Autor Wątek: [i20 PB] [i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę  (Przeczytany 84245 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jacaw

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 134
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #15 dnia: 18 Kwiecień 2012, 15:53:29 »
Cytat: "ZacnyRycerz"
Teoretycznie w tym zakresie obrotów powinien palić najmniej, wg producenta:
118,6 Nm przy 4000 obr/min i 78 KM przy 6000 obr/min.


No właśnie tu się chyba teoria nie sprawdza, ja jeżdżę raczej w okolicach 2000-2500 (no chyba, że trzeba na trasie przycisnąć, no to wtedy pod 4000 podchodzi) i wtedy wychodzi najmniej. Próbowałem na trasie jeździć około tych 4000 i nie ma szans, aby wtedy palił najmniej. Inna rzecz, że wskaźnik zmiany biegów też jest głupawy (to mi nawet dealer w salonie powiedział), bo każe zmieniać biegi przy 2000, tak na oko powinien być o co najmniej 500 podniesiony - ja staram się zmieniać biegi w okolicach 2500-3000, tak aby po zmianie mieć około 2000.

ZacnyRycerz

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #16 dnia: 18 Kwiecień 2012, 16:04:08 »
Jak by nie patrzeć, totalna ekonomia to powolne wkręcanie i zmiana przy 4 tyś,
a odrobina przyjemności 4 - 6 tyś.

btn

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #17 dnia: 18 Kwiecień 2012, 19:54:27 »
Cytat: "ZacnyRycerz"
Jak by nie patrzeć, totalna ekonomia to powolne wkręcanie i zmiana przy 4 tyś

sorry, ale to są bzdury :|
idąc tym tokiem rozumowania, to dla ekonomii, zamiast dodawać w samochodach 6 bieg, powinno się zabierać 5...


a wracając do tematu, to spróbuję na dniach pokazać swoje wyniki (ale dla silnika 1.4) - myślę, że nie ma co narzekać, chociaż spalanie w trasie ciągle mnie zaskakuje - najlepszy wynik (5,35) osiągnąłem jadąc z 3 pasażerami i wypchanym bagażnikiem. A przy prędkości od 110 w górę jest gwarantowane >7.0

Kam-mil

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #18 dnia: 18 Kwiecień 2012, 22:48:43 »
To wyobraźcie sobie w jakim ja byłem szoku, gdy po pierwszym tankowaniu wyszło średnio 10,9 litra/100km :evil:  Ale to było docieranie, ciężka zima, zaspy, miasto.
Mój rekord w drugą stronę to 5,3 (lato, trasa Gdańsk-Olsztyn, 90-130km/h). Tak normalnie mam średnią 8 litrów/100km, (przeważnie krótkie trasy po Olsztynie od 300m do 10km). Uważam, że to dużo. Przeważnie trzymam 2000-3000 obr. Ten samochód jedzie nawet gdy ma 1500obr. i wtedy pewnie osiągnąłby te mityczne 4,3 , ale obawiam się że takiej eksploatacji silnik długo by nie pożył.

Zauważyłem, że ten silnik ma większy apetyt, gdy jest zimno. Idzie lato, więc znów będzie średnio 6,5. Pewnie też dlatego mniej pali tym, którzy przejeżdżają dłuższe odcinki, po prostu wtedy statystycznie silnik krócej pracuje gdy jest zimny.

cangi

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #19 dnia: 18 Kwiecień 2012, 22:49:36 »
Odpowiedź dla angal:
Witam. Instalacja jest na wtryskach gazu, dokładnie to nie wiem jak się to nazywa. Wykonał mi znajomy gazownik za 2100 zł. Zbiornik w kole 45l. Przełączenie na gaz pszy lekkim podgrzaniu silnika jest nie wyczuwalne, gdyby nie kontrolki to bym nie wiedział kiedy jadę na benzynie a kiedy na LPG. Pozdrawiam.

btn

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #20 dnia: 18 Kwiecień 2012, 23:03:52 »
Cytat: "Kam-mil"
Zauważyłem, że ten silnik ma większy apetyt, gdy jest zimno. Idzie lato, więc znów będzie średnio 6,5. Pewnie też dlatego mniej pali tym, którzy przejeżdżają dłuższe odcinki, po prostu wtedy statystycznie silnik krócej pracuje gdy jest zimny.
Dokładnie tak jak mówisz - z moich obserwacji wynika, że największy problem zimą to rozgrzanie zimnego silnika - zatem w trasie wynik nie odbiega wcale tak dużo od wyniku, jaki można osiągnąć latem.

A jak przy rekordach jesteśmy, to ja przy pierwszym albo drugim miałem 8,94. Średnia z 15 miesięcy to jakieś 7,12 (chociaż mi to teraz zimą trochę urosło).

Cytat: "cangi"
pszy
Litości...

Kam-mil

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #21 dnia: 18 Kwiecień 2012, 23:06:24 »
Cytuj
To jest hyundaia silnik, czy ktoś inny go wyprodukował? Bo nie mogę nigdzie info znaleźć.
Filtr powietrza gdy wymieniałem miał napis TOYOTA  

Silnik 1,2 Kappa to konstrukcja Hyundaia. Nawet stosunkowo świeża, bo debiutował w i10 i i20. Teraz też jest w Kia Rio, ale w RIO dołożyli mu zmienne fazy rozrządu, ma 85KM i chyba niższe spalanie.

1,4 ma zmienne fazy rozrządu i to jest najpoważniejsza różnica między 1,4 a 1,2. Silniki ze zmiennymi fazami rozrządu są bardzo oszczędne na niskich obrotach. Mój ojciec ma Toyotę Yaris I z 4cylindrowym 1,0 VVTi (a więc ze zmiennymi fazami rozrządu) i bez problemów po mieście mieści się w 6,3 /100km, a na trasie potrafi zejść do 4,3 (mi niestety na trasie ten samochód spalił coś koło 8, bo kręciłem powyżej 4000obr., bo chciałem poczuć jak włączają się te zmienne fazy rozrządu). Niestety, silnik 1,2 w i20 nie ma zmiennych faz rozrządu, gdyby miał to w normalnej eksploatacji były oszczędniejszy.

Natomiast napisem na filtrze bym się nie sugerował, po prostu też pasuje. Azjaci nie udziwniają na siłę takich dupereli, ten sam filtr może być w dziesiątkach modeli.

ZacnyRycerz

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #22 dnia: 19 Kwiecień 2012, 00:02:18 »
Widze, że mój imiennik Kam-mil troche ogarnięty.
A gdyby znaleźć czapkę od tej Kia albo pokombinować z czapką od 1,4  :?:
W Hondach to najprostsza zabawa. Podmieniając czapki z 1,5 na 1,6 VTEC ze 101 robisz 125 ogierów.

[ Dodano: 2012-04-19, 00:05 ]
Cytat: "btn"

sorry, ale to są bzdury :|
idąc tym tokiem rozumowania, to dla ekonomii, zamiast dodawać w samochodach 6 bieg, powinno się zabierać 5...

No to powiedz mi, jadąc w trasie 60km/h mniej spalisz na 4-ce czy na 5-tce  :?:

rafcio007

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #23 dnia: 19 Kwiecień 2012, 10:33:23 »
Silniczek 1.2 Prędkość 90-100km/h autko w trasie pali około 6-6,5 litra Trasa Lublin- Biała Podlaska, tak samo wyszło na trasie Lublin- Warszawa. Nie wiem jak jest teraz wtedy, autko się docierało miało mniej niż 2tyś km i zimowe opony.
Obecnie autko ledwo dotarte 3tyś km i opony letnie. Ale coś czuje, że będzie ciężko zejść na trasie poniżej 5,5 litra.  Biegi zmieniam przy 2,5k obrótów. No i ciągle jeszcze uczę się jeździć :)

ZacnyRycerz

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #24 dnia: 19 Kwiecień 2012, 12:11:09 »
Ręce mi odpadają, kupujecie benzyniaki a biegami wachlujecie jak w dieslu  :-?

Offline Jacaw

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 134
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #25 dnia: 19 Kwiecień 2012, 12:43:08 »
Cytat: "ZacnyRycerz"
Ręce mi odpadają, kupujecie benzyniaki a biegami wachlujecie jak w dieslu  :-?

Nie żebym się czepiał, ale sam napisałeś, że w trasie bierze Ci 8,5 litra, więc owszem mogę jeździć od 1500 do 4000 lub wyżej na jednym biegu, ale to kosztuje potem na stacji. Coś za coś.

ZacnyRycerz

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #26 dnia: 19 Kwiecień 2012, 13:38:50 »
Głupoty opowiadasz Jacaw.
Powoli wkrecaj do 4 tyś to sam sie przekonasz, tylko powoli.
O wiele wiecej spali Ci samochód gdy masz pedał w podłodze i zmieniasz biegi przy 2500,
niż gdy leciutko go wciskasz i powoli dociągasz do 4000.
Przecież to logiczne, że mniej mocy (a zarazem paliwa) potrzebujesz by rozbujać samochód do 80km/h na 2-ce niż na 4-ce.
Praw fizyki nie zmienisz.

Chcesz sie nauczyć dynamicznie i ekonomicznie jeździć? 100zl z przesyłką.
http://moto.allegro.pl/wskaznik-podcisnienia-vacum-auto-gauge-smoke-i2263947535.html

el capitan

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #27 dnia: 19 Kwiecień 2012, 14:02:21 »
Ja szybko przyspieszam i nie bawię się w powolne wkręcanie. Zmieniam biegi przy 2.5 tys - maksymalnie przy 3 tys. obrotów (oczywiście gdy się "bawię" samochodem zmieniam inaczej). Nie jestem przekonany czy powolne wkręcanie na obroty do 4 tys. jest faktycznie tak "ekonomicznie" skuteczne - nie lepiej szybko do powiedzmy 3 tys. i później utrzymywać stałą prędkość?

Chłopaki mniej emocji:)


Nie jestem orłem z fizyki ale nie  do końca przekonany jestem kolego do Twoich "wywodów".

rafcio007

  • Gość
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #28 dnia: 19 Kwiecień 2012, 14:35:30 »
ja również szybko wkręcam do 2,5-3k obrotów i zmieniam bieg, autko dynamicznie w miarę jedzie, a i silnik pracuje ciszej.

[ Dodano: 2012-04-19, 14:39 ]
a nie powinno się właśnie wciskać gazu do oporu i przy 2,5k około zmieniać bieg? Wydaje mi się żę wtedy jest najekonomiczniej i w miarę dynamicznie. Wtedy auto dość szybko się rozpędzi do ekonomicznej prędkości 90-100km i chyba oto chodzi.

Offline Jacaw

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 134
[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę ?
« Odpowiedź #29 dnia: 19 Kwiecień 2012, 14:43:53 »
Cytat: "ZacnyRycerz"
Głupoty opowiadasz Jacaw.
Powoli wkrecaj do 4 tyś to sam sie przekonasz, tylko powoli.

Może i głupoty, jednak to Tobie pali 8,5 litra. Druga sprawa to właśnie pytanie czy powoli, czy szybko ? Czytałem wiele materiałów o ekonomicznej jeździe i tam zawsze było napisane, aby w miarę szybko uzyskać docelową prędkość i ją trzymać - moje doświadczenie praktyczne raczej to też potwierdza. No i kluczowe, w jaki sposób sobie wyobrażasz wkręcać powoli do 4000 w mieście ? Moim zdaniem jest to niewykonalne, a przynajmniej tam gdzie ja jeżdżę - w większości musiałbym hamować zanim doszedłbym do tych 4000. I jeszcze jedna rzecz: patrząc na wskazania komputera zdecydowanie mniej mi pali np. na 4 i 2000 niż 3 i 2500. Inna rzecz, że oczywiście jak trzeba szybko przyspieszyć, to wiadomo, że się ciągnie obroty w górę na niższym biegu, ale jak już uzyskamy pożądaną prędkość to ekonomiczniej jest wrzucić wyższy bieg. Jak nie wierzysz to sprawdź ile Ci spali jadać na 5 i 2000 i potem daj 3 i 3000 - czy coś w tych okolicach, tak aby oczywiście prędkości była taka sama.

No i jeszcze sprawa, o której wspomniano powyżej, przy 4000 to i20 jest już dość głośny i choćby dlatego wolę go trzymać w okolicach 2500.