[Getz] [Getz] Hałasujący pasek napędowy (od alternatora)

[new]

Problem jest w tym, iż nie mam sprawdzonego mechanika albo mieszkam wśród nieudolnych ludzi albo każdy dzisiaj tnie w .... !
Jeżeli jest ktoś na forum kogo możecie polecić to bardzo proszę o namiar.

Był stary pasek i działało wszystko. Zrobili rozrząd + wszystkie paski osprzętu i zaczęło się popiskiwanie. Jak wróciłem po kilku miesiącach bo sam myślałem, że to się jakoś ułoży to wróciłem a oni wymienili mi pasek na "ponoć" cieńszy bo ocierał. Nie mam kiedy auta zostawić bo pracuję cały czas. Zmienili pasek i dalej piszczy.

Nie podejrzewam aby to miało cokolwiek wspólnego ze wspomaganiem kierownicy ponieważ na podwyższonych obrotach popiskiwanie również rośnie.

Załączam krótki film jaki nagrałem podczas dolewania płynu do spryskiwaczy
http://przeklej.org/file/jLGZy6/20150103.123318.mpg

Objaw:
Zaraz po odpaleniu zaczyna się piszczenie, nie ma znaczenia czy ciepło czy zimno, czy sucho czy deszcz.
24 stycznia chce im zostawić auto aby go sprawdzili raz jeszcze - chyba, że macie kogoś do polecenia.

[Złośnik]

hmmm, ja mam krzywo alternator (przekoszony) i takie pisku nie mam. Raczej stawiam na któreś łożysko (pompa, alternator, sprężarka albo napinacz paska sprężarki lub alternatora). Może to być też któraś rolka rozrządu. Weź spryskiwacz i spryskaj wodą te paski, najlepiej nagraj całą operację i zobacz reakcję. Jeśli przestanie piszczeć -  winę na pewno ponoszą paski, ich niewłaściwe napięcie lub przekoszone koło pasowe. Jeśli łożysko - raczej nie powinno przestać piszczeć całkowicie. Mogli napinając paski na nowo - zabić któreś łożysko i teraz nie chcą się przyznać.

Ja polecam tylko znanego mi Darka Miśka z Katowic na ulicy Siennej 14. Tel. 601 450 047. Trzeba wcześniej zadzwonić i umówić się na rano danego dnia - pod koniec dnia auto powinno być do odbioru (16-17 sam dzwoni)- no chyba, że dopiero będzie diagnoza - ale w większości przypadków Pan Darek nawet sam załatwi części bo dookoła jest sklepów z częściami od groma.