Cześć, jak jest wilgotno dosyć mocno parują mi szyby w Tucsonie. Pomaga oczywiście guzik osuszania szyb, który włącza klimę ale muszę to dosyć często robić.
Moje przypuszczenie to zapchany filtr kabinowy - gdzie go szukać i czy wystarczy oczyścić, czy trzeba wymieniać?
Jak spisują się Wasze Tucsony w wilgotną pogodę? W Lanosie myślałem, że jest kiepsko z parowaniem, ale w Tucsonie teraz mam jeszcze gorzej.... :-(