Autor Wątek: bierze olej  (Przeczytany 43951 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

dareczekw

  • Gość
bierze olej
« dnia: 16 Czerwiec 2013, 08:47:49 »
Mój Tucson niespodziewanie zaczął brać olej. Dałem do roboty wymienili pierścienie i uszczelniacze ale sytuacja się nie zmieniła. Bierze ok 2 l. na 1000 km. W warsztacie ponownie wymienili na inne uszczelniacze ale nic to nie pomogło. Olej dalej bierze. Powiedziałbym że nawet więcej. Dodam, że przed wymianą pierścienie olejowe były zapieczone ale ciśnienie było ok. 13 w każdym cylindrze. Rura wydechowa jest okopcona ale nie widać dymu (może minimalnie prawie niewidoczne jak dla mnie). Jeżdżę na Castrolu 5W40. Przebieg ok. 140 tys. Raczej prawdziwy bo był serwisowany w Polsce. Poradźcie co może być nie tak i na co zwrócić uwagę jak ponownie oddam go do roboty.

felkner

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #1 dnia: 16 Czerwiec 2013, 09:14:11 »

y4r3k

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #2 dnia: 17 Czerwiec 2013, 10:51:18 »
Czy moge spytac ile kosztowaly uszczelniacze i pierscienie + robocizna ?

btw. Moj ma ok 160 tys z czego ponad 100tys na lpg. Podczas jazdy na lpg bierze 150-200ml/1000km. Co ciekawe rok temu kiedy pierwszy raz zalalem ten olej bral delikatnie wiecej. Na benzynie powinien brac troche mniej, ale i tak zle jeszcze nie jest. Takze jezdze na Castrolu i chce zmienic na Valvoline w ciagu najblizszych 2 miesięcy.

Grubby

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #3 dnia: 17 Czerwiec 2013, 11:14:22 »
witam, mój ma 136.000 z czego 100.000 na LPG, zalewam go Castrol magnatec 5W40, gdyż tak był zalewany od nowości...i zero ubytków oleju, na bagnecie tyle samo po zalaniu jak i przed następna wymianą oleju...nawet przyzwyczaiłem się do tego, że hyundaje oleju nie biorą :-D .
Natomiast przed ostatnia wymiana oleju, płukałem silnik Pro-Line Motorspülung, który używają znajomi i szok tyle syfu, smoły jeszcze na oczy nie widziałem :shock: , szok, że taki syf był w silniku, po wymianie oleju na nowy ....olej momentalnie czarny :shock: ...ale przy następnej wymianie , gdy zleje już obecny, będzie ok...tak wię coś w tym jest, że castrol magnatec pozostawia syf w silniku.

dareczekw

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #4 dnia: 17 Czerwiec 2013, 12:53:59 »
Za części zapłaciłem 800 zł i tyle samo za robociznę.
Dopóki nie wyczyściłem silnika Engine Flush LM silnik nie brał praktycznie oleju. Po tej płukance zaczął brać i zdecydowałem się na robotę silnika. Za namową spróbuję zalać olejem LM może coś pomoże choć nie sądzę, że zmiana oleju coś da, a może coś fachowcy sknocili przy remoncie. Czy jest możliwe aby były pierścienie źle dobrane?

bartekzg

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #5 dnia: 17 Czerwiec 2013, 21:21:37 »
Cytat: "Grubby"
witam, mój ma 136.000 z czego 100.000 na LPG, zalewam go Castrol magnatec 5W40, gdyż tak był zalewany od nowości...i zero ubytków oleju, na bagnecie tyle samo po zalaniu jak i przed następna wymianą oleju...nawet przyzwyczaiłem się do tego, że hyundaje oleju nie biorą :-D .
Natomiast przed ostatnia wymiana oleju, płukałem silnik Pro-Line Motorspülung, który używają znajomi i szok tyle syfu, smoły jeszcze na oczy nie widziałem :shock: , szok, że taki syf był w silniku, po wymianie oleju na nowy ....olej momentalnie czarny :shock: ...ale przy następnej wymianie , gdy zleje już obecny, będzie ok...tak wię coś w tym jest, że castrol magnatec pozostawia syf w silniku.


ciekawe czy nie zacznie Ci teraz brać oleju.....pewnie będziesz obserwował, więc daj znać w przyszłości.
Ja bym z dużą dozą ostrożności podchodził do płukania silnika ale może to tylko niczym nie uzasadnione obawy

Grubby

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #6 dnia: 17 Czerwiec 2013, 21:57:50 »
od wymiany oleju 2650 km i zero ubytków oleju, co do płukania silnika to musiałem wlać dokładnie tyle lub troche mniej tego ustroistwa ile wynikało z instrukcji na ilość oleju w silniku, należało lać na rozgrzany olej i pracować 15 minut, potem zlewanie tego syfu...ja przy tej czynności byłem obecny, dzwoniłem do kumpla i powiedział mi, że jak użyjemy tego środka za dużo, czyli nie zgodnie z instrukcją to nie dość, że nam zrobi porządek z syfem w silniku to jeszcze z uszczelkami  :mrgreen:

Jaro74

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #7 dnia: 18 Czerwiec 2013, 11:27:34 »
Kupcie sobie najnowszy Auto Świat katalog 2013 i tam chyba jest opisany ten problem. Wydaje mi się, że problem tkwi po stronie instalacji LPG a nie oleju. Tucson tak całkiem "bezstresowowo" nie toleruje zagazowania.
Ja osobiście leję olej castrol 5w40 i nie mam żadnych problemów z piciem oleju w litrach ;). Auto ma przejechane 155tys. Poza tym w polskiej instrukcji obsługi auta, jest napisane, że dedykowany olej to castrol. Wiem, że dedykować będą ten, który im najwięcej zapłaci, no ale w ramach rozsądku, bo gwarancja zostaje na głowie hyundaia....

W tym numerze podana jest też specyfika  oznaczeń olei...

http://www.auto-swiat.pl/1-auta-uzywane-2013-katalog-auto-swiata

http://www.exsite.pl/darmowe_ebook_download/czasopisma_polskie/836154-auto-swiat-katalog-012013-pl.html

y4r3k

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #8 dnia: 18 Czerwiec 2013, 19:33:56 »
Fakt, Tucson pojawil sie na tej liscie Prinsa, ale jest tam duzo popularnych samochodow, wiele nawet z wiekszym ryzykiem.
Mnie zastanawia ten przypadek, bo 2L/1000... wydaje sie ze to tak duzo, ze latwo stwierdzic przyczyne  (ale ja mechanikiem nie jestem). Mowią, że albo olej sie spala albo wycieka...

KAROL208

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #9 dnia: 18 Czerwiec 2013, 20:19:53 »
Powiem że 2 litry to sporo jak na 4 cylindry, u mnie w 8cylindrowym znika 0,6/1000 ale to też zależy od stylu jazdy. Mam mobila 5w50 niby producent zaleca mobila ale przechodzę przy następnej wymianie na valvoline max life.
A nie zostawiasz przypadkiem niebieskiej chmury za sobą przy takich ilościach  to moje byłe auto  podbierało olej przez zapieczone pierscienie olejowe. sprężanie miałem 16bar przez to że nieściągnięty olej doszczelniał bardziej gładź.

dareczekw

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #10 dnia: 18 Czerwiec 2013, 22:16:48 »
Niestety żadnej chmurki dymu nie widać. Nawet byłem na stacji diagnostycznej sprawdzić skład spalin i diagnosta stwierdził, że spaliny są OK na LPG i PB wręcz wzorowe. Dopiero jak powiedziałem mu o braniu oleju to jak się przypatrzył to stwierdził, że faktycznie coś delikatnie widać. Obecnie samochód w warsztacie i czekam na diagnozę ale czekam na Waszą redę bo chciałbym być partnerem do rozmowy z mechanikiem.

y4r3k

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #11 dnia: 01 Lipiec 2013, 19:46:23 »
Daj znać jak to sie skończy, dobrze wiedzieć czego się można spodziewać.

TRUNK

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #12 dnia: 05 Sierpień 2013, 16:45:55 »
Witam.
Od dłuższego już czasu też interesuję się spalaniem oleju w silniku G4GC-G 140KM w moim Hyundaiu Trajet. Spala około 1.5 - 2 L na 1000km. Nie trzeba być mędrcem aby stwierdzić, że stanowczo za dużo. Ostatnio osobiście wymieniłem uszczelniacze trzonka zaworów ( koszt uszczelniaczy Corteco 80 zł. ) i to nie pomogło. Teraz zastanawiam się nad pierścieniami tłokowymi. Dziś rozmawiałem z kolegą mechanikiem, który powiedział że kiedyś wymieniał pierścienie w Oplu Astrze 16V trzy razy pod kolej bo do tego silnika producent przewidział trzy komplety pierścieni nominalnych i które były właściwe ustalił dopiero metodą prób i błędów. W przypadku kolegi DARECZEKW myślę, że jego mechanik nie popełnił błędu w odwrotnym założeniu pierścieni uszczelniających lecz może chodzić o niewłaściwe dobranie ich rozmiarów. Na innych forach właściciel Renault Espace pisał że przyczyną brania oleju w jego silniku było zatkanie odmy.
Jeszcze jedna sprawa, czy przy przebiegu 140 tkm na gładzi cylindrów widoczne są jeszcze ślady honowania. U mnie ponad 160 tkm i takie ślady mam i zero progów na cylindrach . Pytam bo nie wiem czy tak ma być czy poprzedni właściciel robił w tym silniku szlif.

Offline niebrzydal

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 154
bierze olej
« Odpowiedź #13 dnia: 07 Sierpień 2013, 08:51:02 »
Panowie, nie jestem mechanikiem, ale interesuje się tymi sprawami.
Czy któryś z was sprawdzał w instrukcji ile dopuszcza spalanie oleju producent?
np. silniki mogą zużywać do 1 na 1000km:  
Engine oil consumption  - Normal driving condition - MAX. 1L  /1500 Km
                                      Severe driving condition - MAX. 1L  /1000 Km

Co do wymiany pierścieni i płukania silnika to bardzo debilne pomysły.
Rozpatrując przypadek pierwszy: gładź cylindrowa ma po jakim czasie, po dotarciu wyrobione odpowiednio przez pierścienie miejsca tzw spasują się i powstaje większe ciśnienie, rozumiem że zapieczone trzeba wymienić, ale prawidłowość jest taka, że żeby było dobrze należałoby zrobić szlif i wtedy mamy docieranie i spasowanie na nowo.
Po prostu nowy pierścień w nieszlifowanym cylindrze nie dociska odpowiednio do ścianek ze względu na wytarcia przez poprzedni pierścień i nie zgarnia oleju lub wyrzuca olej z powodu zbyt wysokiego ciśnienia w komorze silnika.
Przy szlifie to tak naprawdę mówimy o remoncie silnika.
Płukanie: to tak jakby 50 -latkowi zrobić płukanie nawet wodą, rurka w gębę i z tyłka leci.
Tak się nie robi, część osadów uszczelnia, część się odrywa po płukaniu, lać w miarę dobry olej i to wszystko, a jak bierze to trochę gęściejszy.
Ogólnie to silniki GM wszystkie biorą olej, a co do zużycia 2l na 1000 to proponuje poczekać może się trochę dotrze i spasuje, 5tyś km i zmiana oleju na 10W40.
Ogólnie, jeśli jest nakręcone około 150tyś to czas na zmianę, czy tak, czy siak przesiadka na 10W40. Pozdrawiam.

dareczekw

  • Gość
bierze olej
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Listopad 2013, 08:54:26 »
Sprawa z tym olejem się rozwiązała. Przyczyną były prowadnice zaworów i pierścienie. Przy okazji wymienili uszczelniacz wałka rozrządu, uszczelniacze zaworów, no i uszczelkę pod głowicą. Trochę kosztowało ale teraz jest OK.