Autor Wątek: [i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.  (Przeczytany 78263 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MD13

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 344
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #105 dnia: 19 Listopad 2017, 21:27:30 »
Mi ostatnio na tarasie Łódź - Wrocław - Łódź spalił 6.8 l średnio. Prędkość 140 -160 km/h. Opony zimowe bo to też ma znaczenie.

Offline djrexy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 30
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #106 dnia: 19 Listopad 2017, 21:51:45 »
Jak i znaczenie ma także jazda zaraz po uruchomieniu silnika,zwłaszcza w zimie. Najlepiej uruchomić i odczekać parę minutek aż temperatura wzrośnie.

Offline Alonzo_

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 349
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #107 dnia: 20 Listopad 2017, 08:42:30 »
djrexy możesz się nie doczekać, a na pewno spóźnić  do roboty, do szkoły z dzieciakiem lub gdziekolwiek.
Tak się nie robi jak piszesz.
Auto sie uruchamia i normalnie się wyjeżdża. Dizel ma lepszy bilans cieplny niż benzyna i bez obciążenia na postoju ciężko jest temperaturę podnieść.
Trzeba jechać, na początku bez deptania i bez wysokich obrotów. Dopiero jak zacznie łapać temperaturę można zwiększać obciążenie silnika.

Offline djrexy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 30
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #108 dnia: 20 Listopad 2017, 14:40:14 »
Być może masz racje kolego ale ja tak robię i po około 5 minutach mam cieplutko w środku, szyby odmarznięte, auto zagrzane i zaobserwowałem znaczną mniejszą konsumpcje paliwa jeśli odczekam te 5 minut. Tyle w temacie .

Offline JACKAUTECZKO

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 25
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #109 dnia: 01 Marzec 2018, 19:29:36 »
Witam

Popieram opinię , że trzeba odczekać kilka chwil tym barzdiej zimą  , nawet kilka minut .  To logika . Silnik jest smarowany olejem , skrzynia biegów też . Jeżeli olej dotrze we wszystkie zakamarki to ok . Ktoś powie , aale tego nie widać he he . Pewno , że nie.
Parę minut na wolnych obrotach to dobrze dla wszystkich zrobi . Kierowcy też ,  bo jak zapomniał coś wyjąć to ma czas , a nasze podzespoły mechaniczne mają chwilkę do przygotowania do pracy hehe.
Dla tych , którzy uważają , że to strata czasu i pieniędzy , bo auto więcej spali jeżeli pracuje na wolnych obrotach , szkoda tlumaczyć o co w tym chodzi. Bo i tak będą mieli swoje mądrości.  Ale jak już coś będzie nie domagać , to poooomocy na forum itp , jakie to auta slabe i w ogóle.
Taka jest prawda.  
A druga zasada - Jak się dba tak się ma.
Ja ze swojego i 40 jestem bardzo zadowolony , chociaż jedyny mankament dla mnie w tym aucie to Audio , ale znalazlem patent i na ten temat .
A jeżeli chodzi o komfort jazdy , mechanikę itp jestem zadowolony , a porównam go do W 212 ktorym ostanio jeżdzilem przed i 40 .
Komfort podobnyyyy niestety , oraz brak problemow z elektroniką , DPF itp.

Ja ekspoatyję swoje auto dosyć intensywnie , chociaż do pracy mam nie daleko , po mieście też sporo jeżdżę ale i na autostradzie jeżżę dosyć szybko , jeżeli droga mi na to pozwala.
Min raz w m-cu jadę do Łodzi / ok 1 T km w obydwie strony /  , byłem już  na objazdówce w Norwegii / - 28 st C /, Szwecji i wrocilem bez jakich kolwiek problemów, Zero wizyt w serwisach po drodze.
Podstawa w przypadku Diesla - dobrej jakości ON , Filtr powietrza na czas wymieniać albo co 15 t km , razem z olejem w silniku i filtrem. To nie majątek. A silnik , turbinka etc. to czuje.
Jak diesel zaczyna więcej palić , to oprócz nogi , ciśnienie w kolach , ale to znak żeby wymienic filtr powietrza , paliwa. Nieważne że np byl wymieniany np 9 t km temu.
ON jest różny i wogóle . Ja już to przerabialem w Nissan Xtreil 2,0 Dci , Mercedes w 211 i W 212 . Nie straciłem nigdy wymieniając te części . Ale zaoszczędziłem na paliwie nerwach , czasie , mechanikach i niiiiiigdy nie wiedzialem co to jest regeneracja turbiny .
Może ktoś z czytająch będzie oburzony , to go przepraszam , ale to co piszę to prawda. Nie chcę nikogo obrazić .Tylko podzielić moimi doświadczeniami.
A teraz na koniec z całym szacunkiem - olej w głowie czyli trochę logicznego myślenia. Jeśli za ostro to przepraszam ale zamiary mam dobre.
Jeżeli to przeczytaliście to wspólczuję / he he / ale jestem zadowolony i dziekuję .
Może ktoś choć trochę skorzysta z tego co chcę przekazać.

A to moje auto


Dzięki

Pozdrawiam wszystkich

[ Dodano: 2018-03-01, 20:11 ]
Kolego djrexy jak najbardziej masz racje . Jesli tak robisz dłużej będziesz miał pociechę ze swojego auta i spokojniejszą głowę .

To oczywiście tylko moja opinia


Offline Alonzo_

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 349
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #110 dnia: 02 Marzec 2018, 09:08:26 »
JACKAUTECZKO jak piszesz każdy ma swoje zdanie w róznych tematach. Tak samo też do zimnego silnika w mrozy. Nawet dziennikarze motoryzacyjnie nie sa zgodni to tym bardziej my nie musimy ;-)
Może nieprecyzyjnie się wyraziłem choć napisałem , że należy na początku jechać bez deptania. To aby doprecyzować napiszę co ja o tym sądzę i jak zaczynam jazde w obecne mrozy.
Odpalam auto, chodzi jakieś 20-30 sek wyjeżdżam powoli  bez gazu na jałowym z garażu (po płaskim) i powoli jadę. Pilnuję aby nie przekraczać  przez pierwsze kilka km obrotów rzędu 1,5-1,6 tyś. Wszystko spokojnie. Czy będe stał 5 minut czy tak jechał  jak ruszam - smarowanie tak samo się rozchodzi, byle gwałtownie nie wciskać gazu i nie jechać od razu na wyższych obrotach. Dać silnikowi czas.
Diesel w -15 czy -10 przez 5 czy nawet 10 minut stania na jałowym oleju nie nagrzeje do wystarczającej temperatury aby już nowrmalnie go cisnąć, bo  nawet cieczy nie ruszy na wskażniku a ona szybciej się nagrzewa,  i nawet po tym czasie  trzeba jechać tak samo jak ja/tzn delikatnie  aż temperatura cieczy podskoczy. Generalnie mam zasadę że dopóki temperatura nie osiągnie chociaż 2/3 to nie jade ostro.  
Obciążony jazdą silnik/nawet delikatnie traktowany szybciej łapie temperaturę.
Ale gdy ktoś chce niech sobie stoi. Skoro jest przekonany że tak robi autu dobrze/lepiej -  jego pojazd i on go ekslpoatuje jak uważa.

Autko samo w sobie po 5 latach  - może być :-)

Offline JACKAUTECZKO

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 25
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #111 dnia: 02 Marzec 2018, 09:17:17 »
A odnośnie spalania to auto trochę waży i swoje musi wypić  :mrgreen:

U mnie na trasie od 5,5 do 7,6 . Tak pokazuje komputer :-)
 Miasto nie raz nawet 8 l .
Jeżeli pali więcej to zaglądam w tematy które w poprzednim opisalem.

I ON też dobry lubi  :-D
To pewno nic nowego ale wiem , że nieraz cena dużo robi i niektórzy leją byle co i problemy rosną . I to nie auto robi problemy tylko ich użytkownicy swoimi oszczędnościami . Oczywiście że nic nie jest wieczne i też ma prawo sie popsuć , ale większość to wina użytkowników . Może ktoś się z tym zgodzić lub nie , ale ja wiem swoje.

Offline MD13

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 344
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #112 dnia: 02 Marzec 2018, 11:02:20 »
Pamiętajcie ,że jak jest zimno tak jak teraz to terminale nie dodają bio do ON. Teraz jest najlepsze paliwo. Co do taniości mmm wszystkie stacje biorą paliwo z terminali. I nie ma tu różnicy czy lotos czy orlen czy shell itd. tak na prawdę to kwestia jakie zbiorniki ma stacja i czy nie dolewa jakiś rozpuszczalników do paliwa lub innego świństwa. Paliwa premium różnią się tylko i wyłącznie ilością dodatku w paliwie baza jest taka sama. Są wyjątki jak lotos ON arktyczny który jest innym produktem niż zwykły ON. Pozostaje jeszcze kwestia bio , czy dodają czy nie .

Offline JACKAUTECZKO

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 25
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #113 dnia: 02 Marzec 2018, 18:32:29 »
Brawo , popieram i zgadzam się. :-)

Ale nie raz przejechałem się na stacji czerwonej i rodzimej żóltej :-(
Dla mnie Statoil wiedzie prym . Każdy ma prawo tankować gdzie chce.
Tylko dlaczego paliwo z naj mniej znanego dystrybutora paliw zachodniej stacji benzynowej  jest lepszej jakości niż na naszej Firmowej .
Można to prosto sprawdzić po dystansie jaki można przejechać na jednym i na drugim.

Dla nich BIO to cholerny biznes. Tak się nazywa to czym sobie uzupełniają objętość.
A to co niszczy nasze DPF

Ale cena z takich stacji jak Auchan Carefour kusi wielu kierowców. I co potem?

Ten kto zatankował może wie. Cena -jakość .

Za wypowiedż niezgodną z tematem - Pierwsze wrażenia - przepraszam.

Offline MD13

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 344
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #114 dnia: 02 Marzec 2018, 19:34:58 »
JackautecKo niektóre stacje mają miedziane zbiorniki a inne nie i to jak mają nie mogą mieć bio bo zachodzi reakcja. Bio jest dodawane w 7% i jest to wymóg unii. Ale jak jest zimno to nie wydaje się bio ze względów technologicznych. Do tego wydaje się bio daną ilość na rok. Więc  jak wcześniej uda się wydać tą wartość to pod koniec roku idzie ON bez bio. Zależy to też od danego terminala. No ale mówimy tu o Polsce 😋 pamiętaj że jak jest stacja z orłem to nie znaczy że bieże paliwo z tego samego koncernu. Może brać z innego terminala gdzie biorą i inne stacje.

Offline JACKAUTECZKO

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 25
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #115 dnia: 02 Marzec 2018, 20:49:28 »
Jesteś kolego na poziomie i bardzo Ci dziękuję że mi to wyjaśniłeś.
 To nowe doświadczenie dla mnie .
Teraz mam chociaż informację od fachowca i tego będę się trzymał.

Dziękuję za wyjaśnienie . Aż milo.
Proszę tak dalej .

Offline Cober555

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 18
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #116 dnia: 04 Marzec 2018, 14:07:32 »
Teraz ja napiszę, co według mnie zasługuje na pochwałę w i40, a co mnie denerwuje. Przebieg auta ok 65 tys (sedan/premium), ja zrobiłem nim ok..5 - 6 tys (trasa/miasto).
Może na początku wady, bo trochę nazbierałem tego:
1) Ogólny, jak już to pisałem, problem blacharski. Rdza na dachu, przy przednim styku z szybą. Czytałem sporo forum, to problem dotyczy większości aut, niezależnie czy przed, czy po liftingu, bo sam widziałem, co dzieje się z np z dachem w poliftowym aucie i to nie tylko w przedniej części.
2) Wyciszenie. Do 110 - 120 ok, potem dziwne szumy z tylnych drzwi, i przy wyższych prędkością, niestety bardzo czuły na podmuchy :-/ trzeba mocno uważać na autostradzie, co potrafi zmęczyć.
3) Zawieszanie, sporo do poprawy, nie tłumi dziur w zadowalający sposób, mam spore zastrzeżenia.
4) Czujnik deszczu, już czytałem gdzieś, że bardzo dziwna praca, bo wiele osób się skarży i u mnie to samo. O ile jasno na dworze, czujnik jeszcze poprawnie pracuje, natomiast po zmierzchu... totalna klapa, przy ustawionej najwyższej częstotliwości, musi naprawdę dużo napadać, żeby wycieraczki zechciały się ruszyć. Koreańczycy tutaj są daleko z tyłu za konkurencją.
5) Sensor zmierzchu. W 1 stron działa ok, tzn jeżeli z ledów przechodzi na światła mijania to ok, ale w 2 stronę, potrzebuje naprawdę dużo czasu, żeby wrócić do ledów. (Czepiam się szczegółów, ale piszę już o wszystkim :mrgreen: )
6) Granie, tzn nie wierzę, że Infinity takiego bubla zamontowało do i40, bo gra średnio, ale nie tak jak zachwalają na wersję premium, bo zwykła wersja z głośnikami JBL, gra identycznie :shock:
7) Parujące lampy przód i tył, wymiana nic nie daje... a wada wg mnie duża :-x
8) Skrzypiąca tapicerka z przodu, gdzie serwis rozkłada ręce.
Chyba na tyle z większych wad, są jeszcze jakieś małe pierdoły, ale już za dużo czepiałbym się.
9) Niestety słaba jakość materiałów wykończeniowych i to kuje w oczy :evil:
Jeżeli chodzi o zalety, to:
1) przede wszystkim wygląd i to niezależnie, czy sedan, czy kombi, auto po prostu rzuca się w oczy ;-)
2) przestrzeń, wielki plus dla i40, bo sporo miejsca z przodu czy z tyłu, a co za tym idzie komfort w podróżowaniu.
3) wygodne fotele oraz kanapa z tyłu. Też postarali się Azjaci i to mocno. Przy dłuższych trasach, nic nie boli, nie jest się zmęczonymi ogólnie z auta nie chcę się wychodzić 8-)
4) ładne zegary, ładnie spasowana i czytelna deska rozdzielcza, człowiek nie gubi się w przyciskach i jak dla mnie piękne niebieskie podświetlenie.
5) Bardzo ważny plus, dobrze działająca skrzynia biegów i w miarę sprężysta praca silnika, aczkolwiek brakuje mu koni pod maską.
Układ kierowniczy, ani na plus ani na minus. Działa poprawnie, ale bez rewelacji.

Ogólna opinia... nie ma aut idealnych, auto ma jeździć i się nie psuć, oby tak było jak najdłużej :-D za taką cenę, chyba nie znajdzie się lepszego auta. Jest kilka rzeczy, gdzie Hyundai musi poprawić się, tzn blacha, układ zawieszenia nie zadowala, szum dość duży, przy prędkościach autostradowych. Trochę elektroniki, jak sensor zmierzchu, czy czujnik deszczu, gdzie Japończycy, czy Niemcy są daleko z przodu. Widać też, że zaoszczędzili sporo na wykończeniu. Ale chyba dużo czepiam się :-P ogólnie są dobre opinie o silnikach, ja też póki co nie narzekam i to może być wielkim plusem dla Hyundaia, zresztą teraz nie robi się aut, które polatają 300 tys km. Hyundai robie ładny design, oby jeszcze wszystko w środku poszło troszkę do przodu, to przynajmniej ja będę mega szczęśliwy.
I już nie mogę sie doczekac, co tym razem wymyśla Azjaci, bo poprzeczkę postawili sobie wysoko :-P
http://www.autobild.de/artikel/hyundai-i40-kombi-facelift-2018-alle-infos-erlkoenigbilder-13189721.html

Offline Alonzo_

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 349
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #117 dnia: 05 Marzec 2018, 22:19:51 »
Takie tam spalanie z dzisiejszej traski. Dystans jak na liczniku dziennym
Kółko  po kuj-pom, sporo dróg gminnych i powiatowych, 15 km autostrady. Prędkości dozwolone +10/20.....(30/40 :roll: ), solo.

Offline konradek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 52
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #118 dnia: 02 Sierpień 2018, 14:57:03 »
Krótkie podsumowanie po roku.

Przejechałem prawie 23 tys. km ze średnim spalaniem 6,78 l/100 km. Katalogowe spalanie możliwe tylko do osiągnięcia jadąc na 6 poniżej 90 km/h.

Generalnie jestem zadowolony, ale są pewne drobne, ale wkurzające sprawy:
- roleta bagażnika
- ociekający deszcz po otwarciu tylnej klapy
- słabe hamulce (zostało 6 mm klocka)
- układ przeglądów, tzw. mały przegląd po roku.

Offline MD13

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 344
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #119 dnia: 07 Wrzesień 2018, 09:19:58 »
Trochę dla poglądu. Spalanie Łódź - Bydgoszcz spalanie 5.6 litra na 100km . Nie gnałem na autostradzie tempomat na 140 km/h. No i skrzynia automat  :mrgreen: