Mam manual, chociaż myslę że gdybym miał teraz kupić ten samochód jeszcze raz (a kupiłbym go na pewno) to chyba ku automatowi bym się skłaniał.
Powracając do tematu - u mnie wibracja tez potrafi wystąpić, jak i pewnie u reszty, ale zawsze wcześniej pojawia się dźwięk, a wibracja jest naprawde mało zauważalna i pojawia się tylko gdy jest już naprawdę głośno i samochód ma duże obciążenie.
A czy może być coś wspólnego z turbiną??? Bo pamiętam jak przez jakieś 10 000km po zakupie było wszystko ok, parę dni temu pojeździłem trochę po Lublinie (rzadko kiedy jestem w tak dużym mieście) i nie ma już tego wepchnięcia w fotel przy przekraczaniu 2000 obr., a pamiętam jak rok temu będąc w Warszawie i ruszając spod świateł szedł lepiej, tzn miał tego kopa, teraz go nie ma. Po prostu obroty rosną równo, wiadomo że czym wyższe tym lepiej przyspiesza, ale jednak różnica jest i to wyraźnie zauważalna w porównaniu z tym co było rok temu. Teraz mam przejechane 17 000km od czasu zakupu (1,5 roku).
Nie zakładam nowego tematu, a piszę tu dlatego że chciałbym wiedzieć czy jeszcze u kogoś taki problem występuje w połączeniu z wibracjami, tzn tym dźwiękiem, może by to pomogło nas naprowadzić na rozwiązanie bo może jakaś zależność występuje.