Do tej pory to ja też tak robiłem tylko, że nie czyściłem gniazd i nie miałem klucza dokręcałem znacznie większa siłą ażeby się nie odkręciło 8-) myślę o tych podkładkach czy mogą być źle skręcone, ale to miedź dochodzi i tyle. Dawno temu nawet skręciłem na starych bo obrobiła mi się śruba i nie mogłem odkręcić ostatniego wtrysku i tak jeździłem, mechanik mi mówił, że uciekała kompresja ale wszystko było ok.
Mam drugi starszy silnik ten 112hp tylko, że tam była wymieniana pompa bo ciekła to przy -15*C nawet nie czekałem do rozgrzania oryginalnych starych świec i pali na dyk.
Chyba zacznę powoli wymieniać zacznę od świec wiesz może jaki tam klucz idzie? bo jak odpinałem przekaźnik to tak samo pali nie ma żadnej różnicy.
Stał jakieś dwa tygodnie wsiadam kręcę kręcę kręcę kręcę i jest odpalił dymu puścił nigdy wcześniej tak nie robił.
Wiesz może jak sprawdzić EGR? ale na moje oko nie powinien działać jak jest zimny :roll: