Nie na długo, po pierwszym deszczu znowyu skrzypiało. to samo miałem tyle ze ja wymieniłem obydwie tuleje. między tuleją wahacza a obudową powinny być takie gumy dystansowe - jak są starte to wymienia się wszystko. Po wymianie zauważyłem że auto lekko jeżdzi - okazało się że przesunięte wahacze "zwaliły" zbieżność i przy tej okazji trochę ścięło mi opony, no i opory toczenia były większe.