Z przodu pod maską zobacz jeszcze, zdejmij plastikową osłonę pokrywy silnika jest na takich plastikowych kulkach. Zobaczysz sondę lambda jak się pochylisz można ją wymienić samemu ale trzeba mieć krótki klucz bo długi z tej strony się nie mieści ja po prostu przeciąłem na pół. Jeśli chcesz odczepić sondę to wtyczka ma takie pomarańczowe zabezpieczenie musisz je wyciągnąć z centymetr, dalej nie pójdzie. Wtyczka idzie ciężko bo jest tam uszczelka więc powoli prawo lewo. Druga sonda to czujnik i raczej się nie psuje. Błąd sondy ma inny numer ale kto wie. Dziwne to może sam katalizator jest wadliwy nie wiem jak to zdiagnozować.