Widzę, że czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją najmocniejszą stroną ale po kolei:
Łukasz, ja nic i nikomu, a już na pewno nie Tobie, nie muszę udowadniać. Kiedy piszę o moich doświadczeniach to nie robię tego po to żeby ktoś przyznał mi rację bo mam to w głębokim poważaniu. Wymianę postów z Tobą traktuję jako zabawę bo jesteś zakochany w accencie do tego stopnia, że nie widzisz żadnych jego wad a wszystkie negatywy starasz się obrócić korzyść porównując go do innych samochodów.
Masz pewnie na myśli głównie problem rdzy. Nie staram się go obrócić w korzyść bo o to trudno. Pisałem jedynie, że nie ma aut, które nie rdzewieją i, że na tle konkurencji wypada nieźle. Jak mnie pamięć nie myli to w podobnej cenie w tej klasie aut co Accent była tylka jakaś KIA i Lanos w ok. 2000 roku. Nie wiem jak KIA ale Lanos w mojej opinii lepiej od Accenta nie wypada.
Mało tego, wiele aut wyższej klasy ma większy problem z rdzą niż Accent (np. C klasa z podobnych lat).
Znajdź mi auto, które jest w podobnej cenie co Accent, podobnej klasy, z podobnych lat i nie ma problemu z rdzą.
Co ciekawe to co dla mnie jest istotne w tej konstrukcji (np niezależne tylne zawieszenie) dla Ciebie nie istnieje. Ja staram się wykorzystać z możliwości accenta tyle ile jestem w stanie a Ciebie raduje jazda na trasie z prędkością 110km/h. Dla mnie 1.3 jest słabe paliwożerne i głośne a dla Ciebie jest oszczędne, wystarczająco dynamiczne i głośne.
Heh... to się faktycznie robi zabawne. Dla mnie jest oszczędne i głośne ale nigdzie nie pisałem, że dynamiczne. To już prędzej z Twoich postów mogłoby wynikać.
Czytając Twoje posty widzę obraz osoby, która ma pierwszy samochód w życiu i tak się złożyło, że to accent i zapewne stąd snujesz opowieści SF o tuningu 1.3 i innych cudach wiankach dotyczących tego samochodu.
Tamten temat to były dywagacje czysto teoretyczne. Nie traktowałem go szczególnie poważnie i nie wiem po co do niego nawiązujesz w tym wątku.
Z zasady nie chce mi się jeździć na zloty, ale jeżeli kiedyś na jakimś się zapowiesz to z przyjemnością przyjadę żebyś mi pokazał swoją technikę jazdy accentem.
Na razie nie mam czasu by myśleć o zlotach. W szczególności, że ogólnopolskie z reguły odbywają się dość daleko od mojego miejsca zamieszkania ale może kiedyś się wybiorę ;-)