Mam pewne wątpliwości co do kultury pracy mojej zimnej ASB. Po prostu, przez pierwszą minutę pracy, terkocze jakbym miał starego diesela.
Poza tym nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń: nic nie szarpie, skrzynia działa poprawnie, płyn jest czysty i pachnie tak jak powinien. Po rozgrzaniu - kompletna cisza.
Też tak macie?