Nie zgodzę się z kolega zdarzają sie auta i 16 letnie wyjątkowo zadbane które nie raz biją na głowę auta młodsze swoim stanem. Ja nigdy nie kupuje samochodu po roczniku, największy błąd wole zapłacić ze tyś więcej za auto i 2 lata starsze ale dobrze utrzymane niż kupić coś młodszego w ,, dobrej cenie,, bo przeważnie ta dobra cena nie jest z znikąd. Może mi nie uwierzycie ale znam gościa który bierze nowe auto w leasingu i zapierdala nim 3-5 lat i nic kompletnie nie robi nawet oleju nie zmienia :-x tylko dolewa :shock: naprawdę ani filtra nic kompletnie. I teraz wyobraźmy sobie że odkupimy takie autko. średnio robi 35-40 tyś rocznie i 2 właściciel jest w niebo wzięty ma auto z 1 ręki z niedużym przebiegiem które jest już praktycznie zajechane(oczywiście o tym nie wie) i Tak to nie raz bywa. Ze swego doświadczenia wiem że benzyna z regułu mniej km robi ale nie zawsze. A że dobrze wygląda to tylko plus a może ktoś mu zafundował wizytę w salonie car detalingu czy to źle? profesjonalna polerka i konserwacja lakieru tylko plus. A może nawet był cały malowany. To co jeżeli nie miał dzwona a był tylko porysowany i ktoś postanowił odświeżyć auto. Ludzie nie liczmy na to że auto przez x lat nie miało żadnej przygody. Najważniejsze by nie było bite Mocno. A stłuczki i obtarcia to rzecz normalna. A wracając do wyżej wymienionego auta dla mnie warte obejrzenia.