Może mi ktoś powiedzieć w temacie:
Diesla - czy warto brać santafe I w dieslu? nie jest muł? Ile pali?
Myślałem tylko i wyłącznie o 4x4 - jak ten napęd się sprawuje? Jak z jego awaryjnością?
Diesel i tylko diesel, dlaczego?
Otóż:
pojemność: 2,0 (mała ale daje radę) moc: 125KM (nie dużo ale nie jest źle) moment obrotowy: 285 (naprawdę spory, porównywalny z benzynką 3,5l)
Dodam że jest to maksymalny moment obrotowy dostępny już od ok. 2000 obrotów/min. W benzynie 3,5l masz podobny moment ale niestety przy dużo większych obrotach. Czyli na starcie będzie słabo, auto ciężkie i mocy niedużo. ale jak się rozbujasz, będziesz utrzymywał obroty na poziomie 2500-4000 to naprawdę możesz zawstydzić innych kierowców.
Dodam że maksymalna moc czyli 125 KM dostępna jest już przy 4000 obrotów/min. I tu pewnie niektórzy kierowcy benzyniaków się zdziwią... To że autko w benzynie ma 160 KM to nie znaczy ze ma je dostępne przy 2000 obrotów (a się paru zdziwiło spod świateł). żeby jeździć dynamicznie benzynka trzeba ją kręcić i to wysoko. No a wtedy spalanie leci do góry. W dieslu tez spalanie nie wygląda różowo ale do 14l/100km przywykłem, co prawda da się zjechać do 8-9l/100km tylko po co.
Od zawsze jeżdżę dieslami (kilka benzynek się trafiło ale przyjemność jazdy słaba) i raczej nie dla oszczędności bo eksploatacja i w moim przypadku spalanie nie jest najmniejsze. bardziej zależy mi na potężnym momencie i mocy dostępnej przy niskich obrotach.
W moim przypadku był wybór 2,0 w dieslu lub 3,5 w benzynie (oczywiście bez gazu bo dla mnie to głupota, chcesz mieć oszczędne auto, kup sobie 1,4 benzyna i tam gaz zakładaj). No ale wybór 3,5l słaby w Polsce zwłaszcza jak szukałem czarnej santafki w jasnej skórze.
No to się rozpisałem... Podsumowując do zabawy diesel lub duża benzyna, oszczędnie diesel (o ile się nie zepsuje) lub mała benzyna.