Autor Wątek: [Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku  (Przeczytany 24003 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

elmik

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« dnia: 11 Marzec 2013, 16:22:48 »
Witam
To mój pierwszy post, jestem od niedawna posiadaczem Sonaty NF z 2007 roku z silniekiem 2.0 CRDI. Mam pytanko do użytkowników odnośnie spalania. Jako że to dopiero pierwsze tankowanie to nie jestem pewny ale trochę się niepokoje. Otóż dochodzę do końca baku i zauważyłem coś takiego, że jak rano wsiadam i odpalam i czekam aż silnik się trochę rozgrzeje przed jazdą to wskazówka z paliwem widocznie opada tak jakby pobierał dużą ilość paliwa. Podczas jazdy ok 15km wskazówka prawie nie drgnie i znowu na zimny przy odpaleniu wraca do poziomu jak gasiłem samochód po czym po chwili opada. Czy jest to wina wyskalowania czy powinienem się czymś martwić.
Z innej beczki czy ktoś wie ile w tym modelu zostaje litrów paliwa w zbiorniku w momencie zapalenia razerwy?
Dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam

Hants

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Marzec 2013, 06:11:23 »
Właśnie odkryłeś wielką tajemnicę motoryzacji: uruchamianie zimnego silnika zuzywa gigantyczne ilosci paliwa  :-D

Cytat: "elmik"
że jak rano wsiadam i odpalam i czekam aż silnik się trochę rozgrzeje


W takim momencie obstawiam zużycie na jakieś 1.5l/h. Marnujesz paliwo, zamiast powoli ruszyć i spokojnie jechać.

elmik

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Marzec 2013, 09:02:38 »
Hehe to też nie tak, że czekam aż się rozgrzeje tylko ze 2-3 minuty. Wiem, że zimny silnik spala więcej ale to też nie jest mój pierwszy samochód i wcześniej nie zauważałem tak widocznej zmiany na wskaźniku paliwa.
Sprawdziłem także ile mniej więcej zostaje w baku jak się rezerwa zapala i jest to ku mojemu zdziwieniu ok 16 litrów.

sut72

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Marzec 2013, 23:59:51 »
To i ja się podepnę pod ten temat - powiedzcie, proszę, jakie spalanie może mieć silnik 2,0 CRDI w Sonacie?
W cyklu miejskim (z korkami i/lub bez) oraz w trasie PL i na autostradzie?


sut72

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Marzec 2013, 13:16:00 »
Dzięki za sznurka.
Generalnie chciałem poznać wyniki, jakie uzyskali nasi użytkownicy z podziałem na przykładowe cykle jazdy.
Ja nie bardzo mam się czym chwalić, bo Sonatka jeszcze u mnie dość świeża i mało mogę powiedzieć o spalaniu.

elmik

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Marzec 2013, 13:18:56 »
No ja póki co dokładnie nie powiem ale coś czuje że wyjdzie w granicach 8-9l w mieście. Może latem będzie lepiej bo tak jak pisałem wcześniej na zimny sporo ciągnie.

A kolego Sut72 masz podobny efekt jak ja przy odpalaniu?

sut72

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Marzec 2013, 16:27:18 »
To jest niejako logiczne, że zimny silnik zżera większe ilości paliwa. Ale "numeru" ze wskazówką nie zauważyłem. Powiedziałbym, że jest stabilna. Może to uroda egzeplarza?
A co do spalania, to mi wychodzi niemożliwie dużo - co prawda zalałem dopiero drugi bak, ale wyszło mi i tak ok. 13l w mieście prawie bez korków!!!
Nie mam pojęcia czym może być spowodowane tak kolosalne spalanie?

Hants

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Marzec 2013, 16:31:45 »
Cytat: "sut72"
Nie mam pojęcia czym może być spowodowane tak kolosalne spalanie?


Sporo jak na diesla. Zima? Krótkie trasy?

sut72

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Marzec 2013, 17:53:15 »
Nie tak znowu krótkie, ok. 12 km. Oczywiście zdarzają się też krótsze i dłuższe.
No i nie jest to kwestia nierozgrzania, bo temperatura wzrasta do poziomu użytkowego już po ok. 2-3 km teraz - zimą, czemu aż sam się zdziwiłem, że tak szybko....

Hants

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #10 dnia: 15 Marzec 2013, 17:59:29 »
12 km to nie jest duzo, poza tym nie chodziło mi o generalne, permanentne niedogrzanie silnika, ale o częstotliwość rozgrzewań.

Samo przekręcenie kluczyka przy zimnym silniku zaczyna generować koszty. Pomnozone przez trzy, czy cztery razy dziennie... Tak dla porównania - sporo jezdzę na gazie, ale raz w miesiącu muszę tankować jakieś 15-20 litrów benzyny - tyle mi schodzi na same rozruchy.

sut72

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #11 dnia: 15 Marzec 2013, 19:02:27 »
No ale 12km to już jest dystans "miejski", 2-3 km trasy są chyba największymi generatorami spalania.
Ale dlatego właśnie chciałbym poznać opinię użytkowników klekotów z opisem na jakich trasach jeżdżą.

dariuszgrzybowsk

  • Gość
Sonata spalanie.
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Marzec 2013, 20:58:45 »
Witam
Jestem posiadaczem Sonaty 2.0 CRDI (140 hp) z roku 2006 /automat/. Auto ma 176 km przebiegu.
Sonacie mam od nie dawna (pierwsze tankowanie). Zalałem ją do pełna i za obserwowałem  niepokojącą rzecz. Mianowicie przejechałem w mieście około 200 km a wskazówka od paliwa spadła do połowy. Trasy robię różne ale średnio około 5-6 kilometrowe.
Licząc sobie luźno to przy pojemności zbiornika 70 litrów minus 10 litrów rezerwy wychodzi jakieś 15l/100 km. Auto nie kopci nie dymi silnik pracuje wzorowo. Byłem na komputerze i wszystko ok. Mój styla jazdy jest średni.
Bogato tej ropki wychodzi czy to normalne? Czy wskaźnik od paliwa schodzi zawsze w tym samym tempie? /W WV Caddy miałem tak że do połowy od pełnedo przejechać mogłem 450 km - a od połowy do zera około 250/
Proszę o konkretne odpowiedzi - i wiem że jak się jeździ to auto pali ON ale czy to normalne że aż tyle.
Pozdrawiam
Darek

sut72

  • Gość
Re: Sonata spalanie.
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Marzec 2013, 10:51:37 »
Witaj!
No właśnie i mnie niepokoi ta pazerność klekota. Klekoty do przesadnie ekonomicznych nie należą (szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę moc w stosunku do spalania), ale odpływ cieczy z baku w Sonacie jest ogromny, normalnie jakby dziura była w baku zaraz obok przewodu paliwowego...
Tak, jak napisałem, mi w mieście na odcinku ok. 12km i raczej bez korków nie chce wyjść mniej niż ok. 13 litrów! Tyle to 3-litrowa benzyna wchłania!
I też ciekawi mnie, czy to normalne dla CRDi 2,0?
Dwulitrowy klekot powinien zamknąć się w tych warunkach w jakich 10 litrach, chyba że coś jest nie tak.
Może to jakaś usterka? Komputer coś sobie wbił do łepetyny? Np. tak samo obficie  leje paliwo w silnik ciepły jak i zimny?
Nie wiem, czy na Forum jest ktoś kto zna się na specyfice spalania w klekotach na tyle, by to jakoś wytłumaczyć sensownie?

[ Dodano: 2013-03-25, 10:57 ]
Cytat: "Hants"
Taki jak Twój? około 7l

http://www.spritmonitor.de/en/overview/19-Hyundai/186-Sonata.html?fueltype=1&vehicletype=1&constyear_s=2007&constyear_e=2007&powerunit=2


Patrząc na to, że nie ja jedyny odnotowałem wartości spalania powyżej 13l na setkę, to jak się mają teraz te dane w sznurku, który zadał Kolega Hants? My mamy spalanie o 100% wyższe, niż w tam widniejących danych...
 :evil:  :evil:  :evil:  :evil:

PS - Hants, to nie jest złość na Ciebie, a na te rozbieżności w spalaniu...
 :-)

dariuszgrzybowsk

  • Gość
[Sonata NF] Spalanie na zimnym silniku
« Odpowiedź #14 dnia: 25 Marzec 2013, 12:23:45 »
Witam
Jak dla mnie to spalanie jest KOSMICZNE -spodziewałem się że będzie sporo ale nie aż tyle.
Sprawdzilem swojego klekota na kompie / zero błedów/ - ale ciekawi mnie czy komputer wykryje zepsute /przypsute/ wtryskiwacze. Nie mam pomysłu co jeszcze może mieć wpływ na takie wysokie spalanie. Może to kwestia turba lub przepływki, filtra cząstek.
Może ktoś ma pomysł.
Darek