Autor Wątek: [Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka  (Przeczytany 16445 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

JKowalski

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« dnia: 03 Marzec 2013, 09:28:47 »
Hej.

Zauważyłem że moje reflektory są dość matowe. Okazało się jednak, że poza zmatowieniem z zewnątrz są także niezbyt przejrzyste przez zabrudzenie od środka.
Jak wypolerować stronę zewnętrzną nie będę się rozwodził, bo to wiadomo -  papier wodny 1500, 2000, 3000 + pasta polerska i 20 minut roboty.

Większy problem jest z doczyszczeniem wnętrza. Da się to jednak zrobić przy odrobinie pracy bez rozbierania i ponownego klejenia całego reflektora.

Ok, po kolei:

1. Odkręcamy reflektor: 2 śruby na górze - klucz 10ka, jedna z przodu śrubokręt krzyżak.
2. Wysuwamy reflektor i odpinamy wtyczki a jest ich razem 3, wyjmujemy reflektor.
3.  Odkręcamy plastikową zaślepkę z tyłu i wyjmujemy żarówkę postojową i H4. Wyjmujemy żarówkę migacza.
4. Wymontowujemy mechanizm regulacji wysokości świateł. Należy go delikatnie przekręcić w lewo i pociągnąć. Odkręcony mechanizm pochylamy w lewo tak aby jego końcówka wyskoczyła z zaczepu. Najłatwiej popatrzeć przez większy otwór z którego w pkt 3 wyjmowaliśmy zaślepkę.
5. Mamy całość przygotowaną więc przystępujemy do mycia. Wlewamy płyn do mycia naczyń (usunie tłuszcz) z ciepłą wodą do środka i "mieszamy" całością kilkakrotnie zmieniając wodę z płynem. Jeśli brud mocno się trzyma wrzucamy do środka miękką bawełnianą szmatkę i długim tępym przedmiotem delikatnie czyścimy szybkę.
Ważne aby szmatka nie strzępiła się bo nitki mogą zostać w środku i będzie problem. Generalnie szmatką jesteśmy w stanie wyczyścić całą szybkę za wyjątkiem części z migaczem. Wymieniamy wodę i czynność powtarzamy
6. Znów płuczemy tylko tym razem zamiast płyny do naczyń warto użyć płynu do szyb najlepiej z octem. Nabłyszcza i zapobiega smugom.
7. Płuczemy kilkakrotnie czystą wodą aż nie będzie piany. Jeśli wodę w domu mamy niezbyt "czystą" to najlepiej ostatnie płukanie zrobić wodą mineralną niegazowaną lub jeszcze lepiej destylowaną.
8. Obracamy reflektor tak aby cała woda wykapała z niego.
9. Kładziemy reflektor na szmatce, na kaloryferze  otworami w górę, tak aby woda miała którędy wyparować. Zostawiamy na jakieś 2-3 godziny. Sprawdzamy czy nie ma gdzieś wewnątrz śladów wody (kropelki, para). Jeśli jest to oczywiście czekamy dalej.
Jeśli nie, to możemy zakładać czyli punkty 1-4 w odwrotnej kolejności.

U mnie udało się całkiem dobrze wyczyścić reflektor.  Tak w pol godziny (+czekanie na wyschnięcie), oczywiście jeśli brud nie jest wżarty w powierzchnię od środka lub nie jest ona już zmatowiała, możemy znacząco polepszyć wygląd i właściwości reflektora.

thyss

  • Gość
Re: [Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Marzec 2013, 19:05:56 »
Cytat: "JKowalski"

Jak wypolerować stronę zewnętrzną nie będę się rozwodził, bo to wiadomo -  papier wodny 1500, 2000, 3000 + pasta polerska i 20 minut roboty.


To wiadomo a ja nie wiem ;)
Użyć po kolei tych papierków wodnych? Czy tylko jednego? Jaka pasta polerska. Możesz w kilku słowach opisać jak wyczyścić z zewnątrz?

JKowalski

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Marzec 2013, 19:15:07 »
Pewnie.

Papier w zależności od stanu reflektora. Jeśli są głębokie rysy to trzeba zacząć od  nieco grubszego np 1000 i stopniowo zmniejszać granulację. Szlifujemy całość na mokro wykonując ruchy w jednym kierunku z lewej do prawej.
Następnie zmieniamy papier na cieńszy  i analogicznie wykonujemy ruchy z góry na dół.
Najcieńszym papierem, również na mokro wykonyjemy ruchy okrężne.
Kiedy już mamy równomiernie wypolerowaną powierzchnię bez rys to całość przecieramy na mokro a następnie nakładamy pastę polerską, którą polerujemy przy użyciu suchej miękkiej szmatki. Ja użyłem pasty K2 do lakieru.
Ta część jest najbardziej pracochłonna zajmuje bo musimy wypolerować idelanie całą powierzchnię. Można oczywiście ułatwić sobie i przyśpieszyć proces używając mechanicznej polerki lub szlifierki kątowej z tarczą do polerowania. Tylko nalezy uważać, aby nie ustawić za wysokich obrotów i nie dociskać zbyt mocnom, bo może się powierzchnia zagrzać i efekt będzie odwrotny.


Życzę powodzenia i pozdrawiam  :-)

Offline Zbyszek

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1311
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Marzec 2013, 19:25:43 »
Czy po takiej polerce przepływ światła nie zostanie zaburzony? Swiatła nie będą oślepiały? Kiedyś czytałem o polerowaniu szyby czołowej i że może w ten sposób powstać w miejscu polerowania coś na zasadzie soczewki co zaburzy widoczność. Może w reflektorze jest podobnie?

JKowalski

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Marzec 2013, 20:01:55 »
Nie zauważyłem nic takiego. Przepływ światła jest właśnie mocno zaburzony w przypadku niepreźroczystego, zmatowiałego czy zabrudzonego reflektora.
Grunt to równomiernie wyszlifowanie całej powierzchni reflektora, a nie tylko miejscowo w miejscu gdzie np. znajduje się rysa. W takim przypadku faktycznie mogłoby powstać wgłębienie i zadziałać jak soczewka.
W razie obaw można zdać się na zawodowca. Są firmy które polerują zmatowiałe reflektory. Koszt takiej usługi to jednak około 150 - 200 zł za obie lampy w zależności od rozmiarów i stanu.

thyss

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Maj 2013, 07:43:53 »
Kilka dni temu postanowiłem wypolerować swoje reflektory, ale okazało się że na prawym mam pęknięcie. Poszukałem na allegro, a tu miła niespodzianka - reflektory można dostać już od 39 zl. I tu mam pytanie - kilka ofert które znalazłem jest z "anglika" - czy jest jakaś różnica w reflektorach między "anglikiem" a "naszym"? No i czy jest coś na co muszę uważać przy zakupie?

barzuc

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Maj 2013, 08:30:39 »
Cytat: "thyss"
kilka ofert które znalazłem jest z "anglika" - czy jest jakaś różnica w reflektorach między "anglikiem" a "naszym"?

Jak dla mnie - kolosalna. W GB masz ruch lewostronny. Cały reflektor ma inne ustawienie luster wewnątrz i inaczej skonstruowaną soczewkę (inaczej załamuje światło). Jedyne co ma takie same to mocowanie żarówek i obudowa.
Światła są asymetryczne - normalnie (przy ruchu prawostronnym) prawe światło świeci ciut dalej niż lewe... w wersji angielskiej - odwrotnie. Ja bym się w przypadku reflektorów wersję z "anglika" nie pakował... pewnie można jakoś je dopasować, ustawić itp. ale sam musisz osobie odpowiedzieć czy warto się bawić, z kolei jak się ich nie dopasuje - mogą być problemy na przeglądzie

thyss

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Maj 2013, 10:52:06 »
dzięki, a orientujecie się czy można jakoś ocenić czy są wymontowane z anglika? jakieś oznaczenie? nie chciałbym się naciąć

MagiX

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Kwiecień 2014, 19:59:11 »
Oznaczenia homologacyjne na forum Golfa http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=74878

Andrut78

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #9 dnia: 17 Maj 2014, 23:17:08 »
Uważajcie z tym myciem reflektorów od wewnątrz.

Ja się skusiłem i zeszła mi chromowana powłoka z ramki wokół odbłyśnika:


W efekcie czego musiałem kupić nowy reflektor.

Użyłem ciepłej wody i płynu do mycia naczyń (cytrynowy Fairy). Być może woda była za gorąca, albo za długo trzymałem reflektor zamoczony - sam nie wiem.
Koniec końców jest taki, że mam zamontowany nowy reflektor a stary leży w garażu - gdyby ktoś z forumowiczów go potrzebował to oddam za niewielkie pieniądze.

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #10 dnia: 18 Maj 2014, 10:18:21 »
Reflektor można spokojnie rozkleić (np. podgrzewa się lekko w piekarniku, potem rozcina klej i masz zdemontowany klosz) i np. polakierować ten wkład, z którego zszedł Ci "chrom".
Potem skleja się reflektor po podgrzaniu tego fabrycznego kleju, ewentualnie uzupełnia się go (lub zastępuje) np. silikonem akwarystycznym. Połączenie jest równie pewne, co fabryczne.

Sam zastanawiałem się nad wymianą szkieł reflektorów na takie np. z wersji angielskiej (reflektory z "anglików" kosztują grosze, moje klosze są lekko żółtawe - dziękujemy ci włoskie słoneczko ;) ), ale o ile nie zmieni to niczego w wiązce światła (nie jest przecież formowana szkłem reflektora, lecz geometrią odbłyśnika), to na kloszach są wytłoczone znaki homologacji, w tym przeznaczenie reflektora do ruchu lewo- i prawostronnego. O ile reflektor po takiej wymianie będzie świecił tak samo (a nawet lepiej - w końcu nie będzie obcięcia wiązki światła na zmatowiałym plastiku), to z punktu widzenia diagnosty / policjanta itp. będzie nielegalny.

Na razie zrobiłem polerkę kloszy od zewnątrz, od wewnątrz po prostu nie chce mi się (do tego nie mam warunków ku temu...) rozkręcać przodu auta, żeby dostać się do mocowań, potem trzymać rozbebeszone auto dzień, czy dwa... Szybciej i wygodniej będzie wymienić reflektory na nowe.

JKowalski

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Maj 2014, 12:50:38 »
Cytat: "volcan"
) rozkręcać przodu auta, żeby dostać się do mocowań,

Reflektory sa na 3 śrubach, nie trzeba rozmontowywać niczego więcej

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Maj 2014, 15:21:43 »
Nie ma żadnego mocowania pod zderzakiem? Super  8-)

JKowalski

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Maj 2014, 19:20:17 »
Nie. 2 śruby z góry, 1 z przodu i reflektor wychodzi. Co innego niestety w przypadku halogenów  :roll:

Michal91r

  • Gość
[Santa Fe SM] Czyszczenie reflektorów od środka
« Odpowiedź #14 dnia: 05 Październik 2016, 22:21:07 »
Andrut78
U mnie po myciu wygląda reflektor podobnie, jednak nie aż tak drastycznie:)
jednak polerowanie "szkieł" znacznie zwiększyło strumień światła padający na jezdnię. Ogólnie jestem zadowolony, a kilka zł. zostało w kieszeni.