Treść posta z 30.03.2012 -
No i jestem po naprawie, mechanik miał racje to nie jego wina - totalny zbieg okoliczności- wypalił się mostek w alternatorze i w ostatnim tchnieniu wypalił mi 2 świece żarowe z tego jedną tak doszczętnie że zaspawała się i robiła pełne zwarcie i z tego powodu wypaliło mi bezpiecznik 80A, mam jeszcze podejrzenie uszkodzenia akumulatora ale to muszę poobserwować.
całość 500zł naprawa

i oby akuś był dobry
[ Dodano: 2014-03-11, 18:38 ]
Po 2 latach znowu to samo :-x w drodze do pracy przygasły mi światła i zapaliły kontrolki ładowania, filtra paliwa i hamulca.
Mam nadzieje że bez dodatkowych niespodzianek jak ostatnio.
--parę dni później
Po naprawie - regeneracja alternatora - wymiana prostownika, łożyska pod kołem pasowym - z częściami i robocizną (demontaż - regeneracja - montaż) 490zł
Sorki za kombinacje ale inaczej się nie da