Autor Wątek: [Santa Fe SM] Tuleje drążka stabilizatora  (Przeczytany 5991 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline javelin

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 125
[Santa Fe SM] Tuleje drążka stabilizatora
« dnia: 02 Marzec 2015, 10:37:48 »
Może ktoś robił ostatnio i ma rozwiązanie.

Otóż, tłucze mi się zawieszenie. Mechanik zamawiał zamienniki oraz oryginał po numerze VIN. Nie pasowały.

Więc rozpoczęliśmy śledztwo.

Okazało się że w którymś momencie Hyundai zmienił tuleje na węższe. Starych tulej zamówić się już nie da. No dobra skoro tak to niech będzie. Problem w tym że stare mocowania nie pasują do nowych tulej. Zamówiłem więc nowe oryginalne mocowania. No i tu są właśnie jaja, bo wg katalogu przychodzą te mocowania które mam, czyli stare, i nie pasują do nowych tulej. Nie ma w katalogu innych mocowań ani pasujących do nich tulej.

Ktoś coś może? Może ktoś to przerabiał ostatnio albo co?

Offline zkit

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 143
[Santa Fe SM] Tuleje drążka stabilizatora
« Odpowiedź #1 dnia: 02 Marzec 2015, 20:10:34 »
Przerabiałem ten temat. Zadzwoń do FOX Rzeszów tam ci wyjaśnią, to o czym piszesz. Gdy chciałem kupić od nich same tuleje gumowe to od razu mi zaproponowali komplet z obejmami, gdyż Hyundai zmienił rodzaj obejm. Towar przyszedł, wszystko pasowało i do dziś jest OK.

Offline javelin

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 125
[Santa Fe SM] Tuleje drążka stabilizatora
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Marzec 2015, 14:09:27 »
Przy okazji akcji serwisowej z tym tylnym zawieszeniem (historia na inny wieczór) byłem dziś w ASO. Więc zabrałem swoje zabawki i przy okazji podszedłem na dział części.

I mówię. Mam stare mocowania ( nowe, jeszcze nie rozpakowane) i nową tuleje. I teraz bardzo proszę zamówić mi albo nowe mocowania albo stare tuleje. Wsio równo, byle pasowały i działały. Głowili się we trzech. No nic się nie da zrobić. Starych tulej nie ma w katalogu już, a mocowania są te które Pan ma.

No dobra, mówię. W takim razie hipotetycznie zostawiam Wam samochód i proszę naprawić stabilizator. Co zrobicie? Nie wiem, musi Pan na serwisie pytać.

Ja pierniczę jaka spychologia.

Poszedłem więc na serwis i ta sama historia. Nie ma, nie da się, no ale coś musielibyśmy wykombinować. Skończyło się na tym że pisali do centrali co zrobić z tym fantem. Okazało się, że są nowe mocowania, ale nie ma ich (nie wiedzieć czemu) oficjalnie w katalogu. Przysłali do ASO numer potrzebnej części, więc zamówiłem od razu. Powinny być za kilka dni. Jak przyjdą to zdam dalszą relację oraz ku potomności podam numery nowych mocowań.

[ Dodano: 2015-03-09, 14:09 ]
No i już mam. Zamówione, odebrane, teraz tylko trzeba poczekać na montaż.

Nr nowych mocowań - 54815 26100
koszt ok. 12-13 pln za szt.

pornold

  • Gość
[Santa Fe SM] Wymiana gum stabilizatora
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Maj 2015, 12:16:21 »
Witam,
Ostatnio mam nieprzyjemne stuki w przedni zawieszeniu i kolega mechanik powiedział że poszły mi gumy stabilizatora. Gumy same w sobie są tanie więc kupiłem je, lecz z wymianą nie jest już tak prosto. Wszyscy mi mówią że trzeba opuścić ławy pod autem aby do nich się dobrać. Jeden mechanik na podnośniku z godzinę szarpał się z jedną a drugiej nie dał rady opuścić tak się "zaspawała" więc odpuścił ten temat. Czy jest jakieś inne dojście lub sposób aby wymienić te gumy?
Auto Sante Fe 2004r. 2.0 CRDI 4x4.

Offline zkit

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 143
[Santa Fe SM] Tuleje drążka stabilizatora
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Maj 2015, 14:02:17 »
Ja lekko opuściłem sanki i kluczem płaskim, oczkowym, z grzechotką prawdopodobnie 14 mm da się odkręcić obejmy i wymienić. Robiłem to sam na kanale.

Offline wydminianin

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 234
[Santa Fe SM] Tuleje drążka stabilizatora
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Maj 2015, 16:00:25 »
Ja nie bawilem sie sam, oddalem do serwisu. Za wymiane zaplacilem 120pln z oryginalnymi gumami.

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
Re: [Santa Fe SM] Wymiana gum stabilizatora
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Maj 2015, 18:13:16 »
U mnie warsztat wymienia. Jedyne, co mogę doradzić, to nie niszczyć od razu gum, bo były dwa typy tych gum i ten, który był wcześniej stosowany jest nie do kupienia (tzn. naprawdę nie jest przez nikogo produkowany). Jedyna opcja to wymiana wraz z obejmami.

Stara guma nr 54813-26000 została zastąpiona nowym numerem 54813-26100 + konieczna jest do nowej gumy nowa obejma 54815-26100.

A na chwilę obecną - radzę zalać gumy środkiem penetrującym, operację kilkukrotnie powtórzyć i dopiero wtedy zabrać się za wymianę.

Edit:

I u mnie zabawa z gumami - ciąg dalszy... Obejmy można kupić tylko w ASO - warsztat zamówił, odebrał i co się okazało... Gumy przyszły dokładnie takie same, jak z każdej innej hurtowni, natomiast obejmy takie same, jak miałem w samochodzie. Zdjęcia części ASO wysłało do HMP, mają tam się zastanowić o co chodzi...