Autor Wątek: [Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie  (Przeczytany 38354 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

BB112

  • Gość
Re: [Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #45 dnia: 31 Grudzień 2012, 00:34:03 »
Cytat: "corner"
Witam wszystkich mam takie pytanko czeka mnie dluzsza trasa  samochodem  okolo 700km, nie jechalem jeszcze Hyundayem  12 letnim  tyle kilometrow na takim odcinku i mam pytanko jak sie autko prowadzi na dluzszych trasach,+jaki jest komfort jazdy no i jak z awaryjnoscia na  trasie   :lol:
 ps;  autko jak narazie dobrze  sie sprawuje  :-D
 moze ktos pokonuje z was dluzsze trasy to sie wypowie na ten temat.
dzieki za odpow..
pozdr...

Edycja tytułu. tekla


Hmmm , komfort jest jak w kazdym starszym kompakcie, brakuje na dluzszej trasie podlokietnika, klimatyzacja za mocno chlodzi , ja musialem co jakis czas wylaczac , mimo regulacji, w wakacje kiedys zrobilem ok 3000km , awari brak, srednie spalanie 4,7l/100km ON z całej trasy , autostrady i duze miasta. Siedzenia ok, miejsca tez nie jest jakos malo na 2 osoby. Spokojnie sie podróżuje tak do 130km/h z zaladowanym autem.

kml

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #46 dnia: 31 Grudzień 2012, 06:00:48 »
Cytuj
Nawet jeśli to dlaczego wśród użytkowników Accentów miałoby ich być więcej niż wśród użytkowników Lanosów?


To dotyczy każdej marki i każdego samochodu.

Cytuj
No i stąd głównie wynikają róznice w spalaniu. Ja nie mam ciężkiej nogi a zresztą szybka jazda Accentem z silnikiem 1.3 to takie ScienceFiction trochę :lol:
Zanim to się rozpędzie do tych 140-150 to można wszystkie odcinki Mody na Sukces obejrzeć nie wspominając już o "komforcie" jazdy przy takiej prędkości ;-)


SF to fantazje a ja tym samochodem poruszam się z takimi prędkościami od kiedy go mam czyli ładnych parę lat wstecz. Wiesz co, może któregoś dnia zrobię nagram 0 -> 140 i wrzucę gdzieś bo ciągle odnoszę wrażenie, że Ty nie wierzysz że 1.3 jest w stanie jeździć z takimi prędkościami.

Cytuj

Patriotyzm swoją drogą, ja lubię markę z kopniętym H ale staram się być obiektywny i wad nie ukrywam. Accent ma twarde plastiki kiepskiej jakości, mógłby być nieco sztywniej zestrojony (choć to akurat kwestia gustu), ma słabe wyciszenie a i pewnie jeszcze kilka innych wad by się znalazło. W kwestii rdzy może nie jest ideałem ale tragedii też nie ma, Mercedesy potrafią rdzewieć znacznie szybciej. U siebie jak do tej pory robiłem tylko nadkole tylne z jednej strony a auto ma już jakby nie patrzeć 12 lat (niedługo będzie 13 rocznikowo). Wygląd choć nieco azjatycki jest dość świeży jak na ponad 10-letnie auto i dotyczy to zarówno wnętrza jak i bryły nadwozia. Jest całkiem wygodny, mało awaryjny i ma niskie spalanie choć w ostatniej kwestii mamy odmienne zdanie o dziwo. Ogółem bardzo wdzięczne autko i na rynku wtórnym nie wiem czy znalazłoby się coś ciekawszego w cenie Accenta.


Jako jedna z niewielu osób:

1. nie masz problemu ze skrzynią biegów czy też lepiej byłoby napisać iż jej praca w pełni Cię zadowala,
2. nie czujesz problemu rdzy na nadkolach, która to rdza pojawia się w pewnej chwili sama nie wiadomo skąd,
3. nie uważasz, że 1.3 jest słabe i paliwożerne,
4. nie podzielasz opinii i bardzo dziwnej delikatności sprzęgła i jego zadziwiająco małej średnicy,
5. nie przeszkadza Ci bardzo ubogie wyposażenie.

Accent ma swój urok, ale ja doceniam go bardziej za:

1. niezależne zawieszenie tyłu - istotne dla kogoś kto lubi zakręty,
2. sztywne nadwozie w wersji 3d
3. ładnych wygląd, który dobrze się broni przez wszystkie lata
4. ładniejszy środek niż w lanosach etc.
5. tanie i łatwo dostępne części
6. zazwyczaj łatwość naprawy

Łukasz

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #47 dnia: 31 Grudzień 2012, 13:49:13 »
Cytat: "kml"
To dotyczy każdej marki i każdego samochodu.


Dokładnie, dlatego jeżeli mamy kilkadziesiąt raportów spalania od różnych użytkowników dla każdego z tych aut i średnie spalanie w Lanosie jest ZNACZNIE wyższe to z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że tak też jest w rzeczywystości.

Cytat: "kml"
Wiesz co, może któregoś dnia zrobię nagram 0 -> 140 i wrzucę gdzieś bo ciągle odnoszę wrażenie, że Ty nie wierzysz że 1.3 jest w stanie jeździć z takimi prędkościami.


Przeczytaj jeszcze raz fragment mojej wypowiedzi, który zacytowałeś. Chyba nie przeczytałeś go ze zrozumieniem :roll:
No jest w stanie się rozpędzić do tych prędkość być może nawet do 160 czy 170 (nie wiem vmaxa nie sprawdzałem) ale ile to trwa?

Cytat: "kml"
1. nie masz problemu ze skrzynią biegów czy też lepiej byłoby napisać iż jej praca w pełni Cię zadowala,


Jakie problemy masz na myśli? Skrzynia jest precyzyjna i (odpukać) żadnej awarii nie miałem jak do tej pory.

Cytat: "kml"
2. nie czujesz problemu rdzy na nadkolach, która to rdza pojawia się w pewnej chwili sama nie wiadomo skąd,


Czy Ty w ogóle czytasz to co napisałem? We fragmencie mojej wypowiedzi, który zacytowałem wspomniałem o tym, że jedno nadkole z tyłu było robione w moim Accencie.

Cytat: "kml"
3. nie uważasz, że 1.3 jest słabe i paliwożerne,


Mam wrażenie, że to jednak Ty uważasz, że 1.3 nie jest słabe. Ja uważam jedynie, że jest to oszczędna jednostka.

Cytat: "kml"
4. nie podzielasz opinii i bardzo dziwnej delikatności sprzęgła i jego zadziwiająco małej średnicy,


Skąd mam wiedzieć jaka jest średnica jak nie wymieniałem? :roll:
I dlaczego miałbym pisać, że jest delikatne jak mam ok. 180tys. przejechane i (odpukać) nie ma problemów ze sprzęgłem?

Cytat: "kml"
5. nie przeszkadza Ci bardzo ubogie wyposażenie.


Kilka rzeczy by się przydało ale czego byś oczekiwał po aucie tej klasy?
To jest auto klasy średniej niższej z 2000r., na dodatek nie jest to segment premium. W autach tej klasy z tamtych lat klimatyzacja to już luksus, przynajmniej w Polsce.

kml

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #48 dnia: 31 Grudzień 2012, 15:24:32 »
Cytat: "Łukasz"
Dokładnie, dlatego jeżeli mamy kilkadziesiąt raportów spalania od różnych użytkowników dla każdego z tych aut i średnie spalanie w Lanosie jest ZNACZNIE wyższe to z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że tak też jest w rzeczywystości.


Raporty dotyczące spalania i usterkowości stają tym bardziej prawdopodobne im bardziej upijesz osobę, którą przepytujesz. Nie twierdzę, że wszyscy kłamią, ale najbardziej miarodajne dane mam z własnych testów i na szczęście potrafię się przyznać do błędu i przeprosić jeżeli nie miałem racji.

Cytat: "Łukasz"
Przeczytaj jeszcze raz fragment mojej wypowiedzi, który zacytowałeś. Chyba nie przeczytałeś go ze zrozumieniem :roll:
No jest w stanie się rozpędzić do tych prędkość być może nawet do 160 czy 170 (nie wiem vmaxa nie sprawdzałem) ale ile to trwa?


Właśnie dlatego, któregoś pięknego dnia nagram 0-140 w accencie 1.3 i wtedy wrócimy do tematu. Sądząc po tonie Twojej wypowiedzi myślisz o czasie rzędu 60 sekund.

Cytat: "Łukasz"
Czy Ty w ogóle czytasz to co napisałem? We fragmencie mojej wypowiedzi, który zacytowałem wspomniałem o tym, że jedno nadkole z tyłu było robione w moim Accencie.


To teraz prześledź daty postów i sprawdź kiedy ja pisałem o rdzy na rantach tylnych nadkoli a kiedy ty się przyznałeś, że jedno masz już zrobione.

Cytat: "Łukasz"
Mam wrażenie, że to jednak Ty uważasz, że 1.3 nie jest słabe. Ja uważam jedynie, że jest to oszczędna jednostka.


Tak, nie uważam że 1.3 jest słabe używając określeń takich jak "dychawicznie słaby" bądź "bardzo słaby" lub "rzekome 84 konie" Tego typu określenia są na całym świecie powszechnie używane do opisywania dobrej mocy jaką generuje silnik.

Cytat: "Łukasz"
Skąd mam wiedzieć jaka jest średnica jak nie wymieniałem? :roll:
I dlaczego miałbym pisać, że jest delikatne jak mam ok. 180tys. przejechane i (odpukać) nie ma problemów ze sprzęgłem?


Na przykład z wypowiedzi Zbyszka, który miał to sprzęgło w ręku. Patrząc na dane, które podajesz dotyczące prędkości i spalania uważam, że jeździsz bardzo delikatnie i wolno co traktuję jako jedyny powód dla którego masz oryginalne sprzęgło o deklarowanym przebiegu 180tys km.

Cytat: "Łukasz"
Kilka rzeczy by się przydało ale czego byś oczekiwał po aucie tej klasy?
To jest auto klasy średniej niższej z 2000r., na dodatek nie jest to segment premium. W autach tej klasy z tamtych lat klimatyzacja to już luksus, przynajmniej w Polsce.


ABS, poduszki czyli to co było Rzeszy na dzień dobry. Do tego dochodzą różne regulacje foteli, których w PL nie uświadczysz etc.

Sam mam polską bieda wersję więc wiem o czym mówię co w żaden sposób nie przeszkadza mi twierdzić, że za podobną kasę było więcej lanosa, którego to lanosa stawiam bezpośrednio jako główną konkurencję do accenta.

Łukasz

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #49 dnia: 31 Grudzień 2012, 20:03:25 »
Cytat: "kml"
Raporty dotyczące spalania i usterkowości stają tym bardziej prawdopodobne im bardziej upijesz osobę, którą przepytujesz. Nie twierdzę, że wszyscy kłamią, ale najbardziej miarodajne dane mam z własnych testów i na szczęście potrafię się przyznać do błędu i przeprosić jeżeli nie miałem racji.


Nie ma sensu już ciągnąć tematu spalania. Jestem przekonany, że jakbyś się nie starał to nie znajdziesz lanosa, który z włączoną klimatyzacją w trasie przy prędkościach 100-110 spali poniżej 6 litrów ;)

Cytat: "kml"
Właśnie dlatego, któregoś pięknego dnia nagram 0-140 w accencie 1.3 i wtedy wrócimy do tematu. Sądząc po tonie Twojej wypowiedzi myślisz o czasie rzędu 60 sekund.


Nie wiem skąd Ci się wzięło te 60 sekund. Nigdzie nie podawałem konkretnych danych. Z pewnością jednak nie przyspieszysz od 100 do 150 w 10 sekund na piątym biegu ;)
Mimo to czekam na produkcję ;)

Cytat: "kml"
To teraz prześledź daty postów i sprawdź kiedy ja pisałem o rdzy na rantach tylnych nadkoli a kiedy ty się przyznałeś, że jedno masz już zrobione.


Nieważne w każdym razie nie ukrywam tego. A robiłem to całkiem niedawno więc nie tak szybko się poddało rdzy.

Cytuj
Patrząc na dane, które podajesz dotyczące prędkości i spalania uważam, że jeździsz bardzo delikatnie i wolno co traktuję jako jedyny powód dla którego masz oryginalne sprzęgło o deklarowanym przebiegu 180tys km.


Powiedziałbym, że jeżdże normalnie. Moim zdaniem maksymalna KOMFORTOWA prędkość dla Accenta to 110km/godz. Można więcej tylko po co się męczyć? ;)

Dobra zmykam. Szczęśliwego Nowego Roku!

kml

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #50 dnia: 31 Grudzień 2012, 22:24:47 »
Cytat: "Łukasz"
Nie ma sensu już ciągnąć tematu spalania. Jestem przekonany, że jakbyś się nie starał to nie znajdziesz lanosa, który z włączoną klimatyzacją w trasie przy prędkościach 100-110 spali poniżej 6 litrów ;)


Niestety nie mam dostępu do takiego lanosa, a z radością bym to sprawdził.

Cytat: "Łukasz"
Mimo to czekam na produkcję ;)


Jedyna kwestia to mocowanie nagrywarki tak żeby było coś widać - jak ogarnę tę kwestię to reszta będzie bez problemu.

Cytat: "Łukasz"
Nieważne w każdym razie nie ukrywam tego. A robiłem to całkiem niedawno więc nie tak szybko się poddało rdzy.


Problem jest w tym, że miałem konserwowane ranty, nadkola plastikowe, konserwacje rust checkie ZERO akcji blacharskich a i tak wyszło ch g w dlaczego. Nie uszkodzony element nie powinien się poddać w ogóle.

Cytat: "Łukasz"
Powiedziałbym, że jeżdże normalnie. Moim zdaniem maksymalna KOMFORTOWA prędkość dla Accenta to 110km/godz. Można więcej tylko po co się męczyć? ;)


Dla mnie męka to jechać 8h zamiast 6,5 etc  ;-)

Łukasz

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #51 dnia: 01 Styczeń 2013, 16:38:01 »
Cytat: "kml"
Niestety nie mam dostępu do takiego lanosa, a z radością bym to sprawdził.


Ja dobrze znam Lanosa w wersji 1.5 i spalanie jest w nim znacznie wyższe. Jednak może to nie jest do końća dobre porównanie bo:
- ma większy przebieg
- co istotniejsze pewnie od powyższego był eksploatowany w znacznie gorszych warunkach
- silnik jest nieco większy

Cytat: "kml"
Problem jest w tym, że miałem konserwowane ranty, nadkola plastikowe, konserwacje rust checkie ZERO akcji blacharskich a i tak wyszło ch g w dlaczego. Nie uszkodzony element nie powinien się poddać w ogóle.


Konserwacja mogła być wykonana niepoprawnie. Ja nie miałem konserwacji żadnych (pomijam fabryczne bo raczej nie o tych piszesz) a rdza wyszła późno. Z niczego rdza się nie bierze ale wystarczy by jakiś kamyczek odbił, mała prawie niewidoczna ryska powstała i już rdza może się rozprzestrzeniać. Wiele aut rdzewieje po kilku latach. Mój Accent rocznikowo ma 13 a tylko jedno nadkole było robione więc nie uważam, że to zły wynik.

Cytat: "kml"
Dla mnie męka to jechać 8h zamiast 6,5 etc ;-)


Nie ma szans by różnica była tak duża chyba, że na zabudowanym nie zwalniasz. Na trasie 500km. oszczędzisz może z pół godziny ;)
Ja zwykłem mawiać "Lepiej dojechać 5 minut później niż 50 lat za wcześnie"  8-)

kml

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #52 dnia: 01 Styczeń 2013, 17:02:30 »
Cytat: "Łukasz"
Konserwacja mogła być wykonana niepoprawnie. Ja nie miałem konserwacji żadnych (pomijam fabryczne bo raczej nie o tych piszesz) a rdza wyszła późno. Z niczego rdza się nie bierze ale wystarczy by jakiś kamyczek odbił, mała prawie niewidoczna ryska powstała i już rdza może się rozprzestrzeniać. Wiele aut rdzewieje po kilku latach. Mój Accent rocznikowo ma 13 a tylko jedno nadkole było robione więc nie uważam, że to zły wynik.


Rust checka nie da się zrobić źle, a przed montażem nadkoli robiłem wszystko sam. Podatność na uszkodzenia mechaniczne, których u siebie nie wyłapałem więc musiałby być naprawdę drobne, to nie jest usprawiedliwienie. Niestety w accentach lakieru jest bardzo cienko położne :/ Rant tylnego nadkola to jest 100% miejsce na korozję.

Dla mnie sprawa jest prosta: rdzy nie powinno być w ogóle jeżeli nic nie było robione. Praktycznie w każdym accencie LC z początku lat 2000, którego widuję na ulicy, nadkola są do robienia niedługo bądź natychmiast.

Cytat: "Łukasz"
Nie ma szans by różnica była tak duża chyba, że na zabudowanym nie zwalniasz. Na trasie 500km. oszczędzisz może z pół godziny ;)
Ja zwykłem mawiać "Lepiej dojechać 5 minut później niż 50 lat za wcześnie"


Różnice są bardzo duże jeżeli się naprawdę jedzie 140 stale a nie przez 3 minuty co godzinę. Najlepiej to czułem jeżdżąc kiedyś suzuki maruti (protoplasta tico) później accentem i po drodze jeszcze innymi samochodami. Praktycznie ta sama trasa tylko pojemności skokowe różne a osiągane średnie i czasy przejazdu diametralnie różne.

Łukasz

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #53 dnia: 02 Styczeń 2013, 16:55:22 »
Cytat: "kml"
Dla mnie sprawa jest prosta: rdzy nie powinno być w ogóle jeżeli nic nie było robione.


Nie ma takich aut... Wiele aut potrafi po kilku latach rdzewieć więc ponad 10 lat to i tak jest niezły wynik jak na auto tej klasy. Jestem przekonany, że pseudo-ekologia i lakiery wodne sprawią, że aktualnie produkowane auta w większości będą rdzewieć po kilku latach ;)

Cytat: "kml"
Różnice są bardzo duże jeżeli się naprawdę jedzie 140 stale a nie przez 3 minuty co godzinę.


Nie tak duże jakby Ci się mogło wydawać. Chyba, że na terenach zabudowanych nie zwalniasz co byłoby skrajną głupotą. Różnica może być zauważalna jak jedziesz kilkaset kilometrów po drodze ekspresowej albo autostradzie. Na zwykłych polskich drogach już nie bo Accent długo się rozpędza do tych 140, często trzeba zwalniać i w efekcie średnia prędkość przy takiej jeździe jest nieznacznie wyższa a większe ryzyko, że dojedziesz kilkadziesiąt lat za wcześnie :-P

Obejrzyj sobie:
http://www.krbrd.gov.pl/download/cd/jedno_zycie_10/jedno_zycie_10.zip ;)

kml

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #54 dnia: 02 Styczeń 2013, 17:48:02 »
Cytat: "Łukasz"
Nie ma takich aut... Wiele aut potrafi po kilku latach rdzewieć więc ponad 10 lat to i tak jest niezły wynik jak na auto tej klasy. Jestem przekonany, że pseudo-ekologia i lakiery wodne sprawią, że aktualnie produkowane auta w większości będą rdzewieć po kilku latach ;)


Są takie auta i cały czas mówię o nadkolach tylnych.

Cytat: "Łukasz"
Nie tak duże jakby Ci się mogło wydawać. Chyba, że na terenach zabudowanych nie zwalniasz co byłoby skrajną głupotą. Różnica może być zauważalna jak jedziesz kilkaset kilometrów po drodze ekspresowej albo autostradzie. Na zwykłych polskich drogach już nie bo Accent długo się rozpędza do tych 140, często trzeba zwalniać i w efekcie średnia prędkość przy takiej jeździe jest nieznacznie wyższa a większe ryzyko, że dojedziesz kilkadziesiąt lat za wcześnie


Nie, nie ma dużej różnicy pomiędzy 8 a 6 godzinami jazdy  :roll: . Nie jest sztuką uzyskać wysoką prędkość na autostradzie bo to każdy głąb potrafi. Sztuka polega na tym żeby mieć dobrą średnią z mieszanych warunków.

Łukasz

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #55 dnia: 02 Styczeń 2013, 22:17:21 »
Cytat: "kml"
Są takie auta i cały czas mówię o nadkolach tylnych.


Tak apropo tematu rdzy dzisiaj ktoś wstawił Lanosa do sprzedaży na Forum. Zerknij co ma do zrobienia ;)
Cytat: "kml"
Nie, nie ma dużej różnicy pomiędzy 8 a 6 godzinami jazdy :roll:


Po pierwsze taka różnica jest praktycznie nierealna na zwykłych drogach chyba, że jesteś całkowicie pozbawiony wyobraźni i nie zwalniasz nawet tam gdzie ryzyko związane z taką prędkością jest bardzo duże. Po drugie jazda Accentem z prędkością 140km./godz. jest bardziej męcząca niż z prędkością 100-110km./godz. chociażby z powodu kiepskiego wyciszenia w tym aucie.

Cytat: "kml"
Nie jest sztuką uzyskać wysoką prędkość na autostradzie bo to każdy głąb potrafi. Sztuka polega na tym żeby mieć dobrą średnią z mieszanych warunków.


Powiedziałbym raczej, że każdy głąb potrafi osiągnąć wysoką średnią. Brak wyobraźni i zdolności przewidywania wystarczy by nie mieć oporów do jazdy z wysokimi prędkościami niezależnie od warunków.

kml

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #56 dnia: 02 Styczeń 2013, 22:25:27 »
Cytat: "Łukasz"
Tak apropo tematu rdzy dzisiaj ktoś wstawił Lanosa do sprzedaży na Forum. Zerknij co ma do zrobienia ;)


Konkurs na najbardziej skorodowany egzemplarz danego modelu robimy? Pomysł średni bo bez problemu da się wygrzebać zdrowo skorodowane accenty :/

Cytat: "Łukasz"
Po pierwsze taka różnica jest praktycznie nierealna na zwykłych drogach chyba, że jesteś całkowicie pozbawiony wyobraźni i nie zwalniasz nawet tam gdzie ryzyko związane z taką prędkością jest bardzo duże. Po drugie jazda Accentem z prędkością 140km./godz. jest bardziej męcząca niż z prędkością 100-110km./godz. chociażby z powodu kiepskiego wyciszenia w tym aucie.


Wobec powyższego jestem członkiem nierealnego klubu, do którego należą osoby uzyskujące podobne różnice w zależności od tego jak jadą. Mam bardzo dobry słuch a pomimo tego nie przeszkadza mi łomot przy tych prędkościach. Jakkolwiek to jest bardzo indywidualna kwestia to fakt, że accent LC jest praktycznie nie wyciszony nie podlega dyskusji.

Cytat: "Łukasz"
Powiedziałbym raczej, że każdy głąb potrafi osiągnąć wysoką średnią. Brak wyobraźni i zdolności przewidywania wystarczy by nie mieć oporów do jazdy z wysokimi prędkościami niezależnie od warunków.


No właśnie nie każdy bo o wysokiej średniej nie decyduje maksymalna.

Co ciekawe przez te wszystkie lata kiedy jeżdżę ani razu nie miałem dzwona, stłuczki, mandatu, foty z fotoradaru ani bilecika za złe parkowanie. Normanie cuda wianki.

Łukasz

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #57 dnia: 02 Styczeń 2013, 22:50:48 »
Cytat: "kml"
Konkurs na najbardziej skorodowany egzemplarz danego modelu robimy? Pomysł średni bo bez problemu da się wygrzebać zdrowo skorodowane accenty :/


Nie ale ten egzemplarz pasuje do doświadczeń moich i znajomych z Lanosami. Natomiast Ty twierdzisz, że Lanosy są znacznie lepiej zabezpieczone przed rdzą.

Cytat: "kml"
Jakkolwiek to jest bardzo indywidualna kwestia to fakt, że accent LC jest praktycznie nie wyciszony nie podlega dyskusji.


Widocznie masz mniejsze wymagania. Mi to przeszkadza i to jeden z powodów dla których nawet na autostradzie jechałbym pewnie poniżej przepisowej prędkości Accentem.

Cytat: "kml"
No właśnie nie każdy bo o wysokiej średniej nie decyduje maksymalna.


Ameryki nie odkryłeś ale weźmy pod uwagę te konkretne godziny, które podałeś 8 i 6.
Przy moim stylu jazdy możliwa do uzyskania średnia na dłuższej trasie to ok. 70km/godz. (czasem troszeczkę więcej, czasem mniej).
Co oznacza, że w 8 godzin przejechałbym ok. 560km.
Żeby to przejechać w 6 godzin trzeba byłoby mieć średnią w ok. 93km/godz.

Załóżmy nawet, że nie było tej optymalnej i mam średnią 65, Ty byś musiał mieć 87km./godz. średnio

Znam trochę osób, które lubią szybciej jeździć i mają auta, które do takiej jazdy nadają się zdecydowanie lepiej niż Accent i nawet oni z reguły nie osiągają średnich w ok. 90km./godz.
Pomijam trasy złożone głównie z autostrad bo takie porównanie nie miałoby sensu (wtedy oczywiście średnie mogą być wyższe i to znacznie).

kml

  • Gość
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #58 dnia: 02 Styczeń 2013, 23:03:01 »
Cytat: "Łukasz"
Nie ale ten egzemplarz pasuje do doświadczeń moich i znajomych z Lanosami. Natomiast Ty twierdzisz, że Lanosy są znacznie lepiej zabezpieczone przed rdzą.


Owszem tak twierdzę a zwłaszcza dotyczy to tylnych nadkoli.

Cytat: "Łukasz"
Widocznie masz mniejsze wymagania. Mi to przeszkadza i to jeden z powodów dla których nawet na autostradzie jechałbym pewnie poniżej przepisowej prędkości Accentem.


Ciesze się, że przeczytałeś ze zrozumieniem moją wypowiedź i napisałeś dokładnie to samo.

Cytat: "Łukasz"
Ameryki nie odkryłeś ale weźmy pod uwagę te konkretne godziny, które podałeś 8 i 6.
Przy moim stylu jazdy możliwa do uzyskania średnia na dłuższej trasie to ok. 70km/godz. (czasem troszeczkę więcej, czasem mniej).
Co oznacza, że w 8 godzin przejechałbym ok. 560km.
Żeby to przejechać w 6 godzin trzeba byłoby mieć średnią w ok. 93km/godz.

Załóżmy nawet, że nie było tej optymalnej i mam średnią 65, Ty byś musiał mieć 87km./godz. średnio



Miałem średnią praktycznie na poziomie 79 OIDP z dystansu rzędu ~ 420 km i to bez ciągłego pałowania do oporu. Pomimo tego, że bawiłem się różnymi gps loggerami etc to nie zapisywałem nigdzie tych danych bo uznałem, że nie będą mi potrzebne a teraz lekko żałuję.

Cytat: "Łukasz"
Znam trochę osób, które lubią szybciej jeździć i mają auta, które do takiej jazdy nadają się zdecydowanie lepiej niż Accent i nawet oni z reguły nie osiągają średnich w ok. 90km./godz.
Pomijam trasy złożone głównie z autostrad bo takie porównanie nie miałoby sensu (wtedy oczywiście średnie mogą być wyższe i to znacznie).


Wysoką średnią uzyskuje się poprzez równą jazdę w każdych warunkach łącznie z deszczem. 90% polskich kierowców uważa się za dobrych bądź bardzo dobrych i to nie mój wymysł tylko oficjalne wyniki badań. Właśnie dlatego zapylają po suchym a kiedy spadnie kropla deszczu to od razu mamy mega korek przez całe miasto bo wszyscy się boją. To samo tyczy się śniegu.

Ja nie jestem wirtuozem za kółkiem, ale nauczyłem się jeździć po wszystkim bez strachu i histerii. Co ciekawe najwięcej można urwać w zakrętach bo moim zdaniem dobre 90% miszczów boi się ich na sucho a na morko na samą myśl dostają ataku paniki.

Nieco buńczucznie, ale z pełną świadomością powiem jedną rzecz na koniec: daj mi 3.0 V6 do dyspozycji a wrzucę loga ze średnią 90 na forum.

Offline IgoReCzeK

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 631
[Accent LC] Komfort jazdy na dłuższej trasie
« Odpowiedź #59 dnia: 03 Styczeń 2013, 00:10:34 »
Cytat: "kml"
Nieco buńczucznie, ale z pełną świadomością powiem jedną rzecz na koniec: daj mi 3.0 V6 do dyspozycji a wrzucę loga ze średnią 90 na forum.
Ja się na całe szczęście wyleczyłem w ubiegłym roku z okowów tej opresji i mijają mnie teraz niejednokrotnie samochody z silnikami od kosiarek do trawy jadące gdzieś na łeb, na szyję. Dla mnie najważniejszy jest zarówno komfort samej jazdy jak i warunki prowadzenia samochodu. Po co mam co trochę hamować jadąc jakieś 140-150km/h, kiedy mogę sobie spokojnie równym tempem podróżować bez stresu, a później wysiadając z samochodu być mniej zmęczonym.  8-) Z drugiej zaś strony czym rzesz jest ta godzina, czy dwie zaoszczędzone podczas szybkiej podróży? Czy całe Wasze życie, to wyścig szczurów? Ach ta dzisiejsza młodzież i ... "doradcy handlowi" mordujący służbowe samochody.  :roll: