/hyundai-santa-fe-klimatyzacja-serwisowany-C31419759.html
ale tu znów oznaczenia nie ma na klapie


A jakie chciałbyś oznaczenie? Marka i model ma każdy. napęd na 4 koła tylko takie z 4x4, poj silnika 3.5l. Jak dla mnie wszystkie znaczki są.
Jakość zdjęć celowo marna. Komis a nie potrafi zdjęcia zrobić, którym de facto zarabia na chleb. przebieg NIEREALNY!! kopany o min 150 tys. ale nawet o 250 tyś by mnie nie zdziwiło. Bardzo słaba wersja. Za takie pieniądze, z kręconym przebiegiem i najsłabszą wersję to bym raczej podziękował.

Szukajcie aż znajdziecie... błądźcie aż zabłądzicie...  :mrgreen:

[ Dodano: 2014-02-10, 12:49 ]
Cytat: "javelin"
Czy wiecie coś na temat tego holendra? http://otomoto.pl/hyundai-santa-fe-2-7-v6-z-gazem-4x4-klimatr-alu-C31561660.html


Kpiny jakieś:)
Pozostaje opłata recyklingowa, która powinna być zapłacona przez osobę sprowadzającą  zobacz tutaj. Jakby doliczył tę opłatę to cena nie byłaby już taka atrakcyjna:) chyba, że coś kombinuje to jeszcze gorzej dla klienta. Czyżby to sławne Auto Kutno było:) kupiona "rzetelna firma" nic tu nie pomoże i to "Niniejsze ogłoszenie jest wyłącznie informacją handlową i nie stanowi oferty w myśl(...)"itd.. Dodatkowo te 4 wykrzykniki - znacie tę teorię o więcej niż 3 wykrzyknikach? :-D.
Podsumuję - szeroki łuk a najlepiej w tył zwrot.
Co do ogłoszenia to nie wydało Ci się dziwne, że 13-to letni samochód ma 179 tyś przebiegu? Dodam, że samochód z hakiem z Holandii, w której 90% (10% to Polacy, którzy kupują wszystko jak leci dla siebie albo na handel :-P ) społeczeństwa kupuje samochód z hakiem po to żeby a) ciągnąć coś zarobkowo - czytaj "ma na siebie zarobić i jeździć aż się rozleci" albo b) ciągnąć domek na kółkach na wyjazd na wakacje i to nie z Holandii do Danii a raczej z Holandii do Grecji, południowych Włoch czy Hiszpanii.... mam znajomego Holendra co mieszka w Holandii a pracuje w Belgii i do pracy ma 70 km w 1 stronę i mówi, że wielu tak robi... Znam poza tym ich mentalność i nigdy bym nie kupił samochodu z F,BE,NL co oczywiście było już poruszane na tym forum ale po co czytać... łatwiej zadać pytanie.
Trochę zdrowego rozsądku zanim się człowiek napali i będzie pytał na forum...
Tutaj już wszystko jest napisane tylko trzeba przeczytać od początku a nie wklejać linki. Jak dla mnie taki Santek to minimum 300-350 tyś km.

Offline javelin

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 125
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #337 dnia: 10 Luty 2014, 13:09:11 »
A czy potrafisz znaleźć w ogłoszeniach ofertę samochodu który będzie miał wskazany przez Ciebie przebieg? na mobile.de znalazłem. Jedną. Czy ja gdzieś napisałem że zależy mi na przebiegu? Pytam o ten konkretny egzemplarz. Czy ktoś go oglądał coś wie na jego temat. Historie na temat jakie to pojazdy z innych krajów są be bo tylko D jest cacy też mnie jakoś nie interesują. Miałem samochód z NL. 98 rocznik. Licznik kręcony. Z hakiem. Co więcej, z dokładanym przez kogoś tempomatem. I jakoś nie miałem z nim żadnych problemów. W ofercie zastanawia mnie wiele rzeczy, dlatego też nie jadę 360 km w jedną stronę z gotówką tylko pytam czy ktoś go oglądał.

zmstr

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #338 dnia: 10 Luty 2014, 17:43:24 »
jaclwapl, ten pierwszy to w ogóle jakiś wynalazek, m.in. w opisie grzane dupki, w aucie zaślepki, zastanawiałem się czy nie zadzwonić i nie nagrać rozmowy z tym gościem.

Kolejny sprowadzony, tym razem z Włoch:
http://otomoto.pl/hyundai-santa-fe-2-0-16v-crdi-full-opcja-C31142852.html

Cytat: "jaclwapl"
Szukajcie aż znajdziecie... błądźcie aż zabłądzicie... :mrgreen:

Oj błądzę w marce, o której pojęcia nie mam, błądzę :)

santa claus

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #339 dnia: 11 Luty 2014, 10:55:09 »
Sorry za off top ale znajomy ostatnio kupił auto... niedrogi, zadbany, bezwypadkowy, silnik pracuje ładnie, wszystko cacy  - opis z aukcji.
Już 3 tydzień auto stoi w warsztacie - silnik trzeba było kupić nowy - ktoś w nim grzebał i poległ, okazało się, że był walony a ktoś ładnie zatuszował wszystko a że znajomy to laik do tego ufny to uwierzył opisowi na aukcji. Sprawa prawdopodobnie wyląduje u prawnika...
Niestety oszustów w naszym kraju nie brakuje a rzeczywistość pokazuje, że okazje często są pułapką.
Ja od Polaka chyba bym auta nie kupił chyba, że wiem kto nim jeździł, jak i co tam woził ( widziałem swego czasu na budowie sorento z chyba paletą cegieł w bagażniku i siedzeniach).
Ta aukcja z SF w TDI to powinna wylądować w dziale Humor, ktoś używa gotowca do wystawiania aut i nawet nie czyta co tam jest.
Jeśli mogę coś doradzić to zakup auta najlepiej zacząć od zapoznania się dokładnie z nim: jakie były wersje, jak wszystko działa, poczytać forum zwłaszcza z usterkami jakie się zdarzają i jeśli ktoś się nie "boi" popatrzeć na mieście takie auta może popytać właścicieli jak się sprawuję, pochwalić, że ładne ( nawet jeśli brudne itp.) i wtedy wiele informacji można się dowiedzieć na żywo. Ja tak robiłem jak szukałem Terrano II.... (nie kupiłem i nie żałuję bo to nieudany twór Nissana). Kupiłem SF - nie w Polsce i jestem zadowolony.

zmstr

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #340 dnia: 11 Luty 2014, 13:18:40 »
santa claus, czytam ile wlezie ale im więcej czytam, tym więcej informacji wypłukuje poprzednie i "wiem, że nic nie wiem". Do tego mieszanie opinie wśród znajomych m.in. handlarzy czy sprzedawców części używanych, którzy ostrzegają przed awaryjnością CRDI. Jeśli chodzi o zagranicę w rejonie, z którego mógłbym przywieźć auto jest straszna posucha na santki, więc pzeglądam to, co jest dostępne tutaj. Coraz bardziej kieruję też myśli wobec innych aut, bo w moim budżecie chyba Santa Fe w dobrym stanie będzie nieosiągalne

Offline Dareq36

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 38
re :zakup
« Odpowiedź #341 dnia: 11 Luty 2014, 13:54:15 »
Witam . Napisze tylko tyle: mam Santa juz 6 rok, z poważniejszych napraw to: 2 razy alternator - z tym że za pierwszym razem naprawiany na "nie orginałach", wymiana tylnego wahacza, wymiana czujnika wałka rozrządu i uszczelnienie pompy wysokiego ciśniena. Kupiłem jak miał na liczniku 88tyś.km  a obecnie 170017  :mrgreen:  Pomijam takie sprawy jak : klocki , płyny  , opony czy żarówki. pozdro

Offline valdi

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 132
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #342 dnia: 11 Luty 2014, 14:59:53 »
Cytat: "santa claus"

Ta aukcja z SF w TDI to powinna wylądować w dziale Humor, ktoś używa gotowca do wystawiania aut i nawet nie czyta co tam jest.


Ciekawe, czy handlarze nie piszą rozmyślnie tego TDI. W Polsce wiara w niezawodność i trwałość tych silników, jest niemalże bałwochwalcza, więc może wielu mniej uświadomionych kupców się na to łapie?
Tak tylko piszę, bo dość często widać w ogłoszeniach Hyundaie z silnikami TDI :-)
Sorry za mały off topic ;-)

Mistrz

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #343 dnia: 11 Luty 2014, 16:20:23 »
Cytat: "zmstr"

 Znalazłem też coś takiego:
http://otomoto.pl/hyundai-santa-fe-klimatyzacja-serwisowany-C31419759.html
ale tu znów oznaczenia nie ma na klapie


Nie jestem expertem i nie będe się wypowiadał o tym samochodzie, jednak moge powiedzieć parę słów o tym komisie - omijaj go z daleka.
Sam wiem z doświadczenia i z opinii znajomych (a mieszkam ok 12-15km od tego komisu) że trudno znaleźc tam cokolwiek ciekawego, głównie mają samochody z przebiegami 200-300kkm (na liczniku), a w środku wszystko powicierane jakby mialy po pół miliona. Jak jest samochód ladny i warty 20000zł to cena będzie w granicach 28-32000zł, więc szkoda gadać. Sam szukałem tam samochodu i na cały komis było ze 2-3 konkretne egzemplarze, jednak ceny nie z tej epoki.

zmstr

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #344 dnia: 11 Luty 2014, 18:26:31 »
Dzisiaj byłem oglądać tego z Włoch. Z zewnątrz faktycznie calusieńki w oryginale ale klar płowiał i trzeba by malować w przyszłości. Mniejsza z tym, ważne że oryginał. Przebieg na oko po aucie też jako tako wyglądał. Napaliłem się, że wreszcie coś się trafiło. Jednakże:
Maski nie dało się podnieść, musieliśmy się oszarpać, podociskać maskę,  żeby zaskoczyło i otworzyło (i za każdym razem to samo po zamknięciu) - Facet rżnie głupa, że teraz pierwszy raz tak się stało.
Samochodu się nie da... odpalić. Uwalony rozrusznik, chłop się upiera że się zawiesił i rżnie głupa po raz drugi, odpaliliśmy na popych. Silnik ładnie cyka, jest ok więc pasowałoby przetestować napędy i wjechać w śnieg albo błoto. Facet rżnie głupa po raz trzeci, że po co, przecież wszystko chodzi ale się trochę z nim pokłóciłem i w ten śnieg faktycznie wjechaliśmy zobaczyć jak to się odpycha.
Zacząłem sprawdzać szyby (nawyk mi po BMW został, w którym szyby  na "stałe" ktoś zamknął), a facet rżnie głupa po raz czwarty, że za zimno na sprawdzanie (na dworze 8 stopni :lol: ).
Ostatni sprawdzian i przejażdżka. Facet rżnie głupa po raz piąty i się dziwi, że ja wsiadam za kierownicę, a nie on. Samochód strasznie muli na 2 z dołu ale facet rżnie głupa po raz szósty, że czego się spodziewać po takim silniku (dwa dni wcześniej testowałem santa z tą samą jednostką i nie mial problemów z podnoszeniem się na dwójce). Z tyłu dym niebieski, a facet rżnie głupa, że to przecież para :D

Ogólnie zwątpiłem i jeśli nic nie znajdę w Niemczech, odpuszczam ten temat w tych pieniądzach