Może się cofa paliwo? Możesz na przewodzie paliwowym zamocować zawór zwrotny albo w ramach testów zaparkuj samochód aby tył był wyżej i sprawdź efekt.
Probowalem, niestety nic to nie zmienilo.
Dzisiaj jestem swiezo po uszczelnieniu pompy, sam uszczelnialem dzieki faq z naszego forum
LINK , zestaw uszczelnien boscha.
Wszystko poszlo gladko, na kazdej sekcji oringi byly przerwane albo nadgryzione.
Zlozylem wszystko z powrotem, samochod odpalil za 2 razem.
Ladnie wkrecal sie na wysokie obroty, chwilke pochodzil nie rowno, pewnie przez powietrze w ukladzie, ale sie ustabilizowala praca. Postal tak na jalowym biegu z 20 min, mowie sobie wszysko jest ok, mozna myc rece i wracac do domu.
Przejechalem jakies 10km po ekspresowce, i nagle bach, przy 120km/h silnik zgasl :shock: cale szczescie mialem gdzie bezpiecznie sie zatrzymac, cofam kluczyk probuje odpalic i... nic!
Zrezygnowany juz mialem zamawiac lawete, ale zdjalem minusowa kleme z aku, poczekalem 30s, zlozylem do kupy i... odpalil jak gdyby nigdy nic!
Drodzy forumowicze - co tam sie stalo?P.S. Sprawdze jeszcze za chwile czy jakies bledy HiScan pokazuje.
Edit: No i pokazal... P1188. Czy cos pokopalem w uszczelnianiu, czy cos innego (wtryski, czujnik, regulator cisnienia?) Pompa sucha.