Autor Wątek: Zakup Santa Fe  (Przeczytany 628946 razy)

0 użytkowników i 14 Gości przegląda ten wątek.

Offline crazykoko

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 78
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1320 dnia: 16 Luty 2017, 09:54:02 »
Dla mnie również, ale ze względu na ograniczony budżet i niewielka ilość ofert silników 2.4 i 4WD, rozglądam się również za przednionapędowcami :)

Offline vanhelsing

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 409
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1321 dnia: 16 Luty 2017, 11:51:13 »
Jak dla mnie Santa Fe ma sens tylko z napędem 4x4, ale....Ten samochód wygląda (na zdjęciach  :-D  )po prostu jak nowy! Nie chodzi o to,że jest mocno wyprany,odkurzony,nawoskowany i popsikany Plakiem. Wygląda po prostu na zadbany. Dla potwierdzenia przebiegu przydała by się realna książka serwisowa lub inne dokumenty potwierdzające przebieg. I tu pojawia się drugie "ale"  :-/  Jak któryś z kolegów wcześniej napisał-Santa Fe w super stanie z pewnym przebiegiem i serwisowany regularnie kosztuje u Niemca równowartość 20-25 tysięcy. Widziałem na MobileDE sztuki nawet po 30 tys zł :shock: No i do tego opłaty... Ale i tak na tle tych wszystkich zaniedbanych egzemplarzy w Polsce to wygląda na dobra ofertę, więc dobrze sprawdzić,czy silnik nie miał dziury w tłoku albo innych przygód i ... ;-)

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1322 dnia: 16 Luty 2017, 20:01:07 »
Cytat: "Marek3003"
Dzień dobry https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-santa-fe-santa-fe-2-4tylko-62-000-km-z-niemiec-oplacony-ID6yGVnN.html#0ed907f8e0


Cytat: "vanhelsing"
Ten samochód wygląda (na zdjęciach  :-D  )po prostu jak nowy!


Post#1193 http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2439&postdays=0&postorder=asc&start=1185

I od dwóch miesięcy nikt go nie chcę  8-)

Offline Ericsson

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 134
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1323 dnia: 16 Luty 2017, 23:13:53 »
Ja kupilem niedawno w polsce santa fe od pierwszego wlascicela, serwisowany do konca  w ASO silnik brudny okropnie, zawieszenie do zrobinia ale pierdoly pompa do uszczelnienia zero picowania, ale wiem ze przebieg autentyczny bo auto bylo na firme dlatego go serwisowali.
W to co tam jest za taka kase nie wierze i jeszcze naped na jedna os.
Kupujacy prosi sie o klopoty.

Marek3003

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1324 dnia: 17 Luty 2017, 00:31:57 »
Czyli rozumiem, że za ładny. Taki samochód powinien mieć zaklejony brudem silnik i w ogłoszeniu podane, że trzeba sobie wyremontować zawieszenie albo moje ulubione - klima sprawna ale nie nabita, auto mam 2 lata i nie nabijam bo żona choruje 😀.  Będę szukał dalej. Co do napędu 4x4 to mieszkam w mieście i robię rocznie 10-15 tyś. razem z drugim samochodem w domu. Taki napęd nie jest dla mnie nieodzowny a chyba każdy przyzna, że może kiedyś generować dodatkowe koszty.

Offline Ericsson

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 134
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1325 dnia: 17 Luty 2017, 00:42:01 »
Oj nie zle odczytjesz moj post, musisz byc czujny bo to za pieknie wyglada na super okazje.
Czasami lepiej kupic auto z wadami niz takie picowane.

Marek3003

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1326 dnia: 17 Luty 2017, 01:15:15 »
Oczywiście. Czujność na ile się da. Chodzi mi tylko czy na pierwszy rzut oka wszystko gra. Nie znam się na oznaczeniach w Hundayu czy no nie wiem lusterka są od niego czy np. klapa jest od tego modelu itd... Jeśli kupię to będzie mój 1 Koreańczyk.

Offline crazykoko

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 78
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1327 dnia: 17 Luty 2017, 08:08:25 »
Jak dla mnie, wygląda ok. Faktycznie zdjęcia sprawiają wrażenie, że ma się do czynienia niemalże z nowym autem. Szkoda tylko, że nie ma zdjęć książki serwisowej. Kilka zdjęć z serii u mnie się nie otwiera, być może własnie tych z książką serwisową.

Zobacz to ogłoszenie

Do 76 tys. serwisowany w ASO. Ostatni wpis w książce w jakimś warsztaciku przy przebiegu 163 tys. Od razu można podejrzewać, że licznik był kręcony i później zrobiono przegląd z wpisem w książkę, żeby w razie sprawdzenia w bazie danych wyszło że faktycznie ma taki przebieg.
Przez pierwsze 3 lata serwisowania przejechał 76 tys. Przez kolejne 6 lat już tylko 87 tys. Być może właściciel się zmienił, może zaczął mniej jeździć, może zaczął się psuć i częściej stał w warsztacie, a może jeździł normalnie tylko licznik był kręcony. Trochę za dużo tego "może" :)

Sam widok tej książki sprawia, że na to auto już nie zwracam uwagi. Chociażby nie wiem jak pięknie wyglądało.

Najbliższe ASO masz w Gdańsku, więc trochę daleko na dojazd i sprawdzenie. Poproś kolesia o zdjęcia książki serwisowej, zobaczymy co odpisze.

Przynajmniej w jednym punkcie koleś mija się z prawdą. Tablice rejestracyjne na samochodzie, to nie tablice zjazdowe. Na takich tablicach nie możesz się poruszać po naszych drogach. Auto przed opuszczeniem Niemiec zostało tam WYREJESTROWANE w związku z czym, takie tablice są po prostu nie ważne.

Offline Ericsson

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 134
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1328 dnia: 17 Luty 2017, 09:15:48 »
ale cały czas patrzycie na auta w idealnym stanie i wypicowane na maxa, ja juz napisalem ze kupilem nie picowane pare rzeczy do zrobienia ale przebieg w 100% orginalny.
sami szukacie kolopotow na sile, handlarz malo kiedy sprzedaje idealne auto, kiedy polak sie tego wreszcie nauczy?

Offline crazykoko

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 78
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1329 dnia: 17 Luty 2017, 10:13:44 »
Nie nie.

Teraz odnosimy się do tego ogłoszenia z Malborka. Mój przykład był tylko w celu ukazania książki serwisowej. Prawdę powiedziawszy, mam w przeglądarce otwarte na stałe 4 karty: otomoto, allegro, olx i gratka. We wszystkich kartach są ustawione kryteria wyszukiwania i tylko je co jakiś czas odświeżam. Sytuacja wygląda tak, że w kółko powtarzają się te same ogłoszenia. Praktycznie nic nowego się nie pokazuje, a egzemplarze z rodzimego rynku można policzyć na palcach jednej dłoni. Osobiście zwracam uwagę na każde auto, które pojawi się w sieci, nie tylko na te wypicowane.

Offline Ericsson

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 134
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1330 dnia: 17 Luty 2017, 10:30:58 »
no właśnie w duzej wiekszosci auta w ogloszeniach to nowki za ktorymi niemiec plakal jak sprzedawal. Ale tu trzeba cierpliwosci na pewno sie uda  ;-)

[ Dodano: 2017-02-17, 20:53 ]
To tak ode mnie co do silnika 2.0 CRDI wymiana rozrzadu bardzo trudna ze wzgledu na trudnosci z wyciagnieciem lapy silnika, filtr oleju tez dziwnie sie wymienia, i udalo sie  ukrecic srube od sanek, i jest problem bo nie ma jej jak wyciagnac, bez palnikow ciecia i nie wiem czego sie nie obejdzie, bedzie zabawa na maxa.  :shock:  
Oczywisce w wersji na naped na jedna os moze tak nie byc, ale zawieszenie jest raczej takie same, trzeba uwazac na te sruby bo jest duzy problem a wymienic te tulejki jednak czasami trzeba.

Offline andrzej300

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 39
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1331 dnia: 18 Luty 2017, 15:35:58 »
Cytat: "Ericsson"
Oj nie zle odczytjesz moj post, musisz byc czujny bo to za pieknie wyglada na super okazje.
Czasami lepiej kupic auto z wadami niz takie picowane.


Ale sprzedający nie chcą sprzedawać aut z wadami bo kupujący by chcieli wtedy za pół darmo.  
Teraz to kupujący nawet auto za 5 tys jakby mogli to by weszli rurą wydechową a wyszli korkiem od silnika

[ Dodano: 2017-02-18, 15:39 ]
Cytat: "vanhelsing"
I tu pojawia się drugie "ale"  :-/  Jak któryś z kolegów wcześniej napisał-Santa Fe w super stanie z pewnym przebiegiem i serwisowany regularnie kosztuje u Niemca równowartość 20-25 tysięcy. Widziałem na MobileDE sztuki nawet po 30 tys zł :shock: No i do tego opłaty... Ale i tak na tle tych wszystkich zaniedbanych egzemplarzy w Polsce to wygląda na dobra ofertę, więc dobrze sprawdzić,czy silnik nie miał dziury w tłoku albo innych przygód i ... ;-)


Pojedziesz do Niemiec i kupisz takie auto za 25 tys czy 30 tys zł?
a i tak mógłbyś się zdziwić tą igiełką od niemieckiego właściciela.
Nie te czasy


Jakikolwiek handlarz też tego nie zrobi bo kto mu to kupi?

Do tego jak wejdzie nowa akcyza to od santa fe z 2004r to będzie jakieś 2500zł dodatkowej opłaty więc już nikt takich aut nie będzie przywoził

Offline vanhelsing

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 409
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1332 dnia: 18 Luty 2017, 17:11:58 »
Cytuj
Pojedziesz do Niemiec i kupisz takie auto za 25 tys czy 30 tys zł?
a i tak mógłbyś się zdziwić tą igiełką od niemieckiego właściciela.
Nie te czasy
Jakikolwiek handlarz też tego nie zrobi bo kto mu to kupi?

Sens obu naszych wypowiedzi jest taki sam więc nie wiem dlaczego ze mną polemizujesz?
Chyba,że źle zrozumiałeś.
Pisząc: "Ale i tak na tle tych wszystkich zaniedbanych egzemplarzy w Polsce to wygląda na dobra ofertę, więc dobrze sprawdzić,czy silnik nie miał dziury w tłoku albo innych przygód i ... ;-) " miałem na myśli to konkretne auto z ogłoszenia które skomentowałem a nie te wszystkie drogie Santki z Niemiec. Też uważam,że Santa Fe I generacji kupiony za ponad 20 tys zł w DE byłby w Pl praktycznie niesprzedawalny.

Cytuj
Do tego jak wejdzie nowa akcyza to od santa fe z 2004r to będzie jakieś 2500zł dodatkowej opłaty więc już nikt takich aut nie będzie przywoził
Cytuj

Ale nie zgadzam się z Tobą w temacie akcyzy. Uważam, że niewiele się zmieni i handel będzie kwitł dalej. Dlaczego? Przecież ludzie nie zrezygnują z posiadania wymarzonego auta. Poza tym Santa Fe mimo wyższej akcyzy wciąż będzie jednym z najtańszych SUV-ów na rynku, który sporo oferuje, więc po prostu ludzie będą dalej kupować i płacić więcej. To się tyczy wszystkich aut w wieku kilkunastu lat.

Offline andrzej300

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 39
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1333 dnia: 18 Luty 2017, 19:29:25 »
Cytuj
Do tego jak wejdzie nowa akcyza to od santa fe z 2004r to będzie jakieś 2500zł dodatkowej opłaty więc już nikt takich aut nie będzie przywoził
Cytuj

Ale nie zgadzam się z Tobą w temacie akcyzy. Uważam, że niewiele się zmieni i handel będzie kwitł dalej. Dlaczego? Przecież ludzie nie zrezygnują z posiadania wymarzonego auta. Poza tym Santa Fe mimo wyższej akcyzy wciąż będzie jednym z najtańszych SUV-ów na rynku, który sporo oferuje, więc po prostu ludzie będą dalej kupować i płacić więcej. To się tyczy wszystkich aut w wieku kilkunastu lat.


Owszem, Santa Fe I to najtańszy SUV w tej klasie na rynku.
Ale nie zgodzę się w kwestii akcyzy zupełnie.
Przywożę samochody z za granicy, miałem kilka takich Santa Fe...i teraz dla przykładu do poj. 2.0 płaciłem ostatnio 240zł podatku akcyzowego, jak wejdzie nowa akcyza będzie 2500zł, a jeżeli kupię na firmę to jeszcze VAT do tego czyli 3075zł podwyższy cenę samochodu, gdzie klientela już teraz bardzo marudzi przy aktualnej cenie za zadbany egzemplarz 4x4 z 2005 r z dieslem tj. ok 17 000zł , więc teraz będzie to 20 000zł ale nie zdecyduję się już kupić tego modelu bo nikt nie zapłaci 20 000zł .

Jedno jest pewne, jeżeli wejdą nowe stawki za akcyzę to rynek w taki czy inny sposób na pewno zareaguje...aut powyżej 12 lat z normą EURO 3 i poj 1.5-2.0 najzwyczajniej nie będzie się opłacać przywozić mimo że można znaleźć jakiś zadbany egzemplarz, o poj. powyżej 2.0 nawet nie dyskutuję bo to już jest w niektórych przypadkach podwójna wartość samochodu

Dla przykładu Hyundaj Santa Fe 2.4 2004r.
Akcyza dziś ok. 1400zł (18,6% od wartości, ok 2000 Euro przyjmując)
Akcyza wg. nowych stawek 4060zł

kto zapłaci różnicę?


Polecam
http://www.polskiautohandel.pl/2017/02/12/akcyza-wyzsza-o-kilka-tysiecy/

Offline vanhelsing

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 409
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #1334 dnia: 18 Luty 2017, 20:11:26 »
Jest metoda na utrzymanie zbliżonych cen rynkowych przy wzroście akcyzy i z pewnością będą tacy którzy tak zrobią. Do tej pory żeby zarobić trzeba było (przeważnie) kupić rokujące tanie auto po przejściach. Najczęściej po szkodzie blacharskiej albo z defektem mechanicznym,dużym przebiegiem. W kraju zabiegi upiększające,obszywanie kierownicy,wymiana mieszka od biegów,nowe dywaniki,korekta licznika,choinka zapachowa itp. Po takich zabiegach handlarz mógł zarobić przyzwoitą marżę.Teraz chyba importerzy będą musieli kupować gorszy tańszy towar(czytaj po większych dzwonkach). Tylko takie dadzą możliwość zachowania cen na dotychczasowym poziomie. No i na pewno więcej będzie przyjeżdżać aut z mniejszą pojemnością. Tak według mnie skończy się podwyżka akcyzy. Większość samochodów kupowanych z importu przez Polaków to auta kilkunastoletnie i nie zaczną oni z dnia na dzień kupować kilkulatków,bo ich na to nie stać. Rynek znowu dostosuje się do oczekiwań klienta, ze szkodą dla niego. Ale dalej będzie można będzie kupić 12-letnie auto za 12-15 tys.