Kotku, powiem tak... apetyt rośnie w miarę jedzenia :lol: ...niestety :-P . Marzenia spełnione powodują, że znowu marzymy...., kto wie, może kiedyś zamarzę znowu o nowym samochodzie....teraz upajam się :-D moim hultajkiem i jestem na razie bardzo zadowolona, tylko trochę zaniepokojona tym niemałym spalaniem. Samochodzik zwinny, cichutki, ładniutki, trochę może tylko za mało szybciutki, ale cóż chciałam 1,4.