Witam ! Przejdę od razu do tematu żeby nie owijać.
Mój accent ( 1.3 12V 85km 2000r + LPG ) Stał przez te duże mrozy 3 dni na dworze nie odpalany. Ostatnio wyjąłem z niego akumulator, podpiąłem pod ładowanie, nałądowałem, wkładam, kręce, kręce i nic..... Po chwili odkręciłem świece, patrze suchce... Pomyślałem ze to przez mało paliwa, może już nie ciągnie ( mialem juz pod rezerwą ). Zatankowalem ponad 7l, wlałem i dalej nic.. wg nie ciągnie paliwa, kręci a świece suche.
Panowie męczę się z tym już 3 dzień, na prawdę potrzebuje waszej pomocy. Z Góry pozdrawiam