Ale co ci nowego napiszę? Pasywny TPMS to bardzo proste rozwiązanie, w którym spadek ciśnienia w oponie wykrywany jest przez czujnik ABS na podstawie zmiany w prędkości obrotowej koła (z pierścienia ABS na piaście). I taki właśnie mam. I działa.
Fabrycznie był nieaktywny - uaktywniłem ruskim programem do tego modelu auta.
Ale w tym rozwiązaniu nie było potencjału na zarobienie dodatkowej kasy, więc przeforsowano w Brukseli, że muszą być czujniki w feldze