Forum > Santa Fe SM
problemy z odpaleniem!!!!!!
Waldemar:
Witaj Wojtku!!!!!
Cieszę się razem z Tobą że pomogło to twojemu feee .Taka mała żecz a tak może popsuć :!:
Pozdrawiam Waldek - Wesołych Świąt <piwo>
Waldemar:
Witaj Gwiazdor
Ja mam tak samo ., a zaczyna się to jak są niskie temperatury i to trwa 2-5 sekud a potem jest ok.Byłem u swojego doktora to mówił że zawór się całkiem nie domyka i dlatego tak się dzieje.Ale jest to nie grożne jedynie trzeba by wymienić popychacze hydrauliczne to by załatwiło sprawę ale taki jeden kosztuje 100 zł a przychodzi 2 na zwór i dla pewności hydrauliczne regulatory zaworów i też 100 zł -1 zawór,W hyundaju z kolei mi powiedzieli że te silniki taki urok mają.Mam kumpla co ma kia sorento nowe i był w kia -50 tyś przebieg to mu powiedzieli że te typy tak mają i kijanki i hyundaje.
Pozdrawiam Waldek
Gwiazdor_1992:
Reasumując, mi to tak bardzo nie przeszkadza... Ale czy można z tym tak jeździć?? Nie uszkodze w ten sposób wstrysków lub czegoś innego?? Jestem "zółtodziobem" :D stąd moje pytania...
Waldemar:
Cześć Gwiazdor!!!
Z tego co mówił mój mechanik to nie poprostu nie domyka się jeden zawór i niema ciśnienia takiego przy rozruchu .Ale to się momentalnie wyruwnóje i jest ok.Ja na razie też z tym nic nierobie, obserwuje i nasłuchuje :D
Pozdro Waldek
gordonek:
No i stało się....
Stoję unieruchomiony. Akku kręci a dalej cisza, nic się nie dzieje. ?Nie próbuje nawet zaskoczyć:(
Moi drodzy, pomóżcie!
Wiem, że mogę czekać na ocieplenie albo na lawetę, ale może jakieś alternatywne rozwiązanie?
Z góry dziękuję.
p.s jak pisałem wcześniej wtryski były sprawdzane na przelewy i jest ok, podobnie na kompie jakaś korekcja też ok.
Nawigacja
[#] Następna strona