Forum > Zakup Hyundaia
Kupno - TUCSON JM
Krzecha:
Stanowczo niezgodę się, dzięki tym "bublom" nie jedna osoba dowiedziała ze jej ukochane auto ma przebieg dwa lub trzy razy większy, ewentualnie uchroniła niedoszłego kupującego. Myślisz że te wszystkie programy co pokazują w telewizji o handlarzach krętaczach to skąd się biorą, a no właśnie dzięki takim stronom gdyż ludzie odnajdują przekręty i walczą o swoje i donoszą do programów typu "TurboKamera". A 30-40 zł to żadne pieniądze za jakąkolwiek pomocną informacje. Niektóre strony korzystają z baz serwisów sprzedających auta, więc jeżeli auto było już kiedyś u nich sprzedawane to będą o nim jakieś informacje, typu przebieg, cena, zdjęcia.
Ja niestety z tego nie skorzystałem i teraz wiem że któryś z handlarzy poleciał w ciula tylko nie wiem czy ten w PL czy tamten w DE. A jak masz jakieś przykre doświadczenia to może poprzesz je przykładami, z chęcią posłucham. Nie polecasz, spoko.
Ale nie zniechęcaj innych.
[ Dodano: 2016-12-13, 23:45 ]
polecam poczytać https://www.facebook.com/motodetektyw/?hc_ref=NEWSFEED
[ Dodano: 2016-12-14, 00:33 ]
Zależy też do czego Ci będzie ten raport, bo jeżeli do określenia koloru czy rocznika auta to nie tędy droga mi faktycznie jakieś głupoty pokazał, typu benzyna zamiast diesla. Poza tym nie było żadnej historii pojazdu, o czym poinformowało mnie autoDNA przed zakupem. Jednak zaryzykowałem bo był tylko jeden wpis z ceną i przebiegiem w DE. Dałem ze 20zł, myślę że warto było.
Quqasz:
Ja już jestem po zakupie Tucsona. Po początkowej fascynacji i zadowoleniu teraz przyszedł czas ochłonięcia. Coraz więcej kłopotów i wydatków mam z tym autkiem, a myślałem że go dobrze sprawdziłem przed zakupem. Poprzedni właściciel sprowadził go z Belgii, ale nie dostałem od niego Car-pass. Czy bez numeru Car-pass mogę sprawdzić jego historię, np. po VIN i gdzie?
Krzecha:
Sprawdź sobie na autoDNA ile jest wpisów historii, ile dzienników zdarzeń. Jeżeli nie ma żadnego to nie ma co kupować.
A jeśli będzie adnotacja że jest jakiś wpis, to możesz sobie dokupić dokładną ekspertyzę za 23zł.
Pisze o tej bo z tej korzystałem, innych nie znam.
Może też się okazać ze nie był serwisowany w żadnym renomowanym serwisie wiec historii nie będzie.
Tu coś o autach z Belgii piszą http://warsztatvw.blogspot.com/2013/09/sprawdzanie-przebiegu-historii-auta-z.html
Quqasz:
To autoDna to lipa, zapłaciłem za raport w którym nie ma żadnych wpisów serwisowych tylko informacje o wyposażeniu, które mogę zdobyć logując się na stronie serwisowej hyundaia
Mirek:
Wszystko zależy od przypadku - kupiłem w październiku ubiegłego roku Tucsona w benzynie 2006r, założyłem gaz, powymieniałem płyny ustrojowe, klocki, filtry, rozrząd. Oglądałem go przy zakupie dosłownie 5 minut - na dzień dzisiejszy zrobiłem 25 tys kilometrów, zero kłopotów. Co 10 tys kilometrów wymiana oleju i kontrola gazowni wraz z wymianą wszelkich filtrów. Jedyne co się popsuło to radio - zaczęło warczeć i padło. Rzadko się spotyka tak wdzięczne i bezawaryjne auto.
Nawigacja
[#] Następna strona