Alonzo_ odczucia czasem zawodzą. Miałem do tej pory z dwadzieścia parę aut. Trzymałem różnie rok i 5. Zależało od tego czy trafiłem czy nie w egzemplarz

. Były czas, że zakup opony bez bieżnika był cudem . A trafiło mi się kiedyś do Fiata 125p jeździć z drutami

)). Takie czasy. Jednak nie znaczy to, że nie mam pojęcia o sprawie.
Każde auto ma jakąś przywarę. Mam i40 pół roku Po zakupie dopiero np. dowiedziałem się, (przypadek) o tym, że niektórym wgina się nadwozie poniżej rynienki (kombi) na wysokości tylnych drzwi. Zaraz ob lukałem mojego i o dziwo jest ok. To też niektórzy fartowni okrzyknęli wadą tych aut. W każdym razie ja nie mam. A temat ten mnie zainteresował bo : no właśnie z półki w garażu na maskę mi coś spadło i zrobiło 3 wgniotki. Włosy sobie chciałem powyrywać

. Znalazłem fachowca od wgniotek i przy okazji dowiedziałem się o takich sprawach na necie. Wgniotki oczywiście bez śladu usunięte. Co do kolumny kierowniczej to w moim przypadku zapaliło sie ESP na stałe a powinno tylko w poślizgu sygnalizować działanie. Przy tym problemie kolumna chodziła jak w Audi C6 2008 r. Taka spasowana, oporna. Wcześniej to mi :nie przeszkadzało " bo nie miałem porównania do i40. Wiem jak się jezdziło VW bez wspomagania lub Boże Polonezem. Problem z ESP trzeba było usunąc bo jak może wiesz auto bez niego ma problem przy szybkości 70 km/h z testem łosia.
Czujnik jest częścią stałą elementu kierowniczego i wymiana jest całkowita. Oczywiście Hyundai po liftingu i40 już nie produkuje starych kolumn. Założono już nowy element z 2016 r. taki jak jest w poliftongowych i40. Muszę napisac, że nie moge się nachwalić pozycji za kierownicą. Mam 177 cm wzrostu i 84kg wag, więc średna

.
Na początku przy pokonywaniu zakretw myślałem, że mam skrętne drązki z tyłu bo auto pakuje się w nie i wychodzi bez dużego machania kierownicą jak było w Audi.
Tylne koła są ustawiane na swożniach z śrubą skrętną ustawiająca kont kół. Zawsze po pracy przy tylnym zawieszeniu trzeban skontrolować ułożenie kierownicy i konta kół.
Jeśli kierownica chodzi za lekko ( skoro piszecie , że tak jest ) to dla mnie jest to w sam raz.

. Nie muszę się bardziej skupiać nad jazdą a powiem, że mam nieodparte wrażenie, kiedy lecę po drodze Słupsk Gdynia ( a jest ona kręta) i czasem przycisne zbyt dużo ( bo łatwo sie wkręca i nie odczuwa szybkości w nim) to prowadzenie po łukach zakrętów jest wzorowe. Czasem się boję , że przedobrzę bo przy VW czy Audi folgowałem a i40 daje mi satysfakcje z prędkości na łukach. Jestem drugim właścicielem bo samochód był w rękach dyrektora banki w lizingu i jest świetnie rozjeżdżony., Te 116 KM odczuwalnie porównywalne jest do 130 w Passacie i do tego auto mi nie ryczy ja niemiecki złom. Osobiście uważam, że już do niemca nie wróce. Audi C6 dało mi w kość. Szmelc za wielkie pieniądze. Pozdrawiam
[ Dodano: 2016-07-11, 17:10 ]mr.?, Witaj. Dziwne masz to spalanie. W trasie strasznie! Czy jeździsz dynamicznie i zmieniasz biegi szybko czu ciągniesz do wyższych obrotów? Czy słuchasz podpowiedzi NR biegu na lewym zegarze? Mój i40 jeżdżac 60% miasto i 40 % trasa spala 5.8 ! Nie wlokę sie nim a jeżdżę dynamicznie. Kiedyś Polonezy w rękach tych , którzy przyciskali i wchodzili szybko na 4 i wyższy bieg mieli osiągi w trasie nawet poniżej 6 litrów.
Czy starasz się czasem jechac więcej jak 70 przez nie mniej jak 20 min? To PDF potrzebuje by sie opróżnić. Wiem, że niewyapalany PDF potrafi podnieśc spalanie. Pozdrawiam