Forum > Matrix / ix20

[ix20] Olej silnikowy w ix20 - BENZYNA

<< < (12/14) > >>

Slavco:

--- Cytat: "ELETomek" ---Nie wiem jaki masz przebieg itd. Ale być może nie właściwy olej jest powodem konieczności dolewania.
--- Koniec cytatu ---


120 tys
 musze poszukac gdzies po stacjach pewno mają castrola ale zapytałem tak , tylko z ciekawości ;)

nadamus:
opowiem swoją historię- kiedyś miałem w maluchu olej castrol 15w40. silnik odpałał bez problemu, od wymiany do wymiany (co 10kkm) obywało się bez dolewek. ale pewnego razu ceny olejów castrola poszły ostro w góre. w związku z tym skusiłem się na olej lotosa. klasa ta sama- 15w40. za cenę 2 litrów castrola kupiłem 5 litrów lotosa. załałem i ... się zaczeło. silnik od wymiany do wymiany (czyli na dystansie 10kkm) spalił całe 5 litrów. nie było wycieków - jakby coś.  dosłownie za samochodem (o ile nazwać tak malucha) był siwy dym. potem już zalałem superolem (olej letni do dieseli) i ... dalej dymił. teraz jednak stawiam w dalszym ciągu na castrola- mam też aveo z przebiegiem ponad 200kkm i ... do przebiegu 180kkm używałem castrola egde 0w40. po tym przebiegu zalewam 5w40 i jeżdzę dalej. do swego hultaja (ix20- nowy z salonu) zaleje znowu castrola 0w40 - pal licho to co mówi aso (i jaką ma największą marżę na olejach) ;)

robaszek127:
Akurat z maluch mam podobną historię. Na oleju lotos 15w40 po założeniu nowych cylindrów na wolnych obrotach jażyło się smarowanie po nagrzaniu silnika. Wlałem castrola gtx wlewaneo do diesli i jak ręką ujął. Olej nie był rzadki jak woda po nagrzamiu.
Jednak castrol to najbardziej przereklamowany olej. Wiadomo płaci się sporo za nazwę i lubiany być podrabiany.

ELETomek:

--- Cytat: "nadamus" --- do swego hultaja (ix20- nowy z salonu) zaleje znowu castrola 0w40 - pal licho to co mówi aso (i jaką ma największą marżę na olejach) ;)
--- Koniec cytatu ---


W ASO nie wleją Ci 0W40 . Bynajmniej w tym co ja byłem. Jedyny warunek jaki postawili dla oleju to lepkość 5W30. Acea mieli w d... ;-)  Co do Castrola to ma jakiś czarny PR. Nie tylko w necie. Ja osobiście nic do niego nie mam. Jeździłem na Castrol w GPunto i Astrze żadnych negatywnych skutków nie zauważyłem.

Po za tym Castrol ACEA A5 występuje tylko w linii Magnatec i GTX oba 5W30. Ale jak uważasz , że "pal licho co mówi ASO" to "róbta co chceta"  :-D

Kudłaty_1975:
Ja ze swoich obserwacji co do Castrola napisze tyle. Ma słabe właściwości myjące/absorbujące. Poprzednie auto i20 tylko po pierwszej wymianie oleju (po 2 tys.), miało zalane Shella. Później, począwszy od pierwszego przeglądu gwarancyjnego poprzez cały okres gwarancji (mój już miał 5 lat gwarancji), śmigał na Castrolu (łączny przebieg około 60 tys.). W sumie wszystko dobrze, można powiedzieć bez zastrzeżeń, jednak co jakiś czas zaglądałem przez korek wlewu oleju i świecąc latarką, żeby zerknąć, czy zgodnie z opinią mechaników o Castrolu nie osadza się w silniku syf/szlam. Przyznam, że nic niepokojącego nigdy nie zauważyłem do momentu, kiedy po tych 5 latach silnik został zalany Shelem.  Olej Castrol po przejechaniu około 5 tys. robił się z jasno słomkowego koloru na ciemno słomkowy,  a na sam koniec tuz przed wymianą  (przebieg średnio około 8 tys.), był koloru jasno bursztynowego. W przypadku Shella, co mnie mocno zaskoczyło,  już po przebiegu niespełna 2 tys. zrobił się koloru ciemno słomkowego. Shell domył osad, który Castrol po sobie zostawił.  Także opinie o Castrolu potwierdziły się - brudzi. W sumie silnik, po przebiegu zaledwie 65 tys. nie odczuł jakiś negatywnych skutków związanych z użytkowaniem Castrola, ale przypuszczam, że po przebiegu powiedzmy 300 tys., stopień zanieczyszczenia silnika po Castrolu mógłby być zauważalny, że tak napisze „gołym okiem”.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej