I tak pozostanie sprawa skoku amortyzatora. O ile z przodu zastosowanie dystansu (takiego, jak Rosjanie proponowali) pod poduszką nie zmienia jego skoku, to z tyłu każdy element separujący zmieni skok amortyzatora a to pociągnie za sobą stukanie i w końcu uszkodzenie amortyzatora - o czym zresztą pisali na cytowanej wyżej rosyjskiej stronie. W takim wypadku trzeba do tyłu dokupić amortyzator wskazany w tamtym tekście.
Spaccer z przodu oznacza najprawdopodobniej konieczność przeróbki amortyzatora, Spaccer z tyłu - konieczność wymiany amortyzatora.
Według Rosjan - dłuższy amortyzator z tyłu to Kayaba 344356 - od Mazdy Tribute. Cena kompletu dystansów przednich i tylnych, to razem niespełna 2500 rubli, czyli ca. 140 złotych. Teraz kwestia znalezienia kogoś, kto do Rosji jeździ, żeby kupił i przywiózł.
Wybór mają super, bo można zestaw od +10 do +40 dobrać i będzie to już całkiem profesjonalna przeróbka.