Byłem w InterCar w Busku-Zdroju.
Kręcili nosem, że chce nagle u nich naprawę gwarancyjną, a samochod kupilem gdzie indziej i serwisowałem gdzie indziej ale koniec końców powiedzieli, że to zrobią i muszą to już zrobić bo gwarancja mija za dwa tygodnie. Generalnie wydali się bardzo ogarnięci ... tzn. podczas rozmowy i załatwiania formalności papierkowych czuć było profesjonalizm, może to głupie, ale jak narazie to najlepsze wrażenie jakie kiedykolwiek przedstawiło po sobie ASO podczas moich kontaktow z tymi róznymi punktami.. W porównaniu do Buska, to w Tarnowie panuje totalna partyzantka i zaluje, ze kiedykolwiek moja stopa tam stanęła, niestety, zresztą dzwoniłem w ciągu ostatniego pólrocza w sprawie klamek kilkakrotnie do Tarnowa, Krakowa i za każdym razem słyszałem co innego ... W sierpniu znają problem, w pazdzierniku wystawiali oczy, ze to nierealne co ja mówie ... No i jak tu się nie wku...? To chore, ale o jakąkolwiek sprawe dzwoniłem do Mysłowic, bo to podobno dobry serwis i jeszcze do innego w Polsce, tam za każdym razem rozmawiali ze mną rzetelnie i ciągle powtarzali jedno, a nie za każdym razem co innego.
W Busku przez telefon mówili, że dostane nowe klamki ktore ostatnio wprowadzil Hyundai, gdy już zajechałem powiedziano mi, że spiłują mi podkładki te co trą, mam się nie martwić, będzie dobrze. Nie wiadomo było czy malowanie calych drzwi czy zaprawka tylko, ja osobisćie wolałbym zaprawke, ale nie mówiłem tego.
Koniec końców wymieniony został mechanizm klamek (wewnętrzny) i podkładka ktora tarla do tej pory, a nie sama zewnetrzna klamka, o ktorej myslalem, ze to ją wymienia. Zrobiono tez zaprawki, nie wiem czy z racji ze tak lepiej czy taniej, mi to pasowalo, póki co nie narzekam, z daleka wszystko ok, jak sie przyjzy czlowiek to widac ze cos tam bylo podmalowywane, to tak jak bylo widac te rysy, z daleka nie, z bliska widac bylo ze klamka obciera.
Wyszla ciekawa sytuacja jeszcze. Mianowiscie drzwi nie byly malowane, ale facet dzwonil i mowi ze mi jeszcze listwy boczne zamieni bo odstaja, ale narazie ich nie ma, wiec musze poczekac. Koniec koncow okazalo sie, ze listwy na drzwiach nie są oryginalne, tylko zamontowano mi zamiennik i dlatego odstaja teraz, klej lekko puszcza. Tego nie widac z daleka, trzeba się przyjzec i widac ze przy koncach tak po 3cm listwa odstaje. Chcieli mi je zmienic, ale nic z tego, bo to zamienniki, i Oni sie z tego nie maja jak rozliczyc.
Wyszlo wiec na jaw, ze w Viamocie w Krakowie, prawdopodobnie jako jeden z gratisow przy kupnie auta dano mi listwy ale jak sie okazuje NIE ORYGINALNE !
To juz kolejna dziwna sprawa po tej jak w innym temacie opisywalem, ze mialem od nowosci mokro pod dywanikiem kierowcy bo jak pozniej stwierdzili w ASO zebral sie tam olej, ktorym byl polewany przedni slupek zeby deska rozdzielcza nie trzeszczala ( ową deske pozniej reklamowalem z powodu trzasków i wtedy to wyszlo)
Po naprawie miałem drobne uwagi, bo zginęły mi dwie zaślepki przy tylnych lewych drzwiach, jedna w rączce co się ja lapie i zamyka drzwi, troche nie ladnie wyglada bez niej bo widac srube ktora trzyma tapicerke/plastik. Druga taka mala, w malo widocznym miejscu, ale sam juz zglupialem i nie wiedzialem czy wczesniej ich juz nie bylo, w co nie wierze, tak czy siak tak sie tlumaczyl lakiernik i odpuscilem.
Byl tez problem z zamkiem centralnym, tzn. z wkladka od strony kierowcy, na ta chwile wyglada ze to byla wina mrozów, wiec problem sam sie rozwiazal, ale zapewniono mnie, ze jak tylko cos bedzie nie tak, to naprawia, poki co ok.
Poza tym zagladali tez w okolice swiatla stopu tylnej klapy, bo podobno tam rdzewieja klapy w i20 ... stwierdzili jednak ze nie do konca sie im udalo to sprawdzic bo nie wiedzili jak owe swiatlo stopu wymontowac.
Przy moich uwagach po naprawczych nie robili glupich min w stylu A JEDZ STAD CZEGO CHCESZ WIECEJ tylko podchodzili do sprawy bardzo profesjonalnie, co po raz kolejny powtorze nigdy wczesniej w zadnym ASO mi sie nie zdarzylo ...
Dodali, ze na tą chwile Hyundai oferuje tylko takie rozwiazanie problemu tj. wymiana mechanizmu wewnetrznego klamki i Oni nic wiecej nie poradza.
Mam wiec nadzieje, ze teraz juz bedzie ok.
Na ta chwile nic nagle nie wyszlo zlego po tej naprawie, wiec warto powiedziec ze InterCar w Busku-Zdroju jest godny polecenia zarówno na zakup czy serwisowanie i warto nadlozyc kilka kilometrow anizeli mordowac sie na miejscu z ludzmi z lapanki, ktory wiecej przy naprawie zniszcza niz naprawia.
Oby było dobrze i już nie zdzierało lakieru ...