Autor Wątek: Bierze olej  (Przeczytany 18019 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Vex

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #75 dnia: 02 Grudzień 2008, 20:30:34 »
Nie najlepiej :-? i Ty mowisz ze on ma super moc :) ? Na kazdym powinno byc 12 i rowno na kazdym.

szumi

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #76 dnia: 02 Grudzień 2008, 20:33:39 »
Moc ma dobrą uwierz mi sprawdzane było i to właśnie jest najdziwniejsze.

Vex

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #77 dnia: 02 Grudzień 2008, 20:37:13 »
Byle na hamowni ? Wiesz no... jak bedziesz normalnie jezdzil, spokojnie to napewno jeszce ladne pare kilometrow posluzy. Porozmawiaac trzeba ze znawcami tematu :) bo gdybac sobie mozna. Uszcelniacze uszczelniaczami troche niepokojace jest cisnienie.
Dla porownania moj chodzil tak: http://pl.youtube.com/watch?v=D9jDe0TkFDc

kml

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #78 dnia: 02 Grudzień 2008, 20:37:51 »
Vex, naucz sie cytować poprawnie. Mój samochód ani pali oleju. Poza tym wszystko zawsze wraca do punktu wyjścia: jeżeli samochód ma być do końca to warto inwestować i wtedy wymiana uszczelniaczy i ew pierście ma sens ale większość ludzi woli moto doktora.

szumi

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #79 dnia: 02 Grudzień 2008, 20:42:13 »
Nie nie żaden moto doctor ani remont nie wchodzi w gre za duże koszta , jak już to zmienie mu na mineralny i pojeżdze pytanie ile jeszcze z takim sprężaniem , ew. będę musiał się z nim rozstać ;( ;( niewiem nawet jaka jest dolna granica sprężania dla tych silników.

szumi

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #80 dnia: 02 Grudzień 2008, 20:43:46 »
Cytat: "Vex"
Byle na hamowni ?

hamowni do tego nie potrzebuje

kml

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #81 dnia: 02 Grudzień 2008, 20:47:19 »
szumi, to po cholere męczysz ludzi na forum skoro nic nie zamierzasz z tym zrobić?? Poza tym jesteś kozak jak bez hamowni jestes w stanie powiedzieć czy moc jest ok czy nie. To właśnie pomiar z hamowni pokazuje w jakim stanie jest silnik i co dalej.

A lada dzien na oto moto będzie kolejny odpicowany trup do kupienia.

szumi

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #82 dnia: 02 Grudzień 2008, 21:05:44 »
Cytat: "kml"
szumi
A lada dzien na oto moto będzie kolejny odpicowany trup do kupienia.

mówisz o moim aucie?? co do mocy tak jestem pewien tego co mówię bo sprawdzałem się z różnymi autami o tych samych czasach do 100 w tym z accentami wystarczy czy mam jechać na hamownie? jak mi nie wierzycie to nic na to nie poradze , uważasz że męcze ludzi na forum?? jeśli tak to od czego jest forum ?? nie zamierzam tego robic bo poprostu mnie na to nie stać .

Mimix

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #83 dnia: 02 Grudzień 2008, 21:09:57 »
Cytat: "szumi"
żaden moto doctor ani remont nie wchodzi w gre za duże koszta


tylko co Ci sie bardziej oplaca, wyremontowac silnik za 1000 zl czy zajechac silnik i sprzedac auto z zarznietym silnikiem za grosze (co i tak nie bedzie latwe) i dokladac kilkukrotnie wiecej zeby kupic inne auto?
Wedlug mnie pierwsza opcja rozsadniejsza.

kml

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #84 dnia: 02 Grudzień 2008, 21:19:52 »
Cytat: "szumi"
uważasz że męcze ludzi na forum?? jeśli tak to od czego jest forum nie zamierzam tego robic bo poprostu mnie na to nie stać .


Tak, dokładnie uważam że męczysz ludzi bo w kółko pytasz o to samo wyłącznie po to zeby na koniec oświadczyć, że i tak wlewasz minerała bo Cie nie stać na remont i samochód idzie na handel. Co do "sprawdzania się zinnymi autami" to po prostu żartem jest traktowanie tego jako miarodajnego pomiaru.

Naprawde czasami się zastanawiam czy forum nie powinno byc płatne i dostępne tylko po zalogowaniu. Do szału mnie doprowadza takie podejście jak Twoje - że można do znudzenia marudzić o tym samym i wszyscy mają obowiązek się produkować w temacie no bo po to jest forum.

Bez względu na to jaki to by nie był samochód to zawsze jest ta sama odpowiedz: albo robić tak zeby to miało ręce i nogi albo zarżnąć i zezłomować. Nie da sie inaczej. Przejścia na minerał doprowadzą do tego, że cały silnik będzie usyfiony w środku a nalanie motodoktora dokończy sprawę.

szumi

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #85 dnia: 02 Grudzień 2008, 21:26:45 »
Cytat: "kml"
Cytat: "szumi"
uważasz że męcze ludzi na forum?? jeśli tak to od czego jest forum nie zamierzam tego robic bo poprostu mnie na to nie stać .


Tak, dokładnie uważam że męczysz ludzi bo w kółko pytasz o to samo wyłącznie po to zeby na koniec oświadczyć, że i tak wlewasz minerała bo Cie nie stać na remont i samochód idzie na handel. Co do "sprawdzania się zinnymi autami" to po prostu żartem jest traktowanie tego jako miarodajnego pomiaru.

Naprawde czasami się zastanawiam czy forum nie powinno byc płatne i dostępne tylko po zalogowaniu. Do szału mnie doprowadza takie podejście jak Twoje - że można do znudzenia marudzić o tym samym i wszyscy mają obowiązek się produkować w temacie no bo po to jest forum.

Bez względu na to jaki to by nie był samochód to zawsze jest ta sama odpowiedz: albo robić tak zeby to miało ręce i nogi albo zarżnąć i zezłomować. Nie da sie inaczej. Przejścia na minerał doprowadzą do tego, że cały silnik będzie usyfiony w środku a nalanie motodoktora dokończy sprawę.

Bo niewiedziałem co to jest i jakie sa ew. koszty remotu . Odnośnie sprawdzania z innymi autami wiem ,że to nie bedzie jakoś tam super miarodajne bo w różnych stanach są auta , nazwijmy to tak "mocy ma w normie" . Kompletnie nie rozumiem Twojego ostatniego zdania
po pewnym przebiegu się wlewa olej mineralny i to jest normalna kolej rzeczy i to jest nieuniknione , ale prosze , żebyś rozwinoł swoją myśl.

kml

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #86 dnia: 02 Grudzień 2008, 21:41:14 »
Cytat: "szumi"
po pewnym przebiegu się wlewa olej mineralny i to jest normalna kolej rzeczy i to jest nieuniknione , ale prosze , żebyś rozwinoł swoją myśl.


Nie ma żadnej reguły dotyczącej przebiegu i oleju mineralnego. Na p.m.s była podobna dyskusja i ludzie pisali o silnikach z przebiegiem rzedu 250k km na pełnym syntetyku i NIC złego z tego powodu się nie dzieje. Poza tym jakich kwot się spodziewałeś jeżeli w gre wchodzi remont - 100 PLN?

szumi

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #87 dnia: 02 Grudzień 2008, 21:47:02 »
Cytat: "kml"
Cytat: "szumi"
po pewnym przebiegu się wlewa olej mineralny i to jest normalna kolej rzeczy i to jest nieuniknione , ale prosze , żebyś rozwinoł swoją myśl.


Nie ma żadnej reguły dotyczącej przebiegu i oleju mineralnego. Na p.m.s była podobna dyskusja i ludzie pisali o silnikach z przebiegiem rzedu 250k km na pełnym syntetyku i NIC złego z tego powodu się nie dzieje. Poza tym jakich kwot się spodziewałeś jeżeli w gre wchodzi remont - 100 PLN?

Cały czas myślałem , że to tylko uszczelniacze i o tym też była mowa , a jeśli chodzi o remont silnika tj. wymianę pierścieni to m/w więcej wiem jaki to koszt .
Wiem , że ludzie jeźdzą dobry przykład mam w rodzinie 240 tys km auto na gazie i na syntetyku , ale chodziło mi bardziej o to , że napisałeś że ten olej mineralny zrobi syf w silniku , słuchaj nawet nie mając pojęcia o mechanice nie mógłbym się z Tobą zgodzić . Kiedyś były tylko mineralne .

BartBartez

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #88 dnia: 02 Grudzień 2008, 21:58:24 »
Cytat: "szumi"
po pewnym przebiegu się wlewa olej mineralny i to jest normalna kolej rzeczy i to jest nieuniknione

Tak. Wlej mineralny. Wymieniaj go co 15 tyś i za rok napiszesz, że słyszysz stuki w silniku. A ja Ci napiszę, że padły hydrosztosy(szklanki zaworowe) - oj mój błąd, Twój silnik ma mechaniczną regulację zaworów, więc spokojnie możesz lać mineralny. Proponuję Superol CB (tańszy niż CC). Skoro Ursus na takim pięknie pracuje to Accent pewnie też. Ta sama konstrukcja - tłoki ma, zawory też.
Życzę powodzenia w dalszym użytkowaniu auta.

Pozdrawiam

EDIT:

Cytat: "szumi"
Kiedyś były tylko mineralne

I w Fiacie 125p nikt sięnie dziwił że przy przebiegu 70 tyś trzeba robić remont, ba wszyscy byli zadowoleni, że aż tyle wytrzymał.

Cytat: "szumi"
olej mineralny zrobi syf w silniku , słuchaj nawet nie mając pojęcia o mechanice nie mógłbym się z Tobą zgodzić

Jak nie masz pojęcia o mechanice to nie zgrywaj mądrzejszego w tej dziedzinie niż ludzie, którzy mają o tym pojęcie.

kml

  • Gość
Bierze olej
« Odpowiedź #89 dnia: 02 Grudzień 2008, 22:10:56 »
Cytat: "szumi"
Kiedyś były tylko mineralne


Kiedys to silnik jak miał 3L i 90 km to było COŚ a dzisiaj? 1,4 i 140km w serii to żaden wyczyn.