Forum > Santa Fe SM

[Santa Fe SM] Santa Fe po 2004r. - napęd 4WD.

<< < (12/16) > >>

dziki1971:
Witam samochód na śliskim jest lekko nadsterowny,przod jakby wypycha,napedy dzialaja mi dobrze zwlaszcz pod gorke,mam most z LSD,to bardzo dobry naped radzi sobie niezle,jesli tylko jest sprawny.

vanhelsing:
Mam stały 4x4 z LSD i u mnie jest tak: Na suchym w lecie pomimo sporej masy i wyżej położonego środka ciężkości samochód nawet w ciasnych zakrętach prowadzi się bardzo precyzyjnie, jedzie jak po szynach. Testowane co roku na wąskich lokalnych drogach Pomorza i Mazur. Można mieć wrażenie, że ograniczają go jedynie opony-mam z wysokim profilem dla wygody. W zimie na śliskim wyczuwam w zakrętach lekką nadsterowność z akcentem na "lekką". Ale gdyby Santa Fe był niższy to jeździłby prawie jak gokart  :lol:

wydminianin:

--- Cytat: "Traianus" ---Podepnę się pod temat, powiedzcie mi jak prowadza się wasze "stałe napędy"? W opiniach na Autocentrum wyczytałem iż samochód na śliskim jest lekko nadsterowny, pytanie czy też tak macie? Pytam gdyż mam problem, mój jest dramatycznie podsterowny  :mrgreen:
Podczas ruszania pod górę, czy w ogóle jeździe na wprost, niema problemu napęd pcha! Ale w zakręcie a szczególnie na placyku podczas próby driftowania :lol:  zamiast driftu jest płużenie przodem, aby tył zaczął się uślizgiwać muszę dodać dużo więcej gazu (mam wrażenie jak by rozdział momentu wynosił 80/20). Jestem pewien, że u mnie napęd nie działa, tak jak na rycinie podpiętej na drugiej stronie tego wątku. Czy mój napęd mógł się zużyć i nie działa jak powinien, czy po prostu ten typ tak ma ?  
Ps nadmieńcie jakie skrzynie macie w swoich pojazdach
--- Koniec cytatu ---


Mam takie same objawy  :-/ . Bardzo duża podsterowność na śliskim. Tylny most bez LSD, a mam wrażenie, jakby oba koła pchały tak, że przód nie daje rady skręcić. Skrzynia AT.

lucasy:
Mój tak jeździ po śniegu [brak guzika 4WD lock]
//www.youtube.com/watch?v=HHmxlmx2mIo

Tył lekko zarzuca, dość trudno o utratę zadanego toru jazdy.

slawto81:

--- Cytat: "doc" ---To jaka jest różnica w stosunku do tego z przyciskiem?

Santa 125KM VGT bez przycisku:

- zawsze 4wd do 40 km/h
- 4wd przy uślizgu osi przedniej BEZ WZGLĘDU NA PRĘDKOŚĆ?

Santa 125KM VGT z przyciskiem:

- 4wd do 40 km/h tylko po naciśnięciu przycisku
- 4wd przy uślizgu osi przedniej BEZ WZGLĘDU NA STAN PRZYCISKU I PRĘDKOŚĆ?

Tak czy jednak inaczej?
--- Koniec cytatu ---
ja mam vtg z przyciskiem 4wd lock i im wiecej czytam sam juz nie wiem jak dokladnie dziala ten naped. z tego co widze na sniegu to  na pewno przy uslizgu przodu dolacza sie tyl a kiedy zalaczam przyciskiem to mam wrazenie ze blokuje jakis "mechanizm miedzymostowy" bo na parkingu przod przytrzymuje i jest pchany tak ponoc jest w nowszych santkach i pisza ze na wlaczonym przyciku lock jezdzic na codzien nie wolno. ja ostatnio z racji zimy jezdze caly czas z zapietym 4wd lock i co dziwne nie czuje zeby naped wylaczal sie przy wiekszych predkosciach kontrolka bynajmniej nie gasnie

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej