Forum > Pony / Excel

kilka problemów PONY 1.3 '91

<< < (3/3)

Raffo:
Panowie i Panie.
Udało mi się dotrzeć do tych dziwnych metalicznych odgłosów z komory silnika, co się okazało: mianowicie jest to wina alternatora. Bardzo trzeszczy :/ chciałbym się dowiedzieć czy wiecie czy łożyska do alternatora dokupię bez potrzeby wyjmowania i rozkręcania go? Czy też nie minie mnie zabawa z wyjęciem alternatora i jego rozkręcenie.
Ewentualnie podsuńcie jakiś niedrogi sklep w okolicy Dąbrowy Górniczej gdzie można by kupić łożyska.
Z góry dziękuję :)
Bardzo mi pomogliście w poprzednich sprawach, jutro uderzam na warsztat i będę ciężko pracował z HULTAJEM :D moim jak do tej pory ulubieńcem.

T_O_M_A_L_A:
Raczej musisz mieć łożyska w ręku w sklepie. Kup od razu szczotki jak już rozbierasz alternator. Ogólnie radziłbym kupić cały altek używany w dobrym stanie (ale to moje doświadczenia z regeneracją alternatora, może to tylko mój egzemplarz miał takie fochy).
Co do problemów z zegarami to może najpierw przeczyść i przesmaruj konektory we wtyczkach. Jak coś wisi i nie ma na to miejsca w pobliżu to znaczy że nie jest potrzebne w tej wersji. Wiązki są uniwersalne i stąd czasami takie niespodzianki.

Raffo:
No wiec drodzy forumowicze.
Wczoraj byłem na warsztacie w innej troszkę sprawie, udało mi się zniwelować problem z dużą wilgotnością w aucie ;/ niestety nie obyło się bez wydatku ;/ musiałem wstawić na nowo całe nadkole wewnętrzne i je zakonserwować (z poprzednika zostały tylko znikome ślady ;/) Póki co odpuszczam sobie jazdę autem i jakiekolwiek pracę przy nim ze względu na brak funduszy ;/
No ale poza tym kumpel ustawił mi linkę ssania tak jak ma być bo do tej pory śmigałem ciągle na ssaniu pomimo tego że było wyłączone.
Na ta chwile muszę jeszcze zrobić:
Alternator, wyczyścić gaźnik i go wyregulować, sprawdzić jak tam luzy na zaworach, wymienić nadkola przód - tył, wstawić nowe progi i kawałek podłogi naprawić hamulec ręczny, sprawdzić te zegary, uruchomić tylną wycieraczkę, zawieszenie, układ kierowniczy, linka prędkościomierza (dziś zrobiła trzask:/ ); fotel kierowcy dokręcić (ew. dospawać)
 :shock: ile tego się uzbierało :shock:
Ma ktoś drugie Hultaja z przeznaczeniem na dawcę ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej