Forum > Accent

Accent 1995-problemy z odpalaniem

<< < (3/11) > >>

krawiol:
IgoReCzeK dzięki sprawdzę napewno ale wczroaj wieczorem pożyczyłwm miernik i prostownik przed podłączeniem prostownika sprawdzilem miernikiem wskazania o dziwo wskazywały 12.68 V na aku który zakfalifikowałem jako rozładowany więc aku jednak nie padł tylko skąd żarzące się kontrolki przy próbie odpalenia!?
P.S. w jaki obwód podpiąć ten amperomierz? pomiędzy aku i rozrusznik?

krawiol:
on86, Twoja rada/informacja pomogła accent jeżdził bez problemu, więc myślę jednostkowy wypadek. niestety sprawa sie przypomniała w sobotę i znów prostownik i aku do domu, na drugi dzień do dziś "landryna" pali bez problemów. Jutro wyszarpuje rozrusznik i jadę do specjalistów niech sprawdzają. Jak wygląda sprawa z demontażem tego ustrojstwa? mam się szykować na jakiś koreańskie niespodzianki plus niespodzianki którch nawet koreańczycy nie przewidzieli (wiadomo autko ma juz prawie 14 lat) ;). Pozdrawiam

kml:
krawiol, a masz kanał do wyjęcia rozrusznika? Czy to możliwe ze da sie go wyjać bez kanału??

krawiol:
kanał mam rozrusznik zlokalizowałem, ale dostęp do niego jest tak lipny, że sobie narazie odpusciłem. Ciężko mi dojść rękom do śruby (znalazłem tylko jedną, wydaję mi się, że powinien się trzymać jeszcze na jednej) a co dopiero gdy ta bedzie trzymać klucz. Może ktoś z Was przerabiał już wyciąganie tego i ma jakieś patenty bez demontażu połowy zawartości komory silnika!?

kml:
krawiol, poppytaj mechaniora, oni tego robią tyle że po ciemku to wyjmują i jak dobrze poszukasz to koszt też nie powienien być jakiś mega drastyczny :) No chyba, że wolisz siedzieć pół dnia pod samochodem :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej