Forum > Accent

dusi przy wciskaniu gazu

<< < (3/6) > >>

Jarek:
Nie wiem czemu analizujecie sprawę pod kątem tłumika? Może to zbieg okoliczności?
Przez tyle godzin pisania postów można było przynajmniej wykręcić świece i sprawdzić jak wyglądają, czy silnik pali na wszystkich,... itd ....a potem szukać ewentualnie dalej.
Można spróbować poluzować śruby póki jeszcze świeże i nie zardzewiały, spróbować odpalić i dziwić się co będzie. Może faktycznie coś jest zatkane albo ktoś szmatę celowo wsadził?

Accent:

--- Cytuj ---Naciskam gaz, auto wchodzi na 4tys obrotów a jedzie na 2 biegu 30km/h.
--- Koniec cytatu ---


Panowie co wy analizujecie - wydech? Sprzęgło jest spalone. Pod górę, pod obciążeniem się ślizga.


--- Cytuj ---Jak puszcze lekko gaz i dodam ponownie to wszystko jest w normie i auto normalnie chodzi.
--- Koniec cytatu ---


Za drugim razem problem nie występuje bo sprzęgło ślizgające raz ślizga raz nie.

Do accenta za Valeo (komplet tarcza docisk łożysko) dałem 250 na allegro(sklep we wrocławiu), wymiana 300 zł.

Można uszkodzić(spalić sprzegło) wjeżdzając pod jakiś podnosnik pod krawężnik....itp


--- Cytuj ---obiaw jak przy spalonym sprzegle. podobno sprawdza sie jadac powolutku na 5 biegi i dodajac gwaltownie gazu jak zacznie sie silnik wkrecac a uto nie bedzie jechac to znaczy ze sprzeglo
--- Koniec cytatu ---


Dokładnie :)

Hants:

--- Cytat: "Accent" ---Panowie co wy analizujecie - wydech? Sprzęgło jest spalone. Pod górę, pod obciążeniem się ślizga.
--- Koniec cytatu ---


Toz to powinno smierdziec na potege. Moze ma walniety obrotomierz (jesli ma - bo nie wiem, czy akcent 1,5 mial - 1,3 na pewno nie), huraoptymistyczny predkosciomierz..


--- Cytat: "Accent" ---dałem 250 na allegro(sklep we wrocławiu), wymiana 300 zł.
--- Koniec cytatu ---


Wymiana drozsza niz sprzeglo. Nic dziwnego - mialem ostatnio przyjemnosc wymieniania cuda - pol auta pod silnikiem do rozbiorki - wiecej roboty niz w Sonacie :-)

Accent:
Spalone sprzęgło nie musi śmierdzieć. Zresztą mogło się po prostu już zużyć.
Jeżeli miałoby zaśmierdzieć to tylko wtedy kiedy to się stało...
Jaki obrotomierz walnięty? Przecież autor by poznał po głośności silnika. że te 4 tyś to są 2tyś.
Accent taki cichy to nie jest.
Zużyte sprzęgło i tyle.

mborus:
Ja miałem kiedyś podobne objawy duszenia się i winne były dwie rzeczy. Po pierwsze zapchany fitr powietrza, a po drugie zamiast płynu chłodzącego miałem zwykłą wodę i silnik dostawał temperatury i kompletnie nie miał mocy. O sprzęgle nic nie wiem, bo nigdy nie jeździłem samochodem z manualem. To tylko tak napisałem, może to będzie jakaś sugestia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej