Witam, na wstępie pragnę poinformować ,że przeleciałem forum w celu odnalezienia problemu , nawet znalazłem podobny jednak nie identyczny , a sugestie podane w poście wyczerpałem. Od jakiegoś czasu mam problem ze swoim autkiem. Otóż po dłuższym postoju pod chmurką, gdy występują opady atmosferyczne samochód zaraz po uruchomieniu silnika łapie bardzo niskie obroty. Silnik lekko kuleje , jakby miał zaraz zgasnąć. Do tego podczas próby ruszenia z miejsca gaśnie. Dzieje się tak dosłownie przez ok 15 -30 sekund , po czym wszystko wraca do normy. Kolejne próby uruchomienia ciepłego silnika przebiegają prawidłowo. Wlewałem środek do czyszczenia wtrysków, tankowałem na różnych stacjach ( firmowych) , lecz niestety problem nawraca. Moje skojarzenie z wilgocią ma odzwierciedlenie w tym ,że podczas mrozów problem nie występował , w ciepłe ,bezdeszczowe dni również. Dopiero gdy spadnie deszcz , lub jak ostatnio intensywnie zacznie topnieć śnieg zaczyna się Meksyk. Bardzo proszę o sugestie , pozdrawiam