Moja kobieta ma ten sam problem.Wymieniła świece,przewody itp.Przymierza się do wymiany pompki.Ale znalazłem dla niej pewne wyjście z sytuacji.Gdy nie chce jej zapalić musi trzy,cztery razy włączyć szybko zapłon.Ale żeby rozrusznik tylko raz zakręcił.Jak Ona mówi -żeby zobił tylko "tyr".Po czymś takim odpali zawsze.Na moje oko jest to objaw czegoś z pompką.Może z zaworem zwrotnym jeśli takowy się w Hyundaiu znajduje.W każdym razie u Niej ZAWSZE to działa.
bazyli87, Moja kobieta ma ten sam problem.Wymieniła świece,przewody itp.Przymierza się do wymiany pompki.Ale znalazłem dla niej pewne wyjście z sytuacji.Gdy nie chce jej zapalić musi trzy,cztery razy włączyć szybko zapłon.Ale żeby rozrusznik tylko raz zakręcił.Jak Ona mówi -żeby zobił tylko "tyr".Po czymś takim odpali zawsze.Na moje oko jest to objaw czegoś z pompką.Może z zaworem zwrotnym jeśli takowy się w Hyundaju znajduje.W każdym razie u Niej ZAWSZE to działa.
[ Komentarz dodany przez: weryfikator.kont: 2009-06-17, 07:39 ]
Proszę w przyszłości nie pisać post pod postem w kilkuminutowych odstępach.