Forum > Santa Fe SM
[Santa Fe SM] Niskie obroty silnika
spry:
--- Cytat: "ROTHMANS" ---
--- Cytat: "spry" ---Bez obawy -jak najbardziej OK :mrgreen:
--- Koniec cytatu ---
No to ufff ulżyło mi trochę chociaż uważam że mogły być one ciut wyższe, też mam takie lekkie trzęsienie albo jestem już jakiś uprzedzony .....
--- Koniec cytatu ---
To jest stara prymitywna konstrukcja( co jest też dużą zaletą),założe się ,że na początku chodził cichutko i gładziutko :mrgreen: ,a teraz warczy i trzęsie :-P .I tak ma być,znaczy-żyje .Jak ma nie trzęść to wałki wyrównoważające lub boxer jak Forester :-P
ŁOWCZY:
U mnie jest identycznie i też trzęsie kierwonicą. Jak dodam delikatnie gazu to przestaje. Cały czas się zastanawiam czy to normalne, czy może faktycznie coś jest z wtryskami. :-)
spry:
--- Cytat: "ŁOWCZY" ---U mnie jest identycznie i też trzęsie kierwonicą. Jak dodam delikatnie gazu to przestaje. Cały czas się zastanawiam czy to normalne, czy może faktycznie coś jest z wtryskami. :-)
--- Koniec cytatu ---
Koledzy ,jesteście przewrażliwieni :-P .Jakaś część wibracji jest przenoszona na nadwozie w tym i kierownicę.Trudno ustalic czy to co komus drga ,to tylko drga czy juz trzęsie :lol: .Jeśli nie towarzyszą temu jakieś dziwne dźwięki lu naprawde DUŻE drgania nadwozia-ignorować.Auto ma jeździć a nie być kołyską.Problem jest jak auto przestanie jechać ,a nie jak "trzęsie".
Wrażliwym na wibracje polecam wielocylindrowe silniki benzynowe :-P
apodko:
Kolego w twoim aucie nie trzęsie i tobie wydaję się że jestem przewrażliwiony ale powiem tak podczas jazdy tego nie czuć ale jak stoję w korku trzęsienie jest tak niemiłe i w...ce że aż czuje sie je na siedzeniu kierowcy i pasażera jak również jak spojrzę na przednie orurowanie to widać z miejsca kierowcy jak drga.
W styczniu nie chciał mi palić wię sprawdziłem wtryski które zostały wyregulowane i uszczelnione a także pompa została uszczelniona, po tym wszystkim byłem w ASO na kompie gdzie odczyt był bardzo pozytywny bez żadnych błędów.
Jeżeli nie są to niskie obroty to co może być przyczyną tych drgań, zaczynam powoli mieć dość teg hultaja. :-(
spry:
--- Cytat: "apodko" ---Kolego w twoim aucie nie trzęsie i tobie wydaję się że jestem przewrażliwiony ale powiem tak podczas jazdy tego nie czuć ale jak stoję w korku .....
--- Koniec cytatu ---
Wrócę do oczekiwań i subiektywnych ocen.Przez 3 miesiące miałem jednocześnie Santa Fe z 2003 i nowego Tucsona.Dopuki nie jeździłęm Tucsonem- nie zwracałem uwagi na drgania czy wibracje nadwozia w Santa Fe.Przesiadając się zauważyłem -jest duża różnica.
Inna sprawa: często upraszcza się sprawę :zganiając drgania nadwozia na niesprawne poduszki silnika :-P ,ale układ napędowy cały drga a punktów podparcia jest kilkanaście a nie 2 czy 3 i każdy może być punktem przenoszącym drgania lub hałas.
Diesel ma taką kulturę pracy:hałas i wibracje.Nawet przy sprawnych wszystkich elementach silnika.Naturalne zużycie układu korbowo-tłokowego,niejednakowe sprężanie w różnych cylindrach spowoduje wygenerowanie różnej energii w każdym z nich.I już wibracje gotowe.Poza tym 10 letnie auto to przebieg min 350 000 a jeśli było eksploatowane byle jak to trzeba jeszcze ze 100 tys dodać :-P ,
nie będzie oj nie będzie chodzić tak jak to które ma 50 000 km.
Nawigacja
[#] Następna strona