W SM zepsuł mi się (ktoś, kiedyś nie zauważył, że z filtra odchodzą kabelki i go odkręcił bez wypięcia wtyczki - efekt oczywisty...) czujnik wody w filtrze paliwa. Mam ten z wąskim gwintem, więc dość drogi. Z grubsza oglądając filtry w sklepie doszliśmy kiedyś do tego, że "od góry" pasuje na pewno filtr z (chyba) Sonaty - który z kolei ma czujnik wody na duży gwint (i czujnik koszuje grosze).
Teraz pytania:
1. Czy faktycznie filtry są od strony podstawy filtra identyczne? I jaki symbol / numer fabryczny powinien mieć filtr z Sonaty, żeby dało się go przykręcić do SM-a?
2. Czy czujniki wody są elektrycznie zgodne (w tym złączka itp.?). Starą wtyczkę od czujnika mam - gdyby były elektrycznie zgodne, ale mechanicznie inne, mogę wymienić bez problemu. Jaki numer ma czujnik z grubym gwintem, który można podpiąć w SM-ie fabrycznie wyposażonym w cienki czujnik?
Swoją drogą - zwarcie na filtrze wody (ukręcone kabelki, nieporadnie zaizolowane) spowodowało m.in. spalenie bezpiecznika ASB - czyli gdzieś zasilania tych odbiorników są połączone... Mieliśmy niesamowity zgryz wraz z mechanikami - auto było sprawne, wymienione zostały filtry, olej itp. i nagle auto przestało jeździć. Po powtórzeniu "na sucho" całej procedury wymiany filtrów itp. (czyli odkręcam to, odpinam tamto itp. itd.) doszliśmy do tego, że może być zwarcie na obwodzie tego czujnika wody. Po rozcięciu koszulek termokurczliwych zobaczyliśmy dość ciekawą twórczość poprzedników - czujnik został odcięty, wtyczka zaizolowana, wymieniony bezpiecznik ASB i auto pojechało
