Witam, niedawno ( lekko ponad tydzień wstecz) zakupiłem Sonatę. Stan samochodu był zadowowalający, nie było słychać najmniejszych stuków.
Dobrze wspominając Accenta LC2, zdecydowałem się na zakup.
Z powodu dość dużych przebiegów( ok. 1800km od zakupu w przeciągu tygodnia) często sprawdzałem stan oleju( nawyk, który pozostał mi po Subaru:)). Stan oleju był ok, jednak wracając autostradą A4 blisko zjazdu Targowisko usłyszałem szemrzenie. Automatycznie zgasiłem samochód i stoczyłem się zjazdem. Po ponownym odpaleniu, po lekkim dodaniu gazu słyszę głośny stukot. Jego częstotliwość rośnie wraz z wzrostem obrotów.
Podejmował się ktoś remontu takiego silnika?
Stosować panewki zamienniki, czy może King Racing?
Stosował ktoś przeróbkę tłoków pod pierścienie z G4JS w celu ograniczenia zużycia oleju?
Domniemam, że pod pokrywę klawiatury najlepiej uszczelka OEM Hyundai?
Co w przypadku reszty uszczelek?
Rozpisałem się dość znacznie, jednak nie miałem styczności z Tym silnikiem, a każda wskazówka jest cenna.
Poszukując silników, doszedłem do wniosku, iż wkładanie używanego silnika, którego cena oscyluje w granicach 5000zł mija się z celem.
Zastanawiałem się nad zmianą silnika na inny, jednak nie bardzo znalazłem cokolwiek godnego uwagi.
Proszę o podpowiedzi oraz z góry dziękuję za cenne wskazówki:).
