Forum > i30 GD

[I30 GD] "Mrugające" światła

(1/3) > >>

pafciokrak:
No właśnie coś takiego mnie dopadło.
Wolne obroty i wszystko co na zwykłych żarówkach bardzo szybko miga/pulsuje.
Trzeba się troszkę wpatrzyć ale jednak to widać wyraźnie.
Dzienne, podświetlenie wskaźników, przycisków jest ok - ale już oświetlenie wnętrza pulsuje.
Po dodaniu gazu wszystko jest ok.
Samo włączenie świateł mijania, wydaje mi się daje ciut za duży chwilowy spadek napięcia - nie zwracałem na to uwagi w sumie ale raczej tak nie było.
Dodatkowo w środku słychać, co prawda ciche ale jednak wyczuwalne buczenie.
Pod otwarciu maski nic dziwnego nie słychać.
Z ostatnio robionych, chociaż to za dużo powiedziane, wymieniałem rurę między filtrem powietrza a silnikiem bo od zakupu była popękana i jak się okazało leciało gdzieś bokiem lewe powietrze i w sumie powodowało lekko niestabilne wolne obroty.
Po wymianie obroty ok.
W połowie roku poza serwisem olejowym wymiana paska + rolki prowadzącej.
Macie jakieś typy co to może być?
Alternator ? Masa gdzieś pada ? Bo mnie tylko to przychodzi do głowy.
A nie chce żeby się okazało że na warsztacie okaże się że poł auta wymieniamy :P


EDIT:
Pomierzyłem dzisiaj napięcia i wychodzi tak:
Odpalony silnik, wszystko powyłączane: 14,4-14,5 V
Odpalony silnik, obciążony czy to światłami czy klimą czy szybą: praktycznie to samo,
Odpalony silnik, powłączane co się da: 13,8-14,0V.
Włączenie czy świateł czy czegokolwiek daje na ułamek sek. spadek napięcia i powrót na te powiedzmy 14,5V, zwiększenie obrotów praktycznie nie wpływa na napięcie.
Czyli teoretycznie tutaj jest ok?

Ale.... bez odpalenia silnika napięcie na aku.... 11.8-12.1V - po przejechaniu jakiś 20 km - tyle co do pracy. Czy to nie za mało i nie wychodzi że akuś zaczyna mówic papa? Aku jest oryginał od 2012.
Aha klemy poczyszczone, masy i kable masowe też.
Pomóżta :)

SphunaR:
Oo, mam ten sam problem, ale nie zwracałem na to uwagi.. Kiedyś w Mondeo miałem to samo i wymiana alternatora pomogła. A tu co..

Gdyby ktoś znał rozwiązanie to byłoby miło gdyby się podzielił  ;)

pafciokrak:
Na poniedzialek jestem umówiony z elektrykiem, wiec dam znac w czym problem.
Tzn mam nadzieje, bo przypadkiem trafiłem na gościa co mi dawno dawno temu robil przy pradzie a autach i zawsze było super, wiec mam nadzieje ze teraz tez
cos poradzi.

ps. Fakt, przy paru mondziakach w pracy chyba w każdym był taki problem. Ale to dawno temu było :P
ps nr 2. Na zaprzyjaźnionym kaciku wyszlo ze może być "wszystko"/cokolwiek. Ale tez jak i qmaty elektryk wezmie w lape porządny miernik to w pare chwil wyczai problem.

arni_23:
Ja bym obstawiał szczotki i komutator w alternatorze.
W Focus MK1 miałem dziwne historie z napięciem.
okazało się, że padły łożyska i trochę narozrabiało. Komutator do wymiany, szczotko-trzymacz i padł regulator napięcia. Generalnie to remont generalny dla alternatora.

SphunaR:
@pafciokrak dzięki ;) W takim razie czekam na wiadomość jaka diagnoza.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej