Tak sobie czytam i czytam i już osiwiałem od różnych informacji na temat montażu świateł do jazdy dziennej.
Faktem jest to, ze każdy z nas ma inne samochody a dokładniej mówiąc wymaganiami kraju na terenie którego był sprzedawany jako nowy.
Ja posiadam samochód gdzie natychmiast po odpaleniu załączają się światła mijania (pozycja 0 - na manetce). Pozycja 1 na manetce to światła postojowe a pozycja 2 znowu światła mijania wraz ze światłami postojowymi.
Z tego co czytam niektórzy z Was strasznie kombinują i montują światła do jazdy dziennej pod przełącznik na manetce (1 - czyli świecą się światła postojowe oraz do jazdy dziennej). TO JEST NIEZGODNE Z PRZEPISAMI PRAWA !!!
Problem jest taki - jak wyłączyć światła mijania z pozycji (0 - na manetce).
Czyli zamontować tak aby zaraz po przekręceniu kluczyka w stacyjce bądź po odpaleniu silnika zapaliły się światła do jazdy dziennej.
Z tego co czytam to jest spory problem.
ASO też sobie z tym nie radzą - tak wynika z Waszych wypowiedzi.
Czy ktoś z Was wie jak to zrobić? (zgodnie z obowiązującym prawem).
Można kupić ramki w zamian halogenów (różne wersje) bądź kupić np. światła do jazdy dziennej PHILIPS-a.
Wielu z Was pisze o oszczędności paliwa. Ja dodam, że faktycznie tak jest oraz dodam, że jest to oszczędność i długotrwałość alternatora a i innych elementów pośrednich (w szczególności to ważne przy silnikach diesla).
Tak więc - czy ktoś może opisać (jak potrafi) jak wykonać montaż świateł do jazdy dziennej.