Czekamy więc w napięciu.
Bez komentarza
Z tematu jasno wynika jak obnażyliście się.
Proszę nie mierzyć swoją miarą, i uszanować każdy zawód, w tym przypadku mechanik.
W każdym mieście w Polsce jest dane aso w marce. Proszę zapłacić np za diagnostykę w aso, a będzie rozwiązany problem, i wskazana dokładnie usterka danego elementu, i to wszystko na poziomie oem.
Ale trzeba zapłacić!!!
Żeby nie było, mechanik z aso ma ten sam dyplom co mechanik pracujący, w serwisie niezależnym, to reguluje derektywa gvo.
Problem jest w tym że usługi w stodole bez sprzętu, wiedzy, nie można nazwać usługami mechanicznymi.
Tu wypowiadacie się na temat mechaników jako ludzi co kompletnie nie wiedzą co robią. Nie mając o tym pojęcia.
Polska to nie kuba.
Można wykupić dostęp do hyundai, kia, spełniając ich warunki, są mało rygorystyczne względem innych marek.
Np kia wymaga założenia firmy i jest dostęp do informacji oem.
Do tego kupno urządzenia np Zenith Z7 z firmy GIT która dostarcza urządzenia do aso wszystkich rynków typu: USA, Korea, Eu.
Wtedy będzie pełny dostęp, tak jak w aso. Tylko jedno, to kosztuje.
Np Oscyloscop w G-scan2 może wygenerować, lub zmierzyć każdy czujnik, podzespół w marce hyundai, kia. Nie trzeba nic wymieniać na ślepo tak jak piszecie, i to przede wszystkim reguluje napięcie.
Proszę rozważyć konsekwencje tego naprawania i uczenia się jak piszecie, a tym samym nie obrażać takiego zawodu jak mechanik.
Dziś warsztat mechaniczny na poziomie to nie tylko klucze i kanał. Każdy warsztat ma np swojego programisty.