Forum > Matrix / ix20
[ix20] skrzypienie plastików
KoTeK:
Witam wszystkich w letni poranek.....
U mnie także trzeszczy - lewy tylny słupek za kierowcą. Za tydzień jadę na kolejną wymianę lub obszycie kierownicy - oczywiście magikom zapodam także temat trzeszczących plastików z tyłu. Zobaczymy co z tym fantem zrobią.
Oczywiście temat następny - nieprawidłowo - zbyt siłowo trzeba zamykać klapę bagażnika, bo gdy zrobi się to delikatnie to się nie zamyka.
No cóż..... oddaję do naprawy i z niecierpliwością oczekuję jakiś poprawek.
pszb:
--- Cytat: "KoTeK" ---
Oczywiście temat następny - nieprawidłowo - zbyt siłowo trzeba zamykać klapę bagażnika, bo gdy zrobi się to delikatnie to się nie zamyka.
No cóż..... oddaję do naprawy i z niecierpliwością oczekuję jakiś poprawek.
--- Koniec cytatu ---
Witam, mam to samo, ale nic nie zrobią. Wkręcą tylko gumowe korki i będzie klekotać w czasie jazdy. Klapie przy zamykaniu przeszkadza poduszka powietrzna wewnątrz. Otwórz tylne drzwi przy zamykaniu klapy i zobaczysz, że będzie zupełnie inaczej. :mrgreen:
pozdr.
lukasz.zst:
Co do klapy w moim serwisie poradzono sobie z tym problemem, wymieniają jakieś elementy tez nato czekam
pszb:
[/quote] "W szparę pomiędzy czarne podszybie a jasny słupek między szybą przednią a trójkątną.
--- Cytuj ---
No i moim zdaniem tam się nie da nic wcisnąć :shock: , bo szczelina jest zerowa i ciasna.
U mnie trzeszczało jak jechałem po kostce brukowej :evil: . I eksperymentalnie użyłem gumki do ołówka. Mają dzieciaki w piórniku. Taki wyciągnięty prostopadłościan. Przeciąłem gumkę na pół, ale tak, by wyszły dwa ostre kliniki. Kliniki wepchnąłem w szczelinę, ale między szybą, a deską przy samym słupku. I nastała cisza, już nic nie zatrzeszczało :mrgreen: . Po 3 tygodniach męczących testów zakończonych pełnym sukcesem zainwestowałem w gumkę w kolorze czarnym (4PLN) i teraz, to wygląda tak jakby fabryka te kliniki tam wepchnęła. Wadą tej ciszy jest lepsza słyszalność pukających osłon amortyzatorów. :mrgreen:
pozdr.
--- Koniec cytatu ---
ph71:
Coś puściło na podszybiu i brzęczy lub trzeszczy na nierównościach niemiłosiernie... Ręce mi już opadają :evil:
Póki co, jestem wstępnie umówiony na zdjęcie całej półki w ASO, w którym kupiłem auto. O dziwo problem nie jest im obcy (już nie jest - to pocieszające). Ma się tym zająć serwis blacharsko-lakierniczy a nie mechanik co chyba dobrze wróży.
Liczę na definitywne pokonanie problemu, albo zacznę poważnie myśleć o lepiej wykonanym modelu i degradacji ix'a do roli drugiego auta w rodzinie... :roll:
Nawigacja
[#] Następna strona