Witam. Po naładowaniu akumulatora zapnij go przez amperomierz ( urządzenie włącza się w szereg obwodu elektrycznego, dlatego musi mieć skalę przynajmniej do 20-30 amperów by go nie spalić w przypadku jakiegoś zwarcia w instalacji, cęgowe amperomierze w tym przypadku się nie sprawdzą ) i zobacz jaki prąd przez niego płynie, jeśli będzie to kilka - kilkanaście amperów, to rozłącz kostkę przy rozruszniku ( odłączając uprzednio zasilanie od akumulatora ) i sprawdź ponownie wskazania amperomierza, jeśli wartości wskazywane spadną, to znaczy, że rozrusznik, ale wówczas jeszcze bym nie spisywał go na straty, czasem w styki może nabić się coś co przewodzi prąd elektryczny i przeczyszczenie w zupełności wystarcza, albo izolacja przewodów się z jakiejś przyczyny przetarła i może dotykać do „masy”. Pozdrawiam Igor.
P.S.
Jeśli wskazania amperomierza będą oscylowały w granicach 0,1 – 0,4 A to wszystko jest OK i przyczyny trzeba będzie szukać gdzie indziej.