Witam serdecznie w moim pierwszym poście  Piszę tutaj by pomóc mojej mamie której w jej i20 z 2017 roku z silnikiem 1.2 G4LA (NLHB251BAJZ388260) pojawił się błąd i check jak w tytule tj P0030. Wychodzi że to sonda przed katem czyli rozumiem że dosłownie ta co ją widać zaraz za silnikiem? Chciałbym was bardzo prosić o numer części oryginalnej a najlepiej jakiegoś dobrego zamiennika. Na guglach jakoś nic nie mogę koń(🐎)krętnego znaleźć. Byłbym bardzo wdzięczny i bardzo dziękuję za każdą pomoc 🫡

Tak właśnie myślałem żeby zacząć o obwodów a później sonda lambda

Cześć,
Tucsonie, diesel 2016, dostałem kontrolke check engine ale silnik pracuje bez zarzutów.
Zczytalem blad i mam Zczytalem błąd
P22B2 O2 Sensor Negative Current Control Circuit/Open (Bank 1 Sensor 2).

Na tyle ile wyczytałem to mogą być kable lub sama sonda lambda. Czy ktoś się spotkał z takim błędem?
Moze cos więcej napisać, poradzić?

Na wolnych obrotach silnik równo pracuje?
1. Sprawdź przewody i kostkę do cewki,
2. Wykręć świecę i pokaż jak wygląda - mokra, sucha?
3. Masz pewność, że wtryskiwacz się otwiera, możnaby podnieść listwę wtryskową podłożyć tekturę z kartonu i zobaczyć w jakim stopniu i jak rozpylają wtryskiwacze i czy nie leją..
4. do sprawdzenia luzy zaworowe...

No więc tak; okazało się, że wszystkie szklanki ustawione prawidłowo, trafił się uczciwy mechanik i wziął tylko za rozkręcenie, sprawdzenie, i ponowne złożenie. Zanim odebrałem auto, to mu przypomniałem (zapomniał), że jest wypadanie zapłonów, i po krótce opisałem co i jak się dzieje, auta nie odbierałem, miał spróbować ogarnąć temat. Zadzwonił, że gotowe, okazało się, że była pęknięta jedna z wtyczek na cewce, ale nie było tego widać z wierzchu, pęknięcie powodowało, że po nagrzaniu się elementów wtyczka mogła się delikatnie ruszać. Naprawił to.
Jest lepiej, ale jeszcze nie do końca; szarpanie przy przyspieszaniu pojawia się bardzo sporadycznie, auto musi być bardzo dobrze rozgrzane, nie da się tego jakoś usystematyzować, że akurat przyspieszałem pod górkę, czy skręcałem w prawo, naprawdę jest to sporadycznie i losowo.
Zmniejszyło się również falowanie na wolnych obrotach, bez klimy prawie nie występuje, trzeba siedzieć za kółkiem żeby to poczuć/zobaczyć, po włączeniu klimy pojawia się częściej, ale nie jest tak denerwujące jak poprzednio.
Słucham pomysłów co dalej robić; kupić cewkę i po kolei ją podmieniać aż znajdę wadliwą (wadliwą po rozgrzaniu do 90st, na zimnym silniku auto rakieta), czy może świece zapłonowe wysypały się od listopada?