Jak dla mnie, wygląda ok. Faktycznie zdjęcia sprawiają wrażenie, że ma się do czynienia niemalże z nowym autem. Szkoda tylko, że nie ma zdjęć książki serwisowej. Kilka zdjęć z serii u mnie się nie otwiera, być może własnie tych z książką serwisową.
Zobacz to
ogłoszenie Do 76 tys. serwisowany w ASO. Ostatni wpis w książce w jakimś warsztaciku przy przebiegu 163 tys. Od razu można podejrzewać, że licznik był kręcony i później zrobiono przegląd z wpisem w książkę, żeby w razie sprawdzenia w bazie danych wyszło że faktycznie ma taki przebieg.
Przez pierwsze 3 lata serwisowania przejechał 76 tys. Przez kolejne 6 lat już tylko 87 tys. Być może właściciel się zmienił, może zaczął mniej jeździć, może zaczął się psuć i częściej stał w warsztacie, a może jeździł normalnie tylko licznik był kręcony. Trochę za dużo tego "może"

Sam widok tej książki sprawia, że na to auto już nie zwracam uwagi. Chociażby nie wiem jak pięknie wyglądało.
Najbliższe ASO masz w Gdańsku, więc trochę daleko na dojazd i sprawdzenie. Poproś kolesia o zdjęcia książki serwisowej, zobaczymy co odpisze.
Przynajmniej w jednym punkcie koleś mija się z prawdą. Tablice rejestracyjne na samochodzie, to nie tablice zjazdowe. Na takich tablicach nie możesz się poruszać po naszych drogach. Auto przed opuszczeniem Niemiec zostało tam WYREJESTROWANE w związku z czym, takie tablice są po prostu nie ważne.