I własnie tu jest pies pogrzebany

Skoro ten defekt jest popularny, kupienie używki może mieć sens tylko w przypadku totalnego rozwalenia skrzyni z uwzględnieniem że na start dajesz ja do regeneracji.
Miałem możliwość, ściągnięcia skrzyni bezpośrednio z rozbitka ale jak poczytałem o "modnym" defekcie 5-go biegu - odpuściłem.
Problemem nie są ceny - niemałe - ale ogólnie nikt nie chce się podjąć naprawy, obdzwoniłem chyba z 10 warsztatów - jak tylko słyszeli - Hyundai - odmawiali.
Kluczowe pytanie, trochę z innej strony problemu.
Może ktoś ma wiedzę w tym temacie - czy w przypadku, gdy faktycznie okaże się że to defekt 5-go biegu (u mnie na 95%) to jest konieczna wymiana łożysk??
Z tego co rozmawiałem ze specami od skrzyń, od tego zaczynają rozmowę - najpierw łożyska a potem to co faktycznie zepsute.
Wstępną wycenę, przez telefon, podali mi 2000zł standardowo wymiana łożysk, uszczelniaczy i wszystkiego co wiąże się z rozebraniem skrzyni + 1500zł wymiana koła zębatego i wałka 5-go biegu + 550-600zł operacje związane z demontażem skrzyni z samochodu - ceny brutto.
Wycena jak przy naprawie automatu

Z drugiej strony, jak skrzynia będzie rozebrana to może faktycznie powymieniać co się da.
Już się załatwiłem w Santa Fe z połowicznymi naprawami, jak się potem okazuje - wychodzi 2x drożej.